Forum - TELEPOLIS.PL

Czy widzieliśnie tą stronę: http://www.iddd.de/umtsno/ Czytamy m.in. "Wazne jest organizowac spotkania lokalne, wyklejac plakaty i zaczynac myslec o zawiazaniu partii z celem demontazu stacji bazowych telefonii komórkowej" , tam też być może niektórzy z Was znajdą odpowiedź czemu są problemy z zasięgiem w różnych miejscowościach w dziale "dalsze miasta" Jak czytam niektóre teksty z tej strony to niewiem czy się śmiać czy płakać Co sądzicie o tej stronie

Mi to przypomina PiS - uaraowców. Podobny tok myślenia. Śmiech na sali i tyle.
Poza tym logiczną rzeczą jest że nie w każdej miejscowości każda z sieci jest w stanie zapewnić zasięg.

nie ciekawa sprawa z tym wszystkim jak tak dalej pojdzie to moze i to bedzoe zrealizowane ( bo to nic nie wiadomo i bedzie potem Polska bez telefonii komorkowej juz nawet w ugandzie jest lepiej czy innej afryce

No cóż jakaś przeciwwaga musi chyba być. Sieci walczą o to, żeby stawiać sieci dla dobra klientów, a oni walczą o to, żeby ich nie zakładali. Niektóre przeslanki są prawdziwe, a niektóre to niestety jedna wielka bzdura. Eh.

z reguły takie akcje mało dają...

mnie to raczej przypomina akcje "zielonych" a nie PiS'u. Argumenty sa tak samo żałosne jak wykonanie strony. Po za to akcja chyba dla jakichś starych konserwatystów, bojących się nowości. Ech i te grafiki na stronie szkoda słów. Więc jak? Rozwieszamy ich plakaty?

te strone prowadzi oszolom. tego sie nawet nie da czytac

Tylko, że takie oszołomy często dają o sobie spory rozgłos i znajdują swoich zwolenników
Zaglądają do księgi gości na tej stronei tez można siepośmiać czytając jego przeciwników a jeszcze bardziej zwolenników o to jeden z ciekawszych komentarzy:

"Powiem krotko. Panie gezlok jest pan idiota a pana niektore teksty wyczepruja znamiona przestepstwa. Oszczerstwa jakie pan rzuca na roznych urzednikow to zwykle pieniactwo. Manipuluje pan ludzmi z Niemiec wiedzac ze pisac bzdury i byc przestepca jest latwo. Uprawia pan zwykle warcholstwo i jest pan zwyczajnym debilem na ktory telefonia komorkowa miala zdecydowanie zly wplyw. Czas sie leczyc"

ja to nawet nie czytam szczegołowo takich stron dla mnie to nie jestes interesująca lektura

D@rio pisze:ja to nawet nie czytam szczegołowo takich stron dla mnie to nie jestes interesująca lektura

Może Cię zainteresuje walka z "inwazją Ery" w Lublinie KLIK




"Ciekawy" cytat:

"W maju br. zostałem zoperowany ortopedycznie. Po kilku dniach przewieziono mnie ze szpitala do domu. Musiałem ok.2 tygodni leżeć w łóżku. Ulokowano mnie przy samym oknie. Po kilku godzinach rozbolała mnie głowa. Tłumacząc to stanem pooperacyjnym nie przejąłem się zbytnio tym bólem. Ale ból ten narastał przekształcając się w bolesne pulsowanie. Nigdy wcześniej takich objawów nie miałem, sporadycznie kilka razy w życiu bolała mnie głowa, nigdy nie chorowałem na migrenę, dlatego zacząłem zastanawiać się nad przyczynami tego bólu.

Okna przecież były rok temu wstawiane -podwójne-najwyższej klasy, więc przeciąg nie wchodził w rachubę, słońce nigdy nie było dla mnie przeszkodą, może telewizor? Wyłączyłem telewizor, nie przechodzi. Pomyślałem, ze prawdopodobnie to zastrzyki, które jeszcze przez 2 tygodnie miałem brać po zakończeniu operacji. Ale jakie zdziwienie u mnie nastąpiło kiedy to zmieniłem miejsce w 2 pokoju. Po ok. pół godzinie ból sukcesywnie mijał. Po pewnym czasie wróciłem do pokoju. Zdumienie moje było przeogromne, w ciągu kilkunastu minut bóle powróciły, więc przyczyną nie mogły być lekarstwa.

Pozostała jedynie potężna stacja bazowa telefonii komórkowej zlokalizowana ok. 150 m od tego okna. Zrozumiałem wtedy dlaczego moją 17 letnią córcię bardzo często boli głowa, młodszą 13 letnią córkę również coraz częściej dopada migrena.

Tydzień przed świętami migrena u Magdy zakończyła się torsjami. Zapytałem córki czy przypadkiem nie oglądała dłużej telewizji przy oknie, okazało się że niestety tak. Miejsce to, pomimo iż upłynęło już 7 miesięcy od mojej operacji, nadal jest miejscem w którym po półgodzinnym przebywaniu głowa boli tak samo jak w maju. Staramy się nie przebywać w tym miejscu, ale przecież jest to nasz dom!!!"

Powiem tak. Wiem jakie sieci komórkowe stosują metody aby mimo wszystko postawić BTS-a tam gdzie oni chcą. Dla Nich, często są to decyzje priorytetotowo-strategiczne. Nie będę się tutaj rozpisywał ale żadko kiedy BTS jest demontowany "odgórnie" albo też odgórnie jest przesuwane jego miejsce instalacji.

A to co piszą na tej stronie to jakieś brednie. Ja wierze tylko naucę. Z życie wiem że ludzie to potrafią mieć fantazję i nadinterpretować fakty. Powiem Wam, mam rodzinę w miejscowości gdzie z okien widać maszty 3-ech sieci - wszystkich Naszych operatorów. Do tych masztów (3ech!) mają właśnie ok. 100 - 150m. I jakoś nikogo główa nie boli, a dodam że w domu przebywają także starsi ludzie...

Także, każdy kto myśli iż wygra z operatorem to sie grubo myli...oj, grubo. Operatora "stać" na wiele rzeczy....a ludzie, szaraki mogą sobie tylko pokrzyczeć.
Taka smutna prawda....zresztą, jak dla mnie bardzo dobrze że sieć się rozbodowuje. Sam, chciałbym aby Plus postawił na pobliskim memu domu BTS'ie (ok. 100m.) anteny nodeB wtedy miałbym sygnał max. - no ale, ludzie techniki do tego inaczej podchodzą...

Wystarczy poprostu poczytać trochę książek o falach radiowych, promieniowaniu, recencji medycznych aby człowieka "oświeciło"....tyle w tym temacie.

P.S
Jak oglądam te stronę, zwłaszcza zdjęcia dot. Lublina to, TO SĄ JAKIEŚ BREDNIE. Te fotomontarze są tak durne i wręcz nierealne. Autor wkłada "fotomontaż" chyba nie wiedziąć że 50m. dalej na dachu wieżowca jest już jakiś BTS nie no, full profeszynal....

W 100% się zgadzam. Na stronie jest pełno bredni, jeśli chodzi o ten fotomontaż to wkleili zamiast BTSa jakąś wieżę radiowo-telewizyjną, ech...

Sam mam widok na BTS Plusa (od marca na dodatkowym wporniku doszedł komplet 3 anten nodeB) mam w swoim pokoju sygnał na poziomie ok. - 45 dB i jakoś nie narzekam na zdrowie Chodziłem do szkoły na dachu której jest BTS Ery i ciekawe jak może szkodzić uczniom jak sygnał rozchodzi się poziomo a komórki w budynku szkoły niekoniecznie logują się to tej stacji bo dalsza jest silniejsza. W okno kolegi w innej dzielnicy "świeci" antena Ery , ma w domu sygnał na poziomie ok. -30 dB a rodzina doskonale się czuje

Od lat wiadomo że poziom promieniowania nadajników radia i telewizji z PKiN jest przekroczony ale nie ma żadnych dowodów aby komuś to zaszkodziło. W Polsce i tak mamy surowe normy...

Jeśli już to większym zagrożeniem jest sam telefon komórkowy więc w naszym interesie jest silny sygnał i bliskość stacji bazowych aby nam słuchawka nie pracowała pełną mocą

chodzi mi konkretnie o ten przypadek, tutaj .

To są takie brednie że głowa mała. Autor chyba nie wie że 50m. dalej, po drugiej stronie dwupasmowej ulicy jest wielki budynek ZUS'u z wieloma blokami gdzie są na Nich, a raczej na dachach rozmieszczone BTS'y wszystkich sieci łącznie z nodeB Plus'a oraz nodeB Ery (nie dawno zamontowane). A w ogóle, symulacja jest tak durna i błędną że szkoda słów. Po pierwsze, ten teren gdzie niby miałby stać już BTS jest zajęty, powstaje tam "Hanesco Centrum" (taki tam, kompleks motoryzacyjny) a więc na BTS'a nie ma mejsca. A po trzecie, masz jest zbyt duży, zbyt wysoki jak na instalacje miejskie (ten który on tam prezentuje) i o dziwo zawiera na szczytach anteny MNT450i także - pogratulowac autorowi...

A pozatym, prosze zobaczyć...

to zdjęcie: http://www.iddd.de/umtsno/Lublin/Lublin6wzklkl.jpg
przeczy temu: http://www.iddd.de/umtsno/Lublin/Lublinwidok16kl.jpg (apropo, w dali widać duży, czerwony budynek, ten na przeciwko siedziby Netii. To właśnie lubelski ZUS, na dachu nawet widać różnego rodzaju instalacje )

bo to jest dokładnie tył E.Leclerc'a i widać że tam już nie ma miejsca.

Pozatym, chyba wszelki komentarz jest zbędny.

Tak, pozatym na moje oko to jest maszt RTV - ma samym szczycie widać antenę telewizyjną. Ciekawe jak by wytrzymał dach tego hipermarketu gdyby na nim stała taka wieża, ręce opadają...

ten plan tego autora chyba nie zakłada aby ten maszt stał na dachu hipermarketu no ale, fakt...pytanie zadałeś ciekawe

Co do strony do szkoda się wypowiadać.
Problem istnieje faktycznie, wszak w żadnej z publikacji nigdy nie stwierdzono
jednoznacznego uszczerbku na zdrowiu wywołanego telefonem czy stacją przekaźnikową
lecz nie znaczy to że problemu niema !
Przytoczę tu batalię poteżnej machiny tytoniowej, wiele lat trwało udowodnienie jednoznacznego wpływu palenia tytoniu na organizm człowieka.
Zapewne olbrzymie pieniądze stały za ociągliwością decydentów.

Od wielu lat pracuję przy przeróżnych stacjach nadawczych, wiem co się dzieje gdy postoimy kilkadziesiąt minut przy takiej antenie, nie bez przyczyny są wyznaczane strefy w w których człowiek może znajdować się przez pewien określony czas, strefy i normy ustala ustawodawca.
Więc coś jest na rzeczy, problem z natężeniem pola wcz jest napewno, kwestia tylko w tym
w jakim stopniu ma to negatywny wpływ na organizm człowieka.
Jak wiadomo natężenie pola maleje z kwadratem odległości od anteny, więc z takiej konstrukcji dla przechodnia zostają wyemitowane bardzo mikre jednostki.
Co wcale nie oznacza ze są dla niego bez znaczenia.

Miejmy nadzieję że gdzieś kiedyś, ktoś to kiedyś dokładnie zbada
A puki co nie tragizować i z techniki korzystać.

Może zamiast na tym forum zawalać meilami tego pana i negować jego brednie, zanim jeszcze stworzy jakąś "grupę" chcącą na ulicy Warszawy przeciw BTS'om protestować, bo jak wiecie protestowanie na ulicach Stolicy w modzie jest teraz

na moim biurowcu jest piekny BTS i jakos nam glowy jeszcze nie urwalo.Brednie...

Wiecie, to można porównać do mikrofalówki. Napewno nie raz jak sobie coś pieczesz patrzysz się w szybkę jak to się tam ładnie obraca i "smaży". A napewno, pole wytwarzane wtedy wokół mikrofali jest dużo większe niż rozmowa przez telefon komórkowy. No ale...mało kto wie o tym

Pozatym, monitory, telewizory też promieniują i jakoś ludzie żyją...

Poprostu, radzę aby autor tej strony internetowej zbadal lepiej swój stan zdrowia u psychiatry niż brał się za tak trudny temat, gdzie jest naprawdę potrzebna wysoka, specjalistyczna wiedza..a nie takie 'pitu pitu' i gdybanie...

D@rio pisze:Wiecie, to można porównać do mikrofalówki. Napewno nie raz jak sobie coś pieczesz patrzysz się w szybkę jak to się tam ładnie obraca i "smaży".

Ja jak włączam to od razu od niej odchodzę, bo mam już ją 5 lat i od tego czasu nie wymieniałem uszczelek, a aby promieniowanie nikomu nie groziło to uszczelki powinny być dokładnie wymieniane co 2 lata.