Strona 1 z 1

Orange Freedom - zerwanie umowy

Post:01 wrz 2008, 12:00
autor: szyman12
Witajcie

Sprawa jest następująca. Podpisałem umowę z Orange na Freedoma o przepustowości 2 mb/s. Orange cały czas czeka na decyzję TP w tej sprawie. Problem jest taki, że dzisiaj pojawiła się nowa promocja neostrady TP "bezpieczna neostrada tp", gdzie TP oferuje tą samą przepustowość za 89 zł, czyli o 5 zł więcej niż Orange, z tym, że Orangutan musi czekać na decyzję TP, natomiast TP znając życie podłączy mnie w 10 minut. Problem jest taki, że umowa została zawarta z Orange. Czy jest jakaś możliwość (bez płacenia kary) zrezygnować z usług Orange (Orange jeszcze nieświdczy Freedoma)??

Post:01 wrz 2008, 12:04
autor: vinc
Wszystko zależy od podpisanej przez Ciebie umowy. Jednak wydaje mi się, że jak już umowa została podpisana to za zerwanie jej zostanie naliczona kara. Jest jeszcze taka możliwość, że TPSA nie wyrazi zgody to wtedy umowa zostaje rozwiązana bez opłaty.

Post:01 wrz 2008, 12:48
autor: kowcio
vinc, ale tu wątpię, żeby TP nie dała zgody Orange. Jedna firma to jest, o tym należy pamiętać.
Według mnie- dokładnie tak, jak napisał vinc. Za rozwiązanie umowy prawdopodobnie będziesz musiał zapłacić. Ile? To już musisz sam zobaczyć. Pod tym się podpisałeś...
Tylko jak TP nie wyrazi zgody dla Orange, zapewne na Twojej linii nie będzie można świadczyć usług internetowych (zawsze się jakaś wymówka znajdzie)... Takie kółko bez wyjścia się chyba zrobi... :|

Post:01 wrz 2008, 12:54
autor: vinc
kowcio pisze:vinc, ale tu wątpię, żeby TP nie dała zgody Orange. Jedna firma to jest, o tym należy pamiętać.
to fakt :wink: jednak jakby niebyło jest też tzw. wewnętrzna konkurencja i rywalizacja między TPSA i Orange :wink:

Post:01 wrz 2008, 14:51
autor: kowcio
vinc pisze:jednak jakby niebyło jest też tzw. wewnętrzna konkurencja i rywalizacja między TPSA i Orange :wink:
Nie chcę tutaj prowadzić zbędnej dyskusji, ale ja (osobiście) gdybym był na miejscu szyman12, TP nie dałaby możliwości świadczenia usługi Internet za pomocą Orange, to.. Zrezygnowałbym w ogóle z TP... Poczułbym się trochę znieważony przez tą firmę (TP)... W ten czas zainteresowałbym się konkurencją TP.
Oni pewnie zdają sobie z tego sprawę.

Poza tym, z tego co wiem, to TP ma świadczyć tylko usługi głosowe. Internet za jakiś czas ma być tylko pod marką Orange. Więc po co ta szopka? Ale dobra.

szyman12, masz też coś na pocieszenie- dostaje się dodatkowe złotówki na telefon ;) pod warunkiem, że masz Orange ;) :D

Post:01 wrz 2008, 21:16
autor: szyman12
kowcio pisze: Nie chcę tutaj prowadzić zbędnej dyskusji, ale ja (osobiście) gdybym był na miejscu szyman12, TP nie dałaby możliwości świadczenia usługi Internet za pomocą Orange, to.. Zrezygnowałbym w ogóle z TP... Poczułbym się trochę znieważony przez tą firmę (TP)... W ten czas zainteresowałbym się konkurencją TP.
Oni pewnie zdają sobie z tego sprawę.

Kowcio
ja bym dawno odszedł od TP. Dwa razy mnie oszukali i dlatego nigdy, nawet gdyby dawali telefony za darmo nie poszedłbym do Orange (bo to jedna firma), ale nieważne. Odnośnie zrezygnowania z usług TP, to niestety nie jest tak prosto. W moim mieście, oprócz TP i BSA jest tylko: SFERIA (limity i to jeszcze bardzo małe /1GB,4GB/ i drogo), Netia WIMAX (ale raz mówią, że mam zasięg, raz, że nie). Niestety tutaj panuje TPSA :( Na szczęście za rok podobnoż ma tutaj świadczyć na swojej infrastrukturze TK Telekom :D


kowcio pisze:szyman12, masz też coś na pocieszenie- dostaje się dodatkowe złotówki na telefon ;) pod warunkiem, że masz Orange ;) :D
U mnie Orange na Nokii E50 ma 2 kreski zasięgu i nawet jak jest w zasięg to niemożna się dodzwonić, a do tego większość moich znajomych ma w Erze albo w Playu.


No dobra, dzięki Wam. Jednak trzeba będzie podpisać umowę w Playu na 7 dni :)

Post:02 wrz 2008, 12:18
autor: Vieslav
Ja mysle tak: lec czym predzej do tp podpisac umowe. Jesli tp podlaczy ci neo w 10min to wtedy orange dostanie odp negatywna i nie powinno byc problemow.

Post:02 wrz 2008, 12:35
autor: maniek
Jeżeli nie uruchomisz usługi to pewnie nic nie zapłacisz :wink: Poczytaj dokładnie umowę i regulamin który podpisałeś. Osobiście nie wybiorę żadnego alternatywnego operatora bo jakiekolwiek usterki techniczne sa przekazywane do TP co niestety wydłuża czas naprawy. Ja na twoim miejscu zostałbym przy neostradzie jezeli do tej pory nie było z nia problemów.

Post:02 wrz 2008, 12:45
autor: kamil1221
Orange ma 30 dni na podłączenie interentu - tyle w teorii. Jeżeli nie będzie można świadczyć prędkości 2 mb na twojej linii - a zaproponują Tobie np 1 mb i się nie zgodzisz będziesz mógł zerwać umowę nie ponosząc kosztów rezygnacji - bo nie ma możliwości technicznych by tą usługę świadczyć.
Jeżeli orange nie może świadczyć to tp również, bo to ta sama linia. Głównym zadaniem Orange freedom jest to, aby zatrzymać klientów odchodzących z neostrady - to jest to samo.

Post:02 wrz 2008, 20:46
autor: vinc
kamil1221 pisze:Jeżeli orange nie może świadczyć to tp również, bo to ta sama linia.
Tak samo jak alternatywni, którzy świadczą swoje usługi na łączach TPSA. Jednak w praktyce bywa, że gdzie inni nie mogą tam neostrada może :wink:

Post:02 wrz 2008, 21:46
autor: annubis17
vinc pisze:
kamil1221 pisze:Jeżeli orange nie może świadczyć to tp również, bo to ta sama linia.
Tak samo jak alternatywni, którzy świadczą swoje usługi na łączach TPSA. Jednak w praktyce bywa, że gdzie inni nie mogą tam neostrada może :wink:
Doświadczyłem tego na własnej skórze :D

Post:08 wrz 2008, 22:21
autor: szyman12
Sorka, że odkopuje temat, ale mi się niechce zakładać drugiego tematu. Otóż ku mojemu zaskoczeniu dzisiaj, kiedy oddałem modem w Playu i modem w Erze (a przy okazji widziałem Rubika ;) ) mam synchronizację na mojej linii, ale cały czas pali mi się czerwone światełko przy lampce "Internet", więc Oranguś jeszcze mi go nieaktywował. Ile czasu może trwać aktywacja od strony Orange? Myślicie, że jutro (Wtorek) będę mógł już się cieszyć netem??

Post:08 wrz 2008, 23:56
autor: JayCee
szyman12, w ciągu dwóch dni powinno ruszyć. TP po podłączeniu przesyła potwierdzenie (max 1dzień), Orange wtedy aktywuje łącze po swojej stronie (max 1 dzień).

Post:09 wrz 2008, 16:12
autor: pumba
W moim przypadku aktywacja loginów była chyba po 3 albo nawet 4 dniach od skrosowania lini co było bardzo długo bo normalnie następuje to następnego dnia.

Post:09 wrz 2008, 20:40
autor: szyman12
Dzisiaj koło 17.00 usługa została włączona. Wrażenia? O wiele lepsza była Era. Teraz mam tak :

Obrazek

gdzie wcześniej w Erze ping był 23 (dla W-wy) i download był 2164 kb/s , a upload : 248 kb/s. Dodatkowo tam gdzie Era wyciągała podczas pobierania 243 kb/s , to Orange maxymalnie ściąga mi z prędkością 120 kb/s (czyli tak jakby około 1 MB) :(
Mam nadzięję, że to się rozkręci

Post:09 wrz 2008, 21:16
autor: JayCee
Speedtesty to bicie piany - lepiej ściągnij plik z szybkiego serwera, np. noc.gts.pl i zobacz z jaką prędkościa leci.

Post:09 wrz 2008, 21:35
autor: yagi
Chyab powinno byc tak w jednostach:
szyman12 pisze:Dodatkowo tam gdzie Era wyciągała podczas pobierania 243 kB/s , to Orange maxymalnie ściąga mi z prędkością 120 kB/s (czyli tak jakby około 1 Mb) :(