piotrzet pisze:Play nie ma żadnych ograniczeń typu 15 Mb/s na kartę
Nie pisz o rzeczach, o których nie masz bladego pojęcia.
Skup się na wychwalaniu swojej firmy.
Play ma 10 razy więcej taryf w prepaidzie od np. T-Mobile i w niektórych są taryfowe/cennikowe ograniczenia prędkości do 7Mbt/s, w niektórych do 15Mbit/s, w niektórych do 70Mbit, a w niektórych nie ma żadnych ograniczeń prędkości.
Do tego dochodzą ograniczenia prędkości samych pakietów MB/GB, usług z nielimitowanymi MB/GB i przeróżnych promocji na MB/GB (np. lejki bezpieczeństwa do 2Mbit/s i do 1Mbit/s w kilkunastu usługach z nielimitowanymi GB w taryfach PInK i InK).
Niektóre z tych ograniczeń można ściągnąć jeśli się wie jak (większość osób nie wie), a niektóre są czasowo lub prawie zawsze wyłączane.
Dodatkowo, jest sporo taryf w Play/P4 (prawie 10), które mają zagwarantowany cennikowo zawsze bezpłatny internet - gdy nie ma pakietu (gdy go nie wykupiłeś, lub gdy się skończył) masz lejek 0,03Mbit/s (32kbit/s) czyli net jest ultra wolny ale nigdy nie zjada kasy z konta, choćbyś się uparł i chciał wyczyścić konto, albo z powodu błędu w systemie - również nigdy kasa z konta nie zniknie.
9 taryf w P4 ma taki cennikowy lejek 0,03Mbit/s.
Jest to rzecz która wyróżnia prepaid Play/P4 (i sieci MVNO na P4) na tle innych sieci.
I ludzie bardzo często łapią się na tym, że skończył się im pakiet i wpadają w ten lejek - dla potwierdzenia tego wykonują test prędkości... na tym lejku 0,03Mbit/s czy na lejku 2Mbit/s czy 1Mbit/s.
I nie chodzi mi o zawyżanie faktur tylko o systemową błazenadę jaka od około 5-6 lat odbywa się w T-Mobile.