Dzisiaj mój rodzic był w Telepunkcie, żeby się dowiedzieć jak wygląda sprawa z dokonaniem cesji umowy telefonu stacjonarnego na inną osobę. Czy prawdą jest, że posiadając Neostradę na numerze telefonu na którym chce dokonać cesji musi zaczekać aż zakończy mu się umowa na Neostradę? – taką odpowiedź usłyszał w Telepunkcie. Na mój chłopski rozum cesja to jest przejęcie wszelkich praw i zobowiązań od innej osoby na siebie. Wszystko to wiąże się z tym, że 10.01.2009r. kończy się umowa na Neostradę, a osoba na którą jest zarejestrowany telefon i podpisana umowa na Neostradę nie będzie w tym czasie obecna w kraju. Nie chce przedłużać umowy na Neostradę ponieważ jest ona mniej atrakcyjna finansowo i nie można jej posiadać na abonamencie socjalnym. Chce skorzystać z oferty Orange, a dokładniej Orange Freedom. Czy pani w Telepunkcie wprowadziła rodzica w błąd, czy faktycznie takie są procedury?