Strona 1 z 1

[V8] Opinie.

Post:03 maja 2009, 13:11
autor: aussiegirl
Hej
Zastanawiam sie nad kupnem motoroli razr v8. Nigdy nie mialam telefonu motoroli ale słyszałam niezbyt pochlebne opinie i zastanawiam sie czy warto. Mozecie mi cos o nim powiedziec? Ile trzyma bateria czy sie rysuje i w ogole jaks sie go wam uzytkuje.


Od Moda: Poprawiłem nazwę tematu na zgodną z Zasadami Tytułowania Postów.

Post:03 maja 2009, 13:18
autor: kowcio
A więc tak.. Ta motorola to tylko wyglada ładnie :? Ma piękne i wielkie- dwa wyświetlacze oraz jest perfekcyjnie wykonana... Reszta do niczego. Bateria jeden dzień, aparat bardzo słaby, jakość muzyki także... Telefon głównie do dzwonienia... Sam mi się strasznie podoba, choć bateria mnie troszkę przeraża. Choć nie wykluczam, że nie kupię jej w celu przetestowania :P

Post:03 maja 2009, 18:00
autor: user_delete10
Z tym jednym dniem to chyba najbardziej skrajna opinia jaką słyszałem.Optimum 3 jak się jej nie "maltretuje".

Post:03 maja 2009, 18:02
autor: kowcio
fenix189 pisze:Z tym jednym dniem to chyba najbardziej skrajna opinia jaką słyszałem
Niestety... Sprawdzone... Jak leży nie wytrzyma dłużej niż dwie doby... 3 to chyba jakbyś włączył wszystkie tryby oszczędności baterii i nie dotykał jej w ogóle, przy bdb zasięgu. Ta motka ma nieco ponad 6 miesięcy, o której mówię.

Post:04 maja 2009, 10:48
autor: Vieslav
Z bateriami w Motkach jest bardzo dziwna sprawa. Moja v3xx przy normalnym używaniu, czyli: 20 smsów dziennie, 2 do 3 h muzyki i ok. 1h internetu wytrzymuje równo 12h. Przy +- 30 min rozmowy (reszta j/w tylko bez smsów) trzyma troszkę ponad pół dnia. Muzyki można słuchać cały dzień jeśli nic innego się nie robi. A nie ruszana gdy leży na półce trzyma +- 5 dni (zależy od zasięgu). Kolejna to W510: przy podobnym korzystaniu wytrzyma zawsze dzień, choć to były rozbieżności w ilości rozmów (od pół godziny do 3 godzin), ale dzień wytrzyma. Natomiast niedotykana wytrzymała mi 10 dni.
A to nie jest tak, że V8 lub któraś jej wersja ma linuxa? I czy ktokolwiek widział u nas wersję 2gb?

Post:04 maja 2009, 10:52
autor: kowcio
Mulder pisze:A to nie jest tak, że V8 lub któraś jej wersja ma linuxa? I czy ktokolwiek widział u nas wersję 2gb?
Chyba V8 ma linuxa, a V9 nie, albo na odwrót.. Jakoś to było, ale przecież nie widać tam tego linuxa...
Ver. 2GB chyba jest na rynku amerykańskim dostępna :roll:


PS. Dlaczego te V8 i V9 są tak koszmarnie drogie? Przecież one nic specjalnego nie oferują poza wyglądem, świetnym wykonaniem oraz pięknymi wyświetlaczami :roll: Motorola strzela sobie w kolano tym. Gdyby nie cena to telefon zrobiłby się bardziej popularny.. Obserwuję je na allegro i ta cena stoi w miejscu jak nie wiem co... Co jest grane? Gdyby było można kupić nówkę za 350 PLN albo nawet za te 400 PLN, to chętnie zakupiłbym ją :mrgreen: Chyba, że skusze się na jakąś używkę... Tylko ta bateria mnie przeraża, gorzej jak ktoś ją już wyjedzie wcześniej...

Post:04 maja 2009, 10:57
autor: vinc
kowcio pisze:Mulder napisał/a:
A to nie jest tak, że V8 lub któraś jej wersja ma linuxa? I czy ktokolwiek widział u nas wersję 2gb?

Chyba V8 ma linuxa, a V9 nie, albo na odwrót.. Jakoś to było, ale przecież nie widać tam tego linuxa...
Na linuxie pracuje v8, a v9 jest na p2k ;)

Post:04 maja 2009, 11:57
autor: Vieslav
kowcio pisze: PS. Dlaczego te V8 i V9 są tak koszmarnie drogie? Przecież one nic specjalnego nie oferują poza wyglądem, świetnym wykonaniem oraz pięknymi wyświetlaczami :roll: Motorola strzela sobie w kolano tym. Gdyby nie cena to telefon zrobiłby się bardziej popularny.. Obserwuję je na allegro i ta cena stoi w miejscu jak nie wiem co... Co jest grane? Gdyby było można kupić nówkę za 350 PLN albo nawet za te 400 PLN, to chętnie zakupiłbym ją :mrgreen: Chyba, że skusze się na jakąś używkę...
Chyba Motorola bardzo sobie ceni wersję RAZR V... Zobacz ceny V3 w sklepach. Za mniej niż 350 - 400 zł nie kupisz, a to przecież stary telefon, który na allegro za niecałe 100zł z gwarancją można dostać.

Post:04 maja 2009, 16:32
autor: user_delete10
Sam o V8 myślałem i myślałem,ale już w wypowiedzi mnie tu niektórzy wyprzedzili. Z8,którą miałem zeszła w ciągu roku o ponad 100% z ceny a V8 stoi,jedynie na Allegro coś tańszego jest,komisy nówki nawet za 650zł dają.

Post:12 maja 2009, 09:31
autor: qsio
aussiegirl pisze:Ile trzyma bateria czy sie rysuje i w ogole jaks sie go wam uzytkuje.
Autorce wątku chodziło raczej o wypowiedzi osób korzystających z tego telefonu, a nie widzę tutaj ani jednej takiej.
Mój post będzie też trochę nie na temat ponieważ posiadam v9 ale z racji tego że telefony te są wykonane w tej samej technologii, a różnią się tylko podzespołami mogę podzielić się kilkoma wrażeniami użytkowymi.

1. Jeśli chodzi o baterię v9 może się trochę różnić od v8 ale max to 3 dni przy kilkudziesięciu sms-ach pary rozmowach i słuchaniu muzyki.
2. Obudowa "raczej" się nie rysuje. Trzeba ją czymś porządnie przytrzeć żeby był ślad co do drobnych rysek to nie jest na nie jakoś bardziej podatny niż inne telefony. Rysek praktycznie nie widać na czarnej obudowie. Jedynym wrażliwym miejscem jest zewnętrzny wyświetlacz, a właściwie szybka. Co prawda mi nie pękła ale kolega załatwił ją niezbyt mocnym uderzeniem.

Więcej cech wspólnych chyba nie będzie bo v9 jest na synergy a v8 na linuxie.
Jeśli się na nią zdecydujesz popatrz jaką ma baterię, oficjalnie są 950mAh ale widziałem na allegro ludzi ktorzy wciskali baterię 740mAh, co prawda też orginalna motoroli ale taka bateria w tym telefonie to pomyłka :?

Jak już poprzednicy napisali w wypadku serii razr i razr2 motoroli płacisz za styl i wykonanie, niekoniecznie za bajery i bardzo dobrą baterię, a mimo upływu lat v-ki są nadal piękne i stąd te ceny.

To by było na tyle, bardziej obiektywny nie będę bo jestem fanboyem v9 :-D
Pozdrawiam.

Post:12 maja 2009, 10:44
autor: grabez
Mulder pisze: I czy ktokolwiek widział u nas wersję 2gb?
Ja mam wersję 2 GB. Nie bawilem sie zwykla v8 ale chyba oprocz tej pamieci to niczym sie nie rozni.

Post:10 cze 2009, 20:03
autor: cirli84
qsio pisze:Jeśli się na nią zdecydujesz popatrz jaką ma baterię, oficjalnie są 950mAh ale widziałem na allegro ludzi ktorzy wciskali baterię 740mAh, co prawda też orginalna motoroli ale taka bateria w tym telefonie to pomyłka
Nie prawda, oficjalnie to nie koniecznie 950mAh, ja mam nówkę z salonu i normalnie w specyfikacji jest podane 740mAh...tzn. chodzi mi tu o V8 cały czas :-D tak więc pojawia się jak najbardziej z baterią 740mAh i to oficjalnie :wink:

Post:02 cze 2010, 14:39
autor: YarOslaf
To moze i ja dorzuce swoje 3 grosze na temat V8 ;)

Telefon uzytkuje juz blisko 2 lata i jestem z niego zadowolony mimo paru wad ktore dla innych moga byc na tyle znaczace aby ten telefon znienawidzic :) na pewno nie jest to multimedialny kombajn i polecam go raczej osobom ktore szukaja stylowego telefonu glownie do dzwonienia

V8 czesto potrafi dzialac z pewnym opoznieniem (z opinii znajomych wiem że taki sam problem był w V3) i zanim zalapie co ma zrobic mija kilka sekund... przykladowo chcac z ekranu glownego wejsc w Opcje np zeby szybko ustawic budzik trzeba niekiedy chwile odczekac zeby menu się rozwineło i można było wybrać intersującą nas opcję. Ogolnie niektóre czynności robię szybciej i tel nie nadąża :P nie zeby to bylo jakos mega uciazliwe bo mozna sie przyzwyczaic, ale jak na procesor 500mhz to powinien nieco szybciej "myslec"
Od okolo pol roku zdarzaja sie takie zwisy że nie można wykonać żadnego połączenia tj probujac zadzwonic do kogos nie slyszymy sygnalu polaczenia, jest "głucho" i dopiero ponowne wlaczenie telefonu zalatwia problem... takze czasem zamiast zastanawiac sie czy nie ma jakis problemow z siecia warto najpierw wylaczyc i wlaczyc telefon ponownie ;P

Kolejna sprawa to plaskie klawisze ktore nie raz duzo mi namieszaly, zswlaszcza podczas pisania SMSow... czesto zdarza sie ze chcac wcisnac dany klawisz de facto naciskamy kilka sąsiadujących bo nie trafilismy idealnie na "skok" klawisza...
Najgorzej jest w trakcie korzystania z opcji Odpisz nadawcy... klawisz do
usuwania tekstu
znajduje się pod prawym "soft key'em który odpowiada w tym wypadku za wysłanie wiadomości... i tak niezliczoną ilość razy kiedy pomyliłem się w trakcie pisania i chciałem coś usunąć to przez przypadek wysyłałem niedokończonego sms'a bo kliknąłem owe dwa sąsiadujące przyciski :|
Po paru takich "wypadkach" zrezygnowalem z szybkiego odpisywania nadawcy i wchodze bezposrednio w tworzenie nowej wiadomości bo w najgorszym wypadku wejde w "Wybierz nadawce" i bede mial mozliwosc wrocenia do poprzedniego ekranu zamiast natychmiastwo wysylac niedokonczana wiadomosc :)

Bateria trzyma okolo 2 dni przy nieduzym uzytkowaniu... szczerze obawialem sie tego koniecznosc czestego ladowania bedzie mi bardzo przeszkadzac i owszem zdarzaja sie dni ze po calonocnym ladowaniu bateria potrafi wolac o prad juz wieczorem ale da sie z tym zyc... na pewno nie polecam jesli ktos szuka telefonu na ktorym poslucha muzyki w drodze na uczelnie i nie musi sie martwic o poziom baterii
Problemem jest rowniez trojpoziomowy wskaznik naladowania baterii ktory nieadekwatnie wskazuje ile czasu pozostalo do rozladowania telefonu... 3 kreski naladowania to full i puki tyle mamy mozemy byc spokojni... problem zaczyna sie w momencie kiedy spadnie na 2 kreski... wtedy mozemy byc pewni ze telefon po niedlugiej chwili tj powiedzmy 2 godzinach (albo i krocej w zaleznosci od intensywnosci uzytkowania) oznajmi nam sloganem "Slaba bateria" ze potrzebuje naladowania...


Co do muzyki to zainteresowanym moge powiedziec ze zewnetrzny glosnik gra bardzo czysto i glosno, ale sluchac muzyki za dlugo na nim na pewno nie bedziemy :D



Telefon jest zrobiony ze swietnej jakosci materialow, po dwoch latach intensywnego uzytkowania (brak futaralu, noszenie tel z innymi rzeczami w kieszeni, kilka upadków na różne powierzchnie itd) moge napisać że:

- Zewnetrzny wyswietlacz telefonu jest bardzo wytrzymaly i nie zbiera rys... jesli juz to minimalne drasniecia ktore w zadnym wypadku nie przeszkadzaja w uzytkowaniu... z pewnoscia jest to mocna zaleta tego telefonu
- Wewnetrzny wyswietlacz jest bardziej podatny na zarysowania i czesciej moze sie rysowac ale dzieki temu ze nie jest narazony bezposrednio na porysowania np podczas noszenia w kieszeni nie nalezy sie obawiac jego uszkodzenia
- Przyciski funkcyjne z boku tel. poryte farba "metalopodobną" powycierały się i zamiast srebrzystego koloru wygladaja teraz jak biale, plastikowe przyciski ale nie ujmuje to jakosc wydatnie estetyce ogolnej telefonu ;)
- W niektorych miejscach lakier telefonu się powycierał, zwlaszcza na czesci z wyswietlaczami
- Po ok 1,5 roku musiałem podkleić zaślepke od miniUSB bo "wisiala na wlosku" :P

W tym momencie wypada napisać o wielkiej bolączce która spotkałą mnie jakies 3 tygodnie temu a mianowicie sprawa pęknięcia przy lewym zawiasie powyzej przyciskow regulacji glosnosci ... nie wiem do końca spowodowało owe pęknięcie ale mniemam iż pojawiło się w wyniku:
a) energicznego otwirania klapki (jestem leworęczny)
b) trzymania telefonu blisko ucha podczas rozmowy
c) czyszczenia wewnetrznego wyświetlacza

Niestety jest sklejenie SuperGlue nie pomogło i po kilku otwarciach klapki i wykonianu kilku telefonow pekniecie wraca do stanu pierwotnego :/

Oczywiscie nadal mozna go spokojnie uzywac ale ekran mocno wychyla się podczas trzymania sluchawki podczas rozmowy i wystarczy lekko przylozyc do ucha zeby zobaczyc ze obie czesci telefonu tworzą teraz idealnie kąt 180 stopni... Mysle jednak ze taki urok telefonu z klapką i po dwoch latach ma prawo się cos takiego zdarzyć



Mimo przewazajacej ilosci wad jakie telefon posiada mam do niego ogromny sentyment glownie ze wzgledu na wyglad, styl i jakosc wykonania :) z perspektywy czasu na pewno zdecydowalbym sie na niego jeszcze raz :)



Jesli ktos ma jeszcze jakies pytania na temat Motki V8 chetnie odpowiem na priv'a badz w tym temacie ;)

Post:05 cze 2010, 15:05
autor: kowcio
YarOslaf pisze:Mysle jednak ze taki urok telefonu z klapką i po dwoch latach ma prawo się cos takiego zdarzyć
Zalezy jaki model... Ja tam miałem klapke bardzo dlugo i żadna mi się nie popsuła- w większości od Samsunga,ale motki też były- motka szybko luzy zaczęła łapać, Samsung jeszcze żaden mi się nie rozklekotał), natomiast takim rekordzistą jest Nokia 6103i, która to psula się na potęgę, zawiasy pękały, taśmy, latała, trzeszczała i klawiatura się odbijala na ekranie- nawet przy niewielkim użytkowaniu telefon po pół roku wymagał serwisowania...

Mam pytanie, czy to czarne coś co jest z tyłu na klapce od baterii- ta guma czy co to jest, nie zeszło Ci jeszcze? Ja widze, że to jest nagminne w V8/9

Post:05 cze 2010, 19:13
autor: YarOslaf
Z niczym się takim do tej pory nie spotkałem... materiał gumopodobny trzyma się bez żadnych zastrzeżeń :) co prawda nie kładłem go na jakieś nad wyraz szorstkie powierzchnie, oceniam jedynie na podstawie codziennego użytkowania które niekiedy nie wykluczało upadków czy przypadkowych uderzeń.

W moim przekonaniu metalowa klapka od baterii to jedna z solidniejszych części telefonu, nie wygina się, jest wytrzymała, nic nie lata, jest dobrze spasowana i materiał który ją pokrywa nie budzi żadnych zastrzeżeń.


PS. Przypomnę tylko ze telefon noszony normalnie w kieszeni, bez żadnych pokrowców czy futerałów.