Forum - TELEPOLIS.PL

Założyłem sobie niedawno internet Orange Freedom 1mb. Czekałem na niego ponad prawie półtora (termin mają miesiąc) ale nie o tym chcę pisac otóż transfer przy 1mb powinien wynosić od 120 do 140 kb/s, na początku taki transfer był i po jakimś czasie zmalał do.....7 kb/s (w porywach!!!!!), oraz strony sie bardzo wolno otwierają. Jaki moze być tego powód? PODOBNO TAM NIE MA LIMITU TRANSFERU DANYCH. Neta mam rozdzielonego na 2 kompy, ale jak 1 komp jest wyłączony to normalnie chodził net i transfer, a teraz te smieszne 7kb/s jak ściągam na tym i na tym kompie dzieli się na pół. Dla mnie jest to tragedia...co moge zrobić? To wina z ich strony czy z mojej?

ps. Używam router pentagrama jak by to było potrzebne

Orange freedom nie mylić z orange free!!

Jezeli nie zaplacisz rachunku to po jakims czasie jest zakladana blokada predkosci transmisji danych ale jezeli nie w tym rzecz to poprostu zadzwon do bok i zapytaj

Mamusia zapłaciła troche ponad tydzień po terminie...to może mieć związek...?

Orange freedom nie mylić z orange free!!

Tu fachowcy są na forum więc nie masz się czym przejmować a tak na poważnie to zgłoś na help desk orange i ci powinni w ciągu kilku dni dać odpowiedź co się z twoim łączem dzieje.

Szczerze? Już jak napisałem chyba w pierwszym zdaniu, mam już dość szlęczenia przy telefonie i gadania z tym 'fachowcami' rachunek mi wy*ebany w kosmos przyszedł, w dodatku straciłem tyle nerwów i czasu wkońcu jak "podniosłem wyżej głos" to sie udało to załatwić...po półtora miesiąca...niestety, wiec wole się was zapytać. Ale jak mowicie że msuze zadzwonić to zadzwonie...

Aha ostrzegam wszystkich przed tą pseudo firmą!! NAPRAWDE!

Powiem ci tak: Te problemy ma każdy operator. Z reguły to dslam jest przeciążony. Alternatywnym szkoda kasy a TP za free nic nie zrobi. Ale ze to orange to sie zdziwiłem lekko.

Sam mam Orange Freedom 2 Mb/s. Ostatnio (chyba z tydzień temu) była ogólnopolska awaria i musiałem używać neta w komórce, bo Freedom miał transfer max. 4 kb/s.

Jeżeli chodzi o Twój problem radze jednak zadzwonić do Orange. Ja kiedyś miałem podobny problem, tyle, że z Neostradą TP i okazało się, że coś było z centralą i miałem prawo do rozwiązania umowy (ale nie skorzystałem).

Gdyby to niepomogło to jedynie p. Ania >klik<, chociaż ona czasem też nic niepomoże

szyman12 pisze:Gdyby to niepomogło to jedynie p. Ania >klik<, chociaż ona czasem też nic niepomoże

ona w takim przypadku nic nie wskura chyba ze centrale nowa postawi

ja ten niski transfer mam od tygodnia...

TenTyp007 pisze:ja ten niski transfer mam od tygodnia...

No ja też tak miałem (o ile dobrze pamiętam to od środy). Wtedy dużo osób skarżyło się, że tak jest. Ja na następny dzień miałem transfer przywrócony i nie dzwoniłem.

Może u Ciebie w Twojej miejscowości coś jest nie tak ? Tak czy siak zadzwoń do Orange, a jak to niepomoże (często na takich infolinich /szczególnie w Orange/ siedzą studenci, którzy nic prawie "nie kapują'') to radze udać się do salonu.

P.S. A masz możliwość pożyczenia od kogoś jakiegoś modemu ADSL/ routera?

TenTyp007 pisze:transfer przy 1mb powinien wynosić od 120 do 140 kb/s, na początku taki transfer był i po jakimś czasie zmalał do.....7 kb/s (w porywach!!!!!),

TenTyp007 pisze:rachunek mi wy*ebany w kosmos przyszedł

Nie masz przypadkiem wirusów/trojanów?
Wklej start/uruchom/cmd/netstat

[ Dodano: 2008-11-12, 00:24 ]
1Mbit/s = 1024kbps = 128kB/s

1kB=8kbps
7kB=56kbps

Miałem to samo prawie przez 2 tygodnie, opisałem swój przypadek w sąsiednim wątku i pomimo, że spóźniłem się z płatnością naprawdę nie wiele, może z 7 dni, a to głównie dlatego, że faktura od operatora dociera do adresata przez 14 dni od jej wystawienia przez system, więc praktycznie już po terminie płatności. Tak czy siak typowo francuskie podejście do klienta panuje w tej firmie, czyli: zwalamy wszystko na abonenta, do niczego się nie przyznajemy, i nie odpisujemy na maile inne niż z domeny orange.pl. Pomimo, że transfery wróciły do normy, to w tej chwili raz na 24 godziny linia traci synchro i nie łapie do ponownego ręcznego restartu routera. Ogólnie od samego początku z małymi przerwami jest coś nie tak z tą usługą. A najbardziej jest wkurzające to, że firma ma w głębokim poważaniu abonenta.

mystic pisze:Miałem to samo prawie przez 2 tygodnie, opisałem swój przypadek w sąsiednim wątku i pomimo, że spóźniłem się z płatnością naprawdę nie wiele, może z 7 dni, a to głównie dlatego, że faktura od operatora dociera do adresata przez 14 dni od jej wystawienia przez system, więc praktycznie już po terminie płatności.

jesli dobrze pamietam, to chyba byl wyrok sadu ze brak faktury nie zwalnia od zaplacenie za usluge.

mystic pisze:Tak czy siak typowo francuskie podejście do klienta panuje w tej firmie, czyli: zwalamy wszystko na abonenta, do niczego się nie przyznajemy, i nie odpisujemy na maile inne niż z domeny orange.pl.

prosze sobie wpic do glowy, ze z operatorem sie takich spraw nie zalatwia mailami, tylko
sie dzwoni i sklada zgloszenie do pomocy technicznej, a jak nie to rozpoczyna normalna procedure reklamacyjna. Na kontakty z operatorem musi byc dowod.. email nim nie jest.
Jak dzwonimy do BOK, to zapisujemy date polaczenia i nazwisko konsultanta. A najlepiej wszystko skladac na pismie z pieczatka na kopii.

Pomimo, że transfery wróciły do normy, to w tej chwili raz na 24 godziny linia traci synchro i nie łapie do ponownego ręcznego restartu routera. Ogólnie od samego początku z małymi przerwami jest coś nie tak z tą usługą. A najbardziej jest wkurzające to, że firma ma w głębokim poważaniu abonenta.

pytanie jest czy to nie wina routera. Ja sama mialem przypadek, ze jeden model swirowal, raz na jakis czas.

SirmarK pisze:Ja sama mialem

yagi pisze:

SirmarK pisze:Ja sama mialem

czasami paluszki odmawiaja posluszenstwa