UPC - brak netu.
Post:07 wrz 2010, 12:17
Dzwonić do nich? Od wczoraj tak mniej więcej od godziny 16 nie mam netu od UPC (podłączyłem się pod stary net z osiedlówki). I w takim wypadku dzwonić do punktu obsługi czy czekać aż sygnał łaskawie przyleci? W ogóle ma/miał ktoś net z UPC? Jak to się na dłuższą metę sprawuje? U mnie póki co jest bardzo ok (trzyma szybkość) i gdyby nie ostatnie zerwanie sygnału byłoby bardzo dobrze...
Uprzedzam pytania o "oczywiste oczywistości". Net jest opłacany na bieżąco poleceniem zapłaty razem z tekewizją kablową. Więc nie ma mowy o odcięciu za zaległe rachunki
Nie wiem czy dobrze ale routerek (jakiś Thomsona) resetowałem czyli wyłączyłem na 15 - 20 sekund i ponownie włączyłem. Diody migają tak jak wcześniej. Kabelek (skrętkę) dopchnąłem do gniazda celem upewnienia się czy nie wysunął się. Na laptopie przez wifi także nic nie łapie...
Na stronie znalazłem:
[ Dodano: 7 Wrzesień 2010, 13:24 ]
O, działa już
Tematu nie usuwajcie, może by tu pisać o błędach i awariach w sieci UPC?
W końcu to dość popularny dostawca netu...
Uprzedzam pytania o "oczywiste oczywistości". Net jest opłacany na bieżąco poleceniem zapłaty razem z tekewizją kablową. Więc nie ma mowy o odcięciu za zaległe rachunki

Nie wiem czy dobrze ale routerek (jakiś Thomsona) resetowałem czyli wyłączyłem na 15 - 20 sekund i ponownie włączyłem. Diody migają tak jak wcześniej. Kabelek (skrętkę) dopchnąłem do gniazda celem upewnienia się czy nie wysunął się. Na laptopie przez wifi także nic nie łapie...
Na stronie znalazłem:
Ale już, motyla noga, jest prawie 13 a netu nie maKomunikaty ogólne
prace planowane
W związku z koniecznością przeprowadzenia niezbędnych prac modernizacyjnych w dniu 7 września 2010 w godzinach od 01:00 do 07:00 mogą wystąpić przerwy w działaniu usługi telefonicznej dla klientów zamieszkałych na terenie całej Polski.

[ Dodano: 7 Wrzesień 2010, 13:24 ]
O, działa już

