Forum - TELEPOLIS.PL

Patrzę dzisiaj na telefon (K660i) a tu klapka jest wygięta na kształt łuku - myślałem że źle założyłem, ale jak ją wyciągnąłem (po wielkich bólach) to ujrzałem baterię która jest charakterystycznie spuchnięta - nie mieści się już w ogóle w telefonie. Bateria działa i się ładuje (ale już raczej jej nie użyję). Nasuwają się pytania:

1. Czemu takie coś się w ogóle stało?
2. Jakie mam związane z tym opcje - telefon kupiony w kwietniu 2010, gwarancja na akcesoria to pewnie 12 lub 6 miesięcy no ale bez przesady, coś takiego nie powinno w ogóle się stać i moim zdaniem powinno to zostać gwarancyjnie usunięte.

Ktoś ma jakieś doświadczenia?

edit. z góry przepraszam za dwa tematy, mam spore problemy z internetem od fioletowych

MK_ pisze:Czemu takie coś się w ogóle stało?

No bo spuchła. Ot tak sobie.

MK_ pisze:Jakie mam związane z tym opcje

Wyjąć baterię z telefonu i z niego NIE KORZYSTAĆ Z TĄ BATERIĄ W ŚRODKU, bo jak je... wybuchnie, to urwie Ci pół twarzy i to tak całkiem poważnie.

Nie zalałeś jej?

Nie zalewana. Telefon używany praktycznie tylko w domu jako drugi numer więc żadne czynniku typu wilgoć nie wchodzą w grę. Baterię oczywiście wyjąłem gdy zobaczyłem co się z nią stało i z niej nie korzystam. W poniedziałek zadzwonię tu i tam ale jak znam SE to pewnie wypną na mnie swój światowy i prokliencki zad. Google powiedziało, że problem jest znany z BST-33, a milczenie na temat stosunku producenta do tego problemu czy ewentualnych wymian było bardzo wymowne.

W każdym bądź razie bateria do wymiany i to wszystko. Przed wakacjami miałem tak z KC910.

Tak jak przewidywałem producent ma na końcu układu pokarmowego to, że bateria prawie wyłamała mi tylną klapkę w telefonie. Bez łaski, kupiłem zamiennik na Allegro za 13zł z przesyłką włącznie i mam nadzieję że kilka miesięcy pochodzi

MK_ pisze:Bez łaski, kupiłem zamiennik na Allegro za 13zł z przesyłką włącznie i mam nadzieję że kilka miesięcy pochodzi

Zależy jaki zamiennik. Jedna padnie po miesiącu, inna będzie działała ponad rok. Do swojego K700i kupiłem najtańszą podróbę Made in Górne Kongo i trzymała mi przez właśnie ponad rok dłużej niż nowa fabryczna. Nie spuchła ani nie uszkodziła telefonu.

Mam pytanie, bo w moim K550i też się tak zrobiło na skutek tego, że bateria była długo rozładowana do 0 (tak mi się wydaje) ale po kilku tygodniach wróciły jej normalne rozmiary. Mogę jej używać czy pewnego dnia eksploduje w kieszeni i rozerwie mi genitalia?

Wybuch nie ma duzej mocy - niczego nie rozerwie, ale mozna sie dotkliwie poparzyc. A zwizki litu nie sa najzdrowsze, a juz napewno w kontakcie z poparzona rana.