[V3] Kilka problemów naraz :/
Post:18 sie 2007, 08:49
Witam!
Od około pół roku jestem posiadaczem Motoroli V3. Nie miałem z nią żadnych problemów, bateria wytrzymywała przy normalnym użyciu 5-6 dni więc lux
Telefon jest szanowany - od razu dokupiłem do niego pokrowiec plastikowy i sobie w nim siedzi. Jednak od tygodnia mam z nią problem:
1) Czasami sama się wyłącza
2) Gdy ktoś dzwoni dość często przerywa rozmowę a gdy patrzę na wyświetlacz jest on całkowicie biały i w tym momencie nie ma zasięgu
3) Gdy się sama wyłączy to trzeba kilkakrotnie próbować ją włączyć wpisując pin itd. bo wariuje mruga na biało wyświetlaczem, pokazuje, że nie ma zasięgu, a czasem, że ma rozładowaną baterię. Po kilku próbach uruchomienia problem ustaje, ale nie na długo.
4) Ten problem mam już od dłuższego czasu, ale olałem go - co jakiś czas gdy patrzę na wyświetlacz np. pisząc smsa to on pływa tak jakby miał obniżone odświeżanie - coś a la pływanie ekranu monitora CRT w kamerze
czy już miał ktoś z Was takie problemy? Z jakim skutkiem sobie poradziliście? Jak sądzicie, serwis Motoroli będzie się starał łatać ten telefon do skutku czy wymieni na nowy? Jakie są w ogóle opinie na temat serwisu Motoroli?
Z góry dzięki za zainteresowanie tematem i odpowiedzi
Od około pół roku jestem posiadaczem Motoroli V3. Nie miałem z nią żadnych problemów, bateria wytrzymywała przy normalnym użyciu 5-6 dni więc lux

1) Czasami sama się wyłącza
2) Gdy ktoś dzwoni dość często przerywa rozmowę a gdy patrzę na wyświetlacz jest on całkowicie biały i w tym momencie nie ma zasięgu
3) Gdy się sama wyłączy to trzeba kilkakrotnie próbować ją włączyć wpisując pin itd. bo wariuje mruga na biało wyświetlaczem, pokazuje, że nie ma zasięgu, a czasem, że ma rozładowaną baterię. Po kilku próbach uruchomienia problem ustaje, ale nie na długo.
4) Ten problem mam już od dłuższego czasu, ale olałem go - co jakiś czas gdy patrzę na wyświetlacz np. pisząc smsa to on pływa tak jakby miał obniżone odświeżanie - coś a la pływanie ekranu monitora CRT w kamerze

czy już miał ktoś z Was takie problemy? Z jakim skutkiem sobie poradziliście? Jak sądzicie, serwis Motoroli będzie się starał łatać ten telefon do skutku czy wymieni na nowy? Jakie są w ogóle opinie na temat serwisu Motoroli?
Z góry dzięki za zainteresowanie tematem i odpowiedzi
