Która sieć jest lepsza i dlaczego? - dyskusja ogólna

[iphoneski]

@piotrzet W Poznaniu to będzie eksperyment, nikt nie wie czy zostanie RK do głosu, do 2G, a może będzie to usługa dodatkowa za opłatą. No chyba, że masz zdolności przewidywania przyszłości albo pełnisz jakieś odpowiedzialne stanowisko w play i wiesz już jakie decyzje będą podjęte.

@Pabloeq Ciekawa definicja pasożyta. Czyli można stwierdzić, że podróżujący pociągiem jest pasożytem bo nie przynosi swojego fotela, torów i papieru do toalety tylko kupuje bilet i obciąża pociąg. Tak samo użytkownik basenu powinien przynieść swoją wodę i w niej pływać bo zostawia w basenie włosy i pot a ktoś potem musi to sprzątać.
Bez komentarza.

[piotrzet]

iphoneski
Skoro lecą po całości to przewidują, że wyłączą RK całkiem, a nie tylko dla głosu czy innych rzeczy. To jest logiczne.

[Pabloeq]

W Poznaniu to będzie eksperyment, nikt nie wie czy zostanie RK do głosu, do 2G, a może będzie to usługa dodatkowa za opłatą.

To będzie taki eksperyment który obnaży w końcu nędzę plja bez RK.

@Pabloeq Ciekawa definicja pasożyta. Czyli można stwierdzić, że podróżujący pociągiem jest pasożytem bo nie przynosi swojego fotela, torów i papieru do toalety tylko kupuje bilet i obciąża pociąg

Mało kumaty jesteś. Słaby przykład nijak mający się do rzeczywistości. Jak doczepisz do tego pociągu 10 swoich wagonów nie dając prądu ani lokomotywy która to uciągnie to powiesz że przecież kupiłeś bilet i masz jechać.

Prosta sprawa, niech plej w końcu jako super hiper ultra sieć w nieustającej budowie zrezygnuje całkowicie z RK, zobacvzymy ile będzie odejść klientów w pierwszym miesiącu. Tej sieci poprostu nie ma bez RK na dzień dziesiejszy.

[matek451]

Głupszego przykładu jak z tasiemcem w życiu nie widziałem. Widać że niektórzy nawet wiedzy ze szkoły podstawowej nie posiadają. Pasożytnictwo przynosi bezpośrednią korzyść jedynie pasożytowi; żywicielowi związek ten przynosi wyłącznie szkody, w przypadku Play i RK taka zależność nie ma miejsca. Partnerzy roamingowi czyli Orange, T-Mobile, Plus czyli żywiciele otrzymują zapłatę za udostępnienie własnej sieci. Na dodatek dzieje się to dobrowolnie za ich wcześniejszą zgodą. Na takie zależności miedzy organizmami nauka ma zupełnie inne określenia. Ale trudno po niektórych oczekiwać elementarnej wiedzy. Po prosty wstyd. Idąc tą droga rozumowania to wszyscy MVNO to też 'pasożyty' bo odpłatnie korzystają z sieci partnerów roamingowych. Ale idźmy dalej to wszyscy polscy MNO za granicą korzystają z sieci lokalnych operatorów i "pasożytują' na nich choć za roaming zagraniczny bulą kawał kasy. Powinni stawiać własne sieci za granicą. Po prostu paranoja , która ogarnia niektórych "miłośników"P4 sięga tutaj zenitu. Patryk masz rację, dyskusja z kimś takim jak ci dwaj to kopanie się z koniem.

[piotrzet]

No właśnie brak podstawowej wiedzy wykazujesz w tym momencie ty. Co z tego, że Play daje kasę jak konkurencja nie ma więcej pasma? Idąc tym tokiem jak wykorzysta wszystko i wpuści Play i to im zapcha sieć to co im po tej kasie? Mogą sobie do d wsadzić. I owszem MNVO to pasożyty bo nie dość że obciążają sieć głównych operatorów to do tego nic nie dają od siebie. Także widzę kompromitacja po całości ale twoja. Jak zwykle próbujesz przekonać do swoich racji ale kompletnie ni jak ma się to do rzeczywstości. Zaraz się pewnie dowiemy że Play żyje z innymi operatorami w symbiozie

[iphoneski]

@matek451 idąc dalej tokiem rozumowania tych panów wszyscy klienci wszystkich sieci to pasożyty bo przecież nie dają od siebie nic tylko pieniądze za usługi. Każdy powinien stawiać nadajniki dla siebie w całym kraju i w razie potrzeby trochę w innych krajach bo jak pojadą na wakacje będą chcieli zasięg

[piotrzet]

Oj widać kogoś bardzo zabolało, że ktoś nazwał Playa pasożytem. Różnica między klientem, a Play jest taka, że jednego stać na budowę sieci, bo ma kasę od innych użytkowników i ma pasma a zwykły klient ich nie ma.

[matek451]

@piotrzet! Człowieku co ty tu wypisujesz? W przypadku zależności miedzy Play a operatorami roamingowymi zachodzi zależność w nauce określana mianem protokooperacji czyli dwa organizmy odnoszą wzajemne korzyści ale mogą funkcjonować samodzielnie, protokooperacja nie jest wymuszona i niezbędna partnerom do życia. To rodzaj symbiozy przygodnej, występuje często okresowo. Partnerzy RK Play na współpracę i sprzedaż własnych zdecydowali się sami na określonych warunkach, za określona opłatą i na określony okres czasu. Podobnie jak z MVNO, to nie są żadni pasożyci tylko partnerzy biznesowi. W wielu dziedzinach, także w telekomunikacji występuje ten rodzaj współpracy. Są państwa, gdzie określone firmy ( państwo)budują określoną infrastrukturę i sami nie świadczą na niej usług. Wynajmują ją odpłatnie innym podmiotom zewnętrznym które sprzedają usługę klientowi końcowemu. Twój brak elementarnej wiedzy po prostu poraża, więc się ucz bo ja zył wiecznie nie będę. W dyskusji posługuj się argumentami opartymi na powszechnie dostępnej wiedzy, nie używaj jako rzeczowych argumentów własnych przemyśleń nie mających żadnego naukowego uzasadnienia bo się ośmieszasz. I pomyśleć ze byli na tym forum tacy co widzieli Cię w roli moderatora. Masakra!!!! Tu nie chodzi o to co kogo boli ale o pryncypia, na fachowym forum ktoś wypisuje takie bzdety, niezgodne z obowiązującą powszechnie wiedza ogólną że reakcja na nie jest wręcz obowiązkiem ludzi inteligentnych.

[iphoneski]

A jaki kasa ma związek z pasożytnictwem? I jaki to argument, że zwykły użytkownik nie ma kasy? Telefon nie jest towarem koniecznym do egzystencji, więc skoro nie chcecie budować swoich własnych sieci wyrzućcie telefony bo obciążacie sieć i przez was operatorzy muszą ją utrzymywać.
Zabolało raczej to, że niby dorośli ludzie nie znają znaczenia pojęć ze szkoły podstawowej i nie potrafią się do tego przyznać. Play byłby pasożytem gdyby podłączył się do sieci innych bez ich zgody. A decyzja Orange, T i Plusa była dobrowolna i podpisali te umowy. I w takiej sytuacji nazywanie tego w ten sposób jest zwyczajnym nadużyciem.

[piotrzet]

iphoneski
To, że się oburzasz to żadna nowość w końcu ktoś napisał prawdę o twojej najukochańszej sieci Play. Play owszem jest pasożytem gdyż ma wszystkie warunki do tego żeby mieć swoją sieć, a tego nie robił, bo liczył, że inni dadzą dostęp po kosztach. Dlaczego zaczęli nie dawno budować sieć jak należy? A z prostego powodu inni dali wyższe ceny i dali ograniczenia gdyby na początku tak było Play od dawna miałby swoją sieć i już dawno nie korzystałby z RK. Myślał, że dogada się z konkurencją i nie będzie musiał stawiać swojej sieci. A tutaj jednak się nie udało. Po za tym jak nazwać brak inwestycji we własną sieć, a korzystanie z sieci konkurencji? Mając pasmo i taki czas na zbudowanie ogólnopolskiej sieci? Owszem gdyby się wspierali RK i budowali nie ma problemu ale przez pierwsze lata doskonale wiemy jak to wyglądało. A no i nie zapomnijmy kasa na reklamy znikąd się nie brała też trzeba było przesunąć z jednego do drugiego.

[iphoneski]

@piotrzet Dalej nie zrozumiałeś kim jest pasożyt, więc nie będę kopał się z koniem, bo zwyczajnie nie ma to sensu. Mądry człowiek przede wszystkim wie czego nie wie a gł... znaczy ten mniej mądry uważa, że wszystko wie najlepiej i tu mamy taki przypadek. Dostałeś definicję pasożytnictwa itd i mimo tego dalej piszesz po prostu głupoty. Więc wypisuj te dyrdymały. Myślący człowiek będzie wiedział jak je potraktować, a niemyślącymi nie warto się przejmować.

[piotrzet]

iphoneski
Doskonale wiem kto to jest pasożyt. Dlatego pytam jak nazwać Play? Bo protokooperacji między Play, a innymi sieciami nie ma gdyż Play bez ich RK nie byłby wstanie istnieć.
matek451
Poczytaj może najpierw co to jest protokooperacja. Bo z tego co wiem to żeby zaistniała musi yć spełniony jeden warunek każda ze stron może żyć samodzielnie, a czym byłby Play bez RK? Niczym. Przynajmniej na ten moment.

[iphoneski]

@piotrzet W takim razie trzeba stworzyć nowe słowo do nazwania tego zjawiska zamiast upierać się przy tezie, która od początku jest skazana na klęske.

[JFK2016]

@Pabloeq, @piotrzet może ja o czymś nie wiem-istnieje jakiś magiczny sposób aby podłączyć się "na lewo" do sieci operatora i korzystać z jego infrastruktury?! Ani to dziś wygodne dla klientów (limit prędkości 3Mbps), ani dla P4 bo za dane musi słono płacić, poza tym zakupili 5MHz pasma w LTE800, za które słono zapłacili (jak pozostali) i wymagany jest od nich zasięg własny. Dlatego intensywnie go rozbudowują (poza tym klienci na prowincji to ludzie konserwatywni i Play ma tam mniejsze udziały w rynku od pozostałych, właśnie ze względu na zasięg, który jak się pojawi da im też dodatkowe możliwości powiększenia bazy abonentów).

[piotrzet]

A kto mówi o podłączaniu się "na lewo"? Bo jakoś nie widzę. Z tego co wiem Play nie jest na rynku kilka miesięcy tylko ponad 10 lat, a inwestycję w sieć takie jak powinny być od początku ile temu się zaczeły? Nawet nie wiem czy będzie 2 lata. To co robili przez 8 lat? Spali? Czy jak?

[JFK2016]

Z tego co wiem Play nie jest na rynku kilka miesięcy tylko ponad 10 lat, a inwestycję w sieć takie jak powinny być od początku ile temu się zaczeły? Nawet nie wiem czy będzie 2 lata. To co robili przez 8 lat? Spali? Czy jak?

Za to ich "jechałem" od roku 2011-gdy praktycznie zatrzymali rozwój sieci. Wówczas klakierzy tej sieci mówili że jest wszystko OK (OT taki model biznesowy, ale to nie wolny biznes bez regulacji/pozwoleń/koncesji), a ja że jestem idiotą i najlepiej to mi jest konto zablokować żebym już o tym nie pisał. Niestety ale dziś pisanie że klienci tego operatora zabiją sieci udostępniające im infrastrukturę to bzdura wyssana z palca (tak Orange jak i pozostali chętnie by im udostępnili internet z pełną prędkością aby na tym zarobić). W ogóle ta spółka Networks to jakieś dziwactwo- przez długie lata Orange miał bdb ofert data i trzepał kasę, a T-Mobile do bani, w zeszłym roku odwrócili szyk o 180*.

[piotrzet]

Play leży głównie po za miastami czyli tam gdzie konkurencja ma na 800 10 MHz nie dość, że to już jest zapchane to jak do tego dojdzie Play nawet z 3Mb/s to jest jeszcze gorzej. Co do ofert wszystko zależy od zarządzającego więc miej pretensje do nich. Orange obudzi się z ręką w nocniku jak zrobił to T-M gdy spadł z 1 na 4 miejsce pod względem ilości liczby klientów.

[JFK2016]

Play leży głównie po za miastami czyli tam gdzie konkurencja ma na 800 10 MHz nie dość, że to już jest zapchane to jak do tego dojdzie Play nawet z 3Mb/s to jest jeszcze gorzej. Co do ofert wszystko zależy od zarządzającego więc miej pretensje do nich.

Proszę Cię nie wymyślaj takich bzdetów nie mających nic wspólnego z realem, na prowincji Play klientów voice ma dużo mniej w stosunku do konkurencji. Sieci LTE przy obecnych ofertach voice są wstanie "zabić" jedynie abonenci data (pomijam sytuacje skrajne:miejscowości turystyczne, imprezy masowe...).

Orange obudzi się z ręką w nocniku jak zrobił to T-M gdy spadł z 1 na 4 miejsce pod względem ilości liczby klientów.

Jeżeli okażę się prawdziwa oferta którą przedstawił mi konsultant Orange w minionym tygodniu (jestem umówiony na środę), to oznacza że już zaczynają się budzić (wiosną o takiej ofercie nie było nawet mowy, mimo kilku kontaktów od strony operatora, cóż co miesiąc o 50 zeta mniej na konto).

[piotrzet]

JFK2016
A skąd te informacje? Bo jakoś sobie nie przypominam gdzie jest opisane który operator ile ma klientów w mieście a który po za nim. Jeśli ktoś ma telefon nie korzysta tylko z voice ale data również.

[JFK2016]

A skąd te informacje? Bo jakoś sobie nie przypominam gdzie jest opisane który operator ile ma klientów w mieście a który po za nim. Jeśli ktoś ma telefon nie korzysta tylko z voice ale data również.

Stajesz się męczący z tak głupimi pytaniami i szukaniem oficjalnych danych, których pod tym kontem chyba nikt nie rozbija. Po prostu bywam na prowincji, bo mam działkę i ani moja rodzina, ani znajomi nie chcą słyszeć o Play w RK (dziś to one cenowo nie są atrakcyjne, ale nawet w minionych latach nie było chętnych).