Forum - TELEPOLIS.PL

Mam problem z moim k800i.

Mianowicie przez 3 lata z telefonem nie było żadnych problemów. Po tym czasie zaczął mi szwankować troszkę klawisz od odbierania połączeń więc oddałem go do czyszczenia u siebie na Ursynowie. Zapłaciłem 35 zł i przez kilka dni było ok, po czym telefon zaczął głupieć. skończyłem rozmowę a telefon nagle sam zaczął włączać internet, zapisywać zdjęcia itd. więc wyłączyłem przyciskiem. Po włączeniu tel sam wpisał 3 razy PIN i zablokowało mi kartę SIM. Po jakiś 2 godzinach tel zaczął z powrotem działać normalnie po czym musiałem go odblokować PUKiem. Poszedłem więc do serwisu gdzie mi go czyścili i poinformowałem o zaistniałej sytuacji...pan w serwisie oczywiście umył ręce mówiąc, że to nie jego wina i że może mi dodatkowo wymienić "membranę" ale to koszt kolejnych 65 zł, więc odpuściłem. Problem powtórzył się jeszcze raz, po czym telefon przez parę dni znów działał normalnie, aż pojawił się kolejny problem. Mianowicie przestały mi działać przyciski 4 0 6 oraz "w górę" i "w lewo" na joysticku.... Oddałem więc telefon do serwisu GSM Market, ponieważ miał w internecie dobre opinie. Tam powiedziano mi, że konieczna jest wymiana płyty klawiatury. Dziś odebrałem telefon ok godziny 18, zapłaciłem 70 zł i sprzęt początkowo działał normalnie. Nagle koło 22 w telefonie znów przestały działać ww przyciski.

Pytanie co w takiej sytuacji zrobić, czy mam prawo zareklamować towar w GSM Market (całe szczęście nie wyrzuciłem kwitu który otrzymałem po odebraniu telefonu). Jeśli płyta klawiatury została rzeczywiście wymieniona to czy ktoś ma jakiś pomysł z czym może być problem ?

z góry dzięki za wszelkie rady
pozdrawiam

Po 3 latach chcesz reklamować telefon? Na początek wgraj nowy soft.

Nie sam telefon, a tą naprawę w GSM Market. Skoro zapłaciłem 70 zł a telefon po 4 godzinach jest znów w takim stanie jak przed oddaniem do serwisu GSM Market to chyba mogę zakwestionować ich naprawę ? Albo źle zdiagnozowali usterkę, albo nic nie zostało wymienione....zapłaciłem 70 zł za nic, bo problem jak był tak jest nadal.

Mnie jednakowoż zastanawia nie tyle awaria trzyletniego telefonu tylko to, po co ktoś ładuje ponad 100 zeta w naprawę telefonu wartego niewiele więcej niźli te dwie naprawy... Nie lepiej pchnąć go na Allegro na części i kupić coś nowszego?
Co do problemu to tak jak Motylica mówi - wrzuć nowy soft... Samemu zrobisz, nie jest to trudne

Jakbym w tej chwili dysponował wolnym 1000 zł to już bym kupił nowy telefon... bo tyle na allegro kosztuje Samsung Wave czy SE Vivaz (bo o Avili słyszałem od znajomych sporo złego), które mnie interesują. Niestety na tą chwilę nie dysponuję taką kwotą, dlatego właśnie ładuje w trupa.

Przejadę się jutro do GSM Market i oddam go jeszcze raz, albo będę się domagał zwrotu pieniędzy bo nie może być tak, że płacę 70 zł a jestem w pkt wyjścia.

Orientuje się ktoś jaki jest koszt wymiany płyty głównej w telefonie ? Bo na innym forum napisano mi, że może to być też problem z płytą główną.

Możesz zrobić loga np. setoolem? Takie cuda z nagle znikającymi klawiszami mogą być spowodowane zfiksowanym mainem (lub gdfs, nie pamiętam). Czy jest różnica podczas chodzenia po menu, np. w grach nie działa Joy na boki?

Zaniosłem telefon z powrotem do GSM Market. Zachowali się bardzo w porządku bo powiedzieli, że usuną usterkę w ramach gwarancji, jako że towar odebrałem wczoraj, więc niestety nie mam jak wkleić loga z setoola. Zupełnie inaczej niż pan z pseudo serwisu u mnie na Ursynowie, który jak przypuszczam jest winowajcą cyrku z telefonem, bo przed oddaniem go na czyszczenie do niego tylko jeden klawisz nie trochę szwankował (trzeba go było mocniej dociskać - ten od odbierania połączenia) a 2 dni po odebraniu go od niego zaczęły się cyrki opisanie w pierwszym poście.

Co do gier to nie wiem bo szczerze mówiąc, bo z nich nie korzystam.

Nie działają przyciski zaznaczone na screenie.



Dziś zanim zawiozłem go do serwisu to tak na 10-20 sek zaczęły działać po czym znów padły. Tak jak pisałem, teraz w serwisie wymienili płytę klawiatury, więc wygląda na to, że to nie z nią jest związany problem.

Tomi, a telefonu przypadkiem nie podtopiłeś? Może faktycznie padnięta jest płyta główna? Ale jak masz kabel to weź go zaktualizuj SEUS'em. Nic nie zepsujesz,a jedynie możesz pomóc telefonowi Operacja całkowicie dozwolona i łatwa.

Xy pisze:Tomi, a telefonu przypadkiem nie podtopiłeś?

Nie, nigdy nie było takiej sytuacji.

Nawet mi nie spadł (staram się dbać o telefony które posiadam), aż do sylwestra w tym roku, kiedy wracając do domu chciałem sprawdzić godzinę i chyba % dały o sobie znać bo wypadł mi z ręki i spadł na chodnik, czego śladem jest delikatne obtarcie po prawej stronie przedniego panelu obudowy . Ale nawet po tym chodził normalnie przez jeszcze 8 miesięcy. Tak jak pisałem, problemy zaczęły się po oddaniu go do czyszczenia.

TomiURS pisze:Tak jak pisałem, problemy zaczęły się po oddaniu go do czyszczenia.

Coś mi się wydaje,że ten pierwszy serwisant coś pogrzebał,może coś podmienił.Jeśli ten drugi serwis będzie chciał dodatkowe pieniądze,to sobie odpuść ten telefon.

Wczoraj przed 21 odebrałem poprawiony telefon, działał normalnie. Dziś rano wstaje i ww klawisze znów nie działają. Znów muszę go zareklamować.... chyba już nic z tego sprzętu nie będzie, albo cały czas jest usuwana nie ta usterka o którą tak naprawdę chodzi.

EDIT:

Nie był nigdy. Tak jak pisałem, problemy zaczęły się po czyszczeniu telefonu w serwisie w megasamie.

W GSM Market zwrócili mi to 70 zł i powiedzieli, że nie podejmują się już naprawy.

Orientuje się ktoś gdzie w Warszawie są autoryzowane serwisy SE ?

I czy w takim razie opłaca się naprawiać jeszcze ten telefon, bo na razie nie wiem nawet co może być trafione (nie wiem, podejrzewam, że może to być coś z płytą głowną skoro wymiana płyty klawiatury nic nie dała).

Jaki mógłby być koszt takiej naprawy ?

Jeśli płyta główna, to wymiana będzie kompletnie nieopłacalna.
Lepiej sprzedać jako uszkodzonego.

Teraz nagle sam z siebie zaczął działać, ale zauważyłem jedną rzecz. Mianowicie po wciśnieciu 4 lub 6, czasami wyskakuje pytanie "Nadal odtwarzać przez głośniki?" czyli komunikat, który powinien się pojawiać po wciśnięciu bocznego przycisku "Play".

TomiURS pocieszę cię, że mam podobnie. Co prawda mam K550i, ale na początku września minęły 3 lata i przestają mi działać przyciski. Problem mam z 5 i przyciskiem nawigacyjnym. Szwankuje mi też gniazdo ładowania. Przez słuchawki w zasadzie nie da się już nic słuchać (tak jakby brakowało niektórych kanałów) i z ładowaniem też są problemy. Po czyszczeniu było ok przez kilka dni, a potem problem powrócił. Czasami też telefon sam z siebie przeładowywuje się. Widocznie po 3 latach nadszedł jego kres i trzeba poszukać nowego telefonu

Bo se sa dobrymi telefonami ale te pop-porty wszystko psuja- dla mnie problem wyglada na jakies zwarciie. Sprawdz tez baterie czy pasek na niej nie jest rozowy -jesli jest bateria do wymiany. Taka bateria moze powodowac wariacje telefony bo robi mikrozwarcia. Brat mial tak na t650i ze mu oszalalal sam wchodzil w opcje - przyciski nie laczyly. Baterie wymienil i problem zniknal.

Wczoraj i dziś (do teraz) telefon zaczął działać normalnie więc na razie go nie ruszam. Wygląda to tak jakby nie zawsze wszystkie styki kontaktowały.

maniek89 pisze:Sprawdz tez baterie czy pasek na niej nie jest rozowy -jesli jest bateria do wymiany.

Sorry za mały offtop, ale w którym miejscu na baterii pojawia się ten pasek ?
Użytkuję teraz chwilowo dość starego k810i i się zastanawiam gdzie takie zjawisko możnaby dojrzeć ;]

to jest na wąskiej sciance ktorejs nie pamietam czy przy złaczach czy naprzeciwko

maniek89 pisze:przy złaczach czy naprzeciwko

Chyba przy złaczu jak dobrze kojarzę.

Ballberith pisze:Sorry za mały offtop, ale w którym miejscu na baterii pojawia się ten pasek ?

Po prawej stronie styków baterii. Jeżeli bateria nie była zalana to prostokąt powinien być biały. W telefonie też jest taki wskaźnik, obok styków baterii po prawej stronie.