[W880i] Uszkodzony układ ładowania
Post:11 lip 2008, 22:18
Mam pewien problem z SE W880i. Normalnie używam Nokii N70, ale... z reszta nie ważne. W ostatni poniedziałek wybrałam się z koleżanką na rower, pojeździć po lasach itp. W plecaku-kostce miałam książkę, aparat, iPoda, telefon i pare innych dupereli. Zaczęło padać i padało coraz mocniej. Postanowiłyśmy wrócić do domu, ale i tak nieźle zmokłyśmy [ciuchy wyglądały jak wyjęte z pralki i to bez wirowania] Plecak generalnie nie przepuszcza wody, jest z grubego materiału i w dodatku na większości powierzchni podwójnego. Jedynie w jednym miejscu przepuszcza lekko wodę.
Pech chciał, że akurat tam znajdował się telefon. Po powrocie do domu okazało się że tel. padł. Zdziwiłam się bo książka była sucha, aparat i iPod tez wyszły bez szwanku... W każdym razie tel. był lekko, ale na prawdę lekko wilgotny, widać to wystarczyło... Zaniosłam go do serwisu, diagnoza - uszkodzony układ ładowania. Co prawda facet stwierdził, że niby wody nie było w środku... Nie podjęli się naprawy...
Co z tym fantem zrobić? Zaproponowali mi ładowarkę na samą baterię, taką yyy... no wiecie chyba o co chodzi, ale wolałabym żeby tel działał normalnie, zważywszy na to, że nalezy do mojej mamy [don't ask!]
Pozdrawiam
Pech chciał, że akurat tam znajdował się telefon. Po powrocie do domu okazało się że tel. padł. Zdziwiłam się bo książka była sucha, aparat i iPod tez wyszły bez szwanku... W każdym razie tel. był lekko, ale na prawdę lekko wilgotny, widać to wystarczyło... Zaniosłam go do serwisu, diagnoza - uszkodzony układ ładowania. Co prawda facet stwierdził, że niby wody nie było w środku... Nie podjęli się naprawy...
Co z tym fantem zrobić? Zaproponowali mi ładowarkę na samą baterię, taką yyy... no wiecie chyba o co chodzi, ale wolałabym żeby tel działał normalnie, zważywszy na to, że nalezy do mojej mamy [don't ask!]
Pozdrawiam