Dziedzic Pruski pisze:Wstępnie wybrałem Happycall, Hallonet i Ipcall.
Moim zdaniem, cena nie jest za bardzo istotna. Liczy się jakość. Wiadomo bowiem, że koszty tak spadły, iż dzisiaj trudno sobie wyobrazić, żeby płacić za minutę więcej niż 10 groszy. Ja osobiście mam IPcall i to od lat, ale powoli patrzę, żeby go zastąpić jakimś innym operatorem.
Szczerze mówiąc skłania mnie do tego bardzo kiepska jakość, wręcz nieporównywalna z jakością skypa czy vibera. Mówiąc wprost - jakośc IPcall jest skandaliczna, a co bardziej zniecierpliwieni rozmówcy po prostu odkładają słuchawkę - często dzwonię po jakichś hurtowniach, sklepach etc. Naprawdę czasem mnie szlag trafia. I nie jest tu winna szybkość transferu, bo przy tych samych parametrach tego samego dostawcy gadam z vibera i nie ma żadnych zakłóceń ani w jedną ani w druga stronę. Z IPcall najczęściej jest problem ,że ja słyszę dobrze, a gościu po drugiej stronie druta klnie na czym świat stoi i w końcu rzuca słuchawką. Nie wiem jak z cenami, bo IPcall ma rzeczywiście dobre ceny i to do cełej unii i do stanów i do kanady etc. Powiedzcie coś w temacie - czym go zastapić, porównując jakość powiedzmy właśnie do vibera czy skypa??