Strona 1 z 1

Jak zmusić TP/Netię do działania

Post:10 maja 2008, 16:11
autor: Kuba
Pytanie dotyczy tego czy jest możliwość zmuszenia TP/Netii do podjęcia prostej akcji na mojej linii.
Otóż jakieś 3 miesiące temu zamówiłem sobie interenet ADSL 1Mb/s z Netii. Po sprawdzeniu linii problemów technicznych miało nie być, lecz po podłączeniu usługi okazało się że zamiast do centrali znajdującej się ok 800m od domu zostałem podłączony do innej odległej o ok 7km!:/ Wiązało się to oczywiście z parametrami linii(poniżej) i tym że łącze można określić mianem jeden wielki zwis.


Parametry linii:
Downstream Upstream

SNR Margin: 6.5 10.0 db

Line Attenuation:63.5 31.5 db

Data Rate: 1312 320 kbps


Po zgłoszeniu pierwszej reklamacji na drugi dzień zadzwonił do mnie techniczny zapewne z TP i stwierdził że nie ma najmniejszego problemu i niedługo przepną mnie do Nowej Góry. Cierpliwie czekałem przez ok 3 tyg. i... nic. Po zadzwonieniu na infolinię netii dowiedziałem się że dostali 2 tyg. wcześniej info o tym że moja linia nie spełnia parametrów technicznych(oczywiście nikt nie raczył mnie o tym poinformować). Telefon do TP z pytaniem jakim cudem skoro nie miało być problemu a nagle jakiś się pojawił zakończył się eeeeee.... uuuuuu... zbywamy pana. Efektem jest to że od ok. 3 mies nie mam internetu a obie strrony odpowiedzialne za dostarczenie mi go (TP i Netia) zdają sobie z tego sprawę lecz nie czują się za cokolwiek odpowiedzialne i wp... mnie w gąszcz do niczego nie prowadzących procedur i reklamacji.
Pytanie dotyczy tego czy w przypadku tak skrajnej arogancji i zlewania użytkownika istnieją jakieś środki oddziaływania na te firmy nie należące do nich samych? Gdzie powinienem się zgłosić?

Post:10 maja 2008, 21:12
autor: Marens
Kuba pisze:Gdzie powinienem się zgłosić?
URZĄD KOMUNIKACJI ELEKTRONICZNEJ

ul. Kasprzaka 18/20, 01-211 Warszawa


tel. 0 22 53 49 190
fax 0 22 53 49 162

e-mail: [email protected]

Centrum Informacji Konsumenckiej UKE:
tel.: 0801 900 853 lub 022 534 91 74

Formularz zgłaszania skarg
http://telepolis.pl/forum/viewtopic.php?t=24882

Post:11 maja 2008, 11:37
autor: marinux
w takiej sprawie to TP zawiniło, netia nic tu nie zrobi bo linie są TP a nie Netii. Oni tylko dostarczają internet. Netia tylko może zgłosić do TP, aby poprawili parametry linii. Nic więcej. A wystarczy że TP dało odpowiedź "brak możliwości technicznych poprawienia parametrów linii". Więc Netia już odpuszcza. Tak to z TP może by przełączyli cię na inną centrale. Tak to im się nie opłaca bo po co konkurencja ma zarabiać ich kosztem.
Chore to wszystko jest ale takie są fakty.
Pozdro

Post:13 maja 2008, 16:23
autor: roberto_tepsa
Myślę, że jeżeli szukamy winnego to trzeba przede wszystkim wskazac UKE!!

To oni ustalali w jaki sposób ma w Polsce funcjonować WLR i BSA. Przepisy UKE jednoznacznie powinny określać zachowanie operatorów w takich i innych trudnych sytuacjach. A takich problemów do teraz jest dziesiątki tysięcy. Nie dziwię się Netii, że nie działa w Twojej sprawie, bo szkoda im energii i czasu na przepychanki z tepsa, lepiej przyłączać nowych. Najłatwiej jest zwalić winę na TP i pozamiatane. Nie dziwi mnie zachowanie monopo... yhmm - operatora wiodącego, bo nie w jego interesie jest "bawienie się" z klientem, który chce korzystać z BSA. Wystarczy wystawić BMT (brak możliwości technicznych), co jest zresztą zgodne z prawdą w warunkach obecnej centrali, i też niby są w porządku.

Bez zawachania interweniowałbym w UKE, niech oni się w to bawią. A operatorom się nie dziwię. W końcu to normalne firmy, którch celem jest maksymalizacja zysku - MINIMUM KOSZTÓW. Choć zdecydowanie bulwersują mnie takie sytuacje!

Amen. :mrgreen:

Post:15 maja 2008, 20:40
autor: maniek
Kuba pisze:Cierpliwie czekałem przez ok 3 tyg. i... nic. Po zadzwonieniu na infolinię netii dowiedziałem się że dostali 2 tyg. wcześniej info o tym że moja linia nie spełnia parametrów technicznych(oczywiście nikt nie raczył mnie o tym poinformować).
Właśnie od tego jest infolinia :wink: To klient dzwoni do firmy a nie firma do niego. Setki klientów dziennie więc nie ma czasu na kontakt z klientem i informowanie go że nie można włączyć usługi(wiadomo że takie rozmowy trwaja po kilkanaście minut jeżeli już w ogóle są bo klient pyta o kazdy szczegół a dlaczego itd.) tylko przyjmować kolejne zgłoszenia. No i pozostaje sprawa kosztów :-D Poza tym firma w miedzyczasie może skutecznie podłączyć innych klientów a tych z problemami sobie po prostu odpuści by nie mieć problemów