Ludzie trzymajcie mnie bo zaraz mu krzywdę zrobię
Ile razy mam pisać? Żaden operator nie jest wspaniałomyślny, dobry samarytanin czy instytucja charytatywna.
Jeśli w Play mając L1800 stacje im siadały, to musieli dołożyć L2100. Później CA. Później doszło L2600 (L800 pomijam z racji tylko 5Mhz). To nie daje rady, poszły w ruch technologie 5GReady.
To samo w N!. Jeśli na L1800 wspólnym (15Mhz) jakoś działo LTE nie robili nic. Teraz dochodzi podział (wiadomo spółki jaskółki) na 2x10Mhz i robią refarming 2100. Jeszcze jest l800 10Mhz. Tam gdzie stacja jest bardziej obciążona to jeszcze dokładają L2600. Większość stacji ma tylko dwa pasma w N! bo w mieście nie ma takiej konieczności. JESZCZE.
Z racji większej ilości stacji w miastach (np największe miasto w Polsce Wawa) nie są jeszcze spuchnięci i jeszcze dużo stacji nie ma w N! L800 czy L2600. Będzie potrzeba, będą dokładać. Nie ma stacji N!, która jest aż tak spuchnięta (mówię o mieście) żeby mieć prędkości rzędu 1-2Mb/s przy CA. Jeśli im zasobów zabraknie i stacja skiśnie - jedna, dwie ....kilkanaście wprowadzą technologie 5Gready.
N! ma mniejszy ruch i mniejsze obciążenie. I często też gęstszą siatkę nadajników.
U mnie w mieście brakuje co najmniej z 10 stacji aby zblizyć się pojemnością i zasięgiem ze strony Play do N!. W Trójmieście ok 30 -40 stacji łącznie.
Brakuje im zasięgu nawet na głównych trasach. Wejherowo - Słupsk - co najmniej 2-3 stacje bo wpadasz w RK. Gdańsk - Iława - co najmniej z 4-5 stacji bo wpadasz w RK
Itd. Jest wiele jeszcze takich dziur w Polsce na głównych trasach. Nie wspominając o tym pobocznych asfaltowanych.
Sam ich obserwuje ale im jeszcze brakuje. Sam czekam na pokrycie kraju przez Play zasiegiem macierzystym. Czekam również na odpowiedź konkurencji, bo mają czas do końca 2021. A później się zdecyduje gdzie co i jak. Dzisiaj prywatny ma w TMobile (jestem zadowolony bo ma mniej ułomności od Orange a o Play czy Plusie nie wspominając. Może tylko rachunki są wyższe w TM niż w Orange) Na koniec umowy zdecyduje - zostać w TM, wrócić do Orange (nju i lepsza oferta) czy może wybrać Play? A może Plus coś się ruszy i swoimi zasobami pozamiata?
Nie jestem fanem żadnej sieci i wybieram najlepsze co dla mnie - dobry zasięg wszędzie (voice i data), jakość połączeń (stąd Orange odpadł w stosunku do TM, bo na 2G nie szło gadać i o wiele częściej dropy) i dopiero cena (ale zdrowo rozsądkowa). Dzisiaj to co ja mam w TM kosztuje tylko SIM 70zł (wyjściowe jak wszędzie czyli w Play czy Orange ok 50zł plus w TM - social media dodatkowe 10zł, muzyka bez limitu dodatkowe 10zł) i to już przeginka, bo przy troche gorszej jakość połączeń w Orange (reszta prawie identyczna jak w TM bo w jednym miejscu szybszy Orange w innym TM i do tego mają teraz osobne jeszcze u900, jakość połączeń też się w O poprawia bo mam słuzbowy w tej sieci) mam nju za 29/39zł. Więc wybór pod koniec umowy prosty - TM 100% droższy od Orange więc bez zastanowienia w rachubę wchodzi nju (przy takiej różnicy w cenie można zaakceptować gorszą jakość połączeń, która na ten moment się mocno poprawia w stosunku do TM). Ale za dwa lata może Play będzie na tyle ogarnięty (głównie zasięgowo) że się wmiesza, bo gdzie dwóch się bije (TM/O) tam trzeci korzysta (Play). Zobaczymy. Tym bardziej że mają ofertę RBM.
Co do jakości połączeń jeszcze. Zaczynam mniej na to zwracać uwagę. Ludzie i tak kupują głównie oferty najtańsze i im nie zalezy na super jakości połączeń. Więc co z tego, że ja moge mieć najlepszą jakość, jak druga strona ma to w nosie. I tak mi zerwie połączenie lub będzie przerywać połączenie. Widzę to po znajomych czy na słuzbowym po klientach. Dlatego dla mnie jakość połączeń nie musi być najlepsza ale dobra. Ale nie taka jak w Play w RK z jakością wiadra na głowie czy w Plusie bez VoLTE.
Super - Play buduje sieć, wyciska ze swojej sieci najwięcej ale MUSI. On nie jest wspaniałomyślny i nie budują stacje żeby je mieć i żeby po nich wiatr latał.
Podobnie N! czy Plus. Jak im stacje zdechną lub zaczną zdychać będą kombinować i iść drogą Play bo bedą musieli. Taka będzie u nich konieczność a nie wspaniałomyślność
Play wprowadził 5Gready i :
1) Jedne mocno zapchane stacje nawet full wypas dostały drugie życie przed oficjalnym 5G
2) Stacje mocno obciązone lub mniej - dodatkowe turbo
3) Nowe stacje nieobciązone (z racji tego, że ich w terenie dotąd nie było, z racji tego, że w tym terenie ruch ogarniał N! i Plus, z racji tego, że ludzie nawet nie wiedzą że jest nowa stacja Play itd) osiągają "kosmiczne" prędkości a W3 od lat puchnie. Z racji z tego, że Play na L800 ma tylko 5Mhz, dokłada jeszcze inne pasma na prowincjach. Jeśli chce walczyć z Plusem w tym rejonie (a Plus ma 25Mhz LTE) to też Play ma 25Mhz. Jak na prowincji w Play stacje będa puchnąć, to dołożą L2600 albo dobudują nową stację.
To wszystko ma uzasadnienie związane z działaniem sieci jak i ekonomią oraz opłacalnością inwestycji.
Mnie tam hejt koło wiadomo czego lata. Przestańcie pisać jaki to Play jest super. Oni muszą to robić. N! robi refarming 2100 bo MUSI to robić. Plus też MUSI ale jak wiadomo.......szkoda klawiatury.