DAJ CYNK
  • Wszystko, co dotyczy telefonii komórkowej - usługi, promocje, opinie, itp. Nie o telefonach komórkowych! (patrz niższe działy)
Wszystko, co dotyczy telefonii komórkowej - usługi, promocje, opinie, itp. Nie o telefonach komórkowych! (patrz niższe działy)

Moderator: Moderatorzy

Regulamin forum: Zanim założysz nowy temat upewnij się, że wybrałeś odpowiedni dział! W przeciwnym razie wyląduje w koszu! Tak samo będą traktowane nowe posty pisane nie na temat.

 #723414  autor: bazooka
 07 cze 2014, 10:41
Do BOK Orange dzwonie tylko wtedy jeśli coś kompletnie nie działa i jestem pewny 100% racji, wówczas (przy okazji 5 ostatnich takich telefonów) żądałem zwrotu opłaty poniesionej na telefon do BOK i zawsze ją otrzymywałem na konto główne :)
Generalnie jednak wszelkie reklamacje zgłaszam na piśmie, przez kontakt BOK, orange-on-line. Polecam.

 #723416  autor: Emsi
 07 cze 2014, 10:55
mvno-gsm_pl pisze: [ Dodano: 2014-06-07, 10:40 ]
(...)w wypowiedziach mvno-gsm_pl widać zauroczenie MVNO(...)

To nie zauroczenie ;-) zapewniam, że widzę wady MVNO. Ale niektóre podnoszone tu zastrzeżenia są tak absurdalne, że aż strach :) No, i to często przez osoby deklarujące jasno, że nigdy nie miały i nie będa miały MVNO.
Ja co raz bardziej się przekonuję i życzę jak najlepiej tym operatorom, pod warunkiem, że nie uderzy sodowa przy osiągnięciu sukcesu i się nie zepsują. ;) Zauważam u wirtualnych szanowanie każdego klienta. Ja zawsze byłem, jestem i będę pre-paidowcem i nic tego nie zmieni. Czwórka ma gdzieś "karciarzy", więc zawsze będę u nich klientem drugiej kategorii (a przy każdej wizycie w salonie wciskają abo). Natomiast u wirtualnych pełna kultura i profeska. Naprawdę załatwić coś w BOK Virgin to czysta przyjemność. A w Kluczu, zobaczcie jakie jest podejście do klienta na ich fanpage. Dla mnie numer 1 pod tym względem, praktycznie zawsze jak o coś zapytasz, to dostajesz odpowiedź. Piszą, że są małą firmą i mogą zaoferować tyle i tyle, ale za niewielką cenę i na uczciwych zasadach, tak żeby każdy był zadowolony - i ja się z tym zgadzam. Pytali się klientów, gdzie oczekujemy obniżek, śledzą ruchy konkurencji i robią ile mogą. Dlatego u mnie zaplusowali.

 #723431  autor: molibden
 07 cze 2014, 12:41
Mali oeratorzy moga sobie pozwolić na bezpłatny BOK. Wyobraźmy sobie jak wyglądąłoby to w Orange gdyby kilkaset tys abonentów dziennie dzwoniło z byle pierdołą. Dlatego ustawiają ceny zaporowe - zeby ludzie nie dzwonili po prostu a załatwienie sprawy przez net wcale nie jest wolniejsze niz gadając przez słuchawkę. ja obsługuje w rodzinei wszystkie sprawy zwiazane z telewizjami, telefonami i internetem i ja tylko raz w życiu sam zadzwoniłem do orange jak po burzy okazało się padł modem a ja myślałem ze to jakas awaria. Nigdy nie dzwoniłem do t-mobile mimo że telefon miałem tam od 98 czy 99r do stycznia tego roku. Po prostu kompletnie nie miałem po co.
Oferty sa jakie są. Telefony kupuję poza siecią wiec nie musze się targowac ze sprzedawcami w SUK. Oferta podoba mi się albo nie i wybieram co mi pasuje. U wielkich opów zniechęca mnie po pierwsze rozbudowanie produktu który kumuluje w sobie wszystko ( i w małej ilosci zwykle), zbyt wielkie skomplikowanie regulaminów i cenników (nie chce mi się ślęczeć nad regulaminem który ma 10 odnosników do regulaminów promocji) i umowy na 24mc. Podsumowując... Nie mam pretensji do takiego t-mobile z ema taką a nie inna ofertę. jest wolny rynek wiec wybieram rozwiązania prostsze, tansze i bez wodotrysków. Ile w prepaidzie trwa przeniesienie numeru gdyby cos nie zagrało? Chwilę w porównaniu z abonamentem w którym jest miesieczne wypowiedzeinie i jeszcze okres rozliczeniowy nie pokrywa się z końcem umowy wiec rozciaga się to do 2mc często od chwili podpisania umowy na przeniesienie
Oferta MVNO nie jest lepsza czy gorsza - jest inna i skierowana do nnego klienta który wie o co mu chodzi i czemu wybiera taką ofertę. Klienci wielkich opów zwykle nie chca się przenosić z lenistwa, niewiedzy czy lęku przed podpisywaniem tych wszystkich papierów.

 #723433  autor: macc
 07 cze 2014, 13:05
sebusy pisze: macc, widać że stara się bardzo dobrze analizować oferty, podejrzewam, że ma kilka numerów lub przenosi, taki forumowy tester :) ...należy bardzo uważnie czytać jego uwagi.
pozdro
:lol: :lol: sebusy nie jest ze mną tak źle. Mam karty skoro rozdają za darmo to testuje, ale z lewej strony monitora masz wypisane z jakiś sieci korzystam. Z jednej 10 lat ,ale niedługo ostatecznie się z nią pożegnam bo robi się droga i mało konkurencyjna mimo to,że wyciągnęłem przy podpisywaniu umowy to co chciałem.

 #723499  autor: JacekK
 07 cze 2014, 18:07
(...)Dlatego ustawiają ceny zaporowe - zeby ludzie nie dzwonili po prostu a załatwienie sprawy przez net wcale nie jest wolniejsze niz gadając przez słuchawkę.(...)

Ceny zaporowe - ok. 1-2 zł za połączenie. ale 5 zł za połączenie lub złotówka za minutę to już chęć zarobku.


(...)Czwórka ma gdzieś "karciarzy", więc zawsze będę u nich klientem drugiej kategorii (a przy każdej wizycie w salonie wciskają abo).(...)


A no właśnie. To dlatego, że karciarz jest:

1. Mniej lojalny

2.Mniej rentowny - dystrybucja starterów, doładowań, prowizje od doładowań, etc.

Klient abonamentowy to człowiek na smyczy. Ma abonament 50 zł/mc to wiadomo, że przez najbliższe miesiące zapłaci nie mniej. Z "karciarze" nigdy nie wiadomo.

Jak myślicie, po co są utrzymywane stare taryfy? Po co w niektórych sieciach po zakupie starterów włączają automatycznie płatne cykliczne usługi? Po co w salonach permanentnie namawiają nie tylko do abonamentów, ale i do niechcianych usług?

Przykład z życia. Sąsiadka jest w Orange POP. Z racji, że ja interesuję się telekomunikacją i staram się być z nią w miarę na bieżąco często do mnie przychodzi żeby jej pomóc. Potrzebuje telefonu tylko do odbierania połączeń. I już dwukrotnie niemal straciła numer z powodu braku doładowań. Za każdym razem dawało się to jakoś odkręcić, szła do salonu, mówiła co i jak i jej to cofnęli (w Orange widać się da). Ale o co mi chodzi. NIKT nie wspomniał jej nawet o bezpłatnej usłudze RWK. Włączyłem jej dopiero ja. I za 5zł ma spokój.

Kasa, kasa, kasa. A jak ktoś słusznie zauważył MVNO raczej szanują klienta i nie wpychają niechcianych i niepotrzebnych usług ani nie utrzymują starych taryf i cenników.

Założyciel i redaktor naczelny MVNO-GSM.PL. Tu prywatnie.

 #723567  autor: molibden
 08 cze 2014, 06:11
Przykład z życia. Sąsiadka jest w Orange POP. Z racji, że ja interesuję się telekomunikacją i staram się być z nią w miarę na bieżąco często do mnie przychodzi żeby jej pomóc.
Przykład z życia to mam taki że wczoraj przeglądałem fakture mamy i zobaczyłem pozycję kosztująca brutto 9zł.WAP Sklep mp3. Jakim cudem ma to włączone skoro ona esemesa nie potrafi wysłać. Nie potrafi bo nigdy się tego nei uczyła bo po prostu nie potrzebowała. Swojego telefonu nie pożycza. Zagadka. Podejrzewam że przy usuwaniu esemesa musiała wcisnąc aktywny link i w ten sposób aktywowała ofertę. I w ten sposób w 5 mc poszło 50zł w piz..u. Dlatego też wolę przeniesć ich w jakieś miejsce gdzi ebeda mniej narażeni na takie pułapki. W Virgin jakoś nigdy nie dostałem esemesowego spamu

A co do dzwonienia na BOK to tylko promile dzwonią tam i wiedzą o co im chodzi. Ludzie dzwonią bez znajomosci tematu, podstawowych danych i często taka rozmowa kończy się szybko bo po prostu nie ma o czym gadać i wtedy ludzie są wsciekli. Pewnie że operator chce zarobic ale nie ukrywajmy... Praca konsultanta i utrzymanie biura też kosztuje

 #723618  autor: JacekK
 08 cze 2014, 11:31
@ molibden

Takie praktyki co ostatnio prawdziwa plaga. Pewnie sposób na zrekompensowanie sobie obniżek cen. Z moich obserwacji wynika, że naiwięcej tego typu rzeczy jest w T-Mobile.

Jaka sieć?

Założyciel i redaktor naczelny MVNO-GSM.PL. Tu prywatnie.

 #723660  autor: molibden
 08 cze 2014, 13:24
no własnie t-mobile. I żeby było śmieszniej to z panelu nie da się zablokowac usług premium :lol: . Ja przenoszę numery rodziców do nju bo im tam będzie chyba najtaniej ale nie wiem czy oni też takie rzeczy wysyłają. W ustawieniach telefonów jest jakaś funkcja która blokuje właśnie takie urochamianie odnośników w esemesach?

 #723675  autor: Flash999
 08 cze 2014, 14:01
molibden pisze:W ustawieniach telefonów jest jakaś funkcja która blokuje właśnie takie urochamianie odnośników w esemesach?
Wyłącz wiadomości Push i przesył danych (w nowszych telefonach) oraz ustaw błędny APN lub w ogóle go usuń. Powinno pomóc, zobacz także czy jest możliwość wyłączenia otrzymywania MMS.

Stacje bazowe w województwie podlaskim

 #723685  autor: molibden
 08 cze 2014, 14:28
Ona ma nokię 113. Nie wiem jak to wszystko powyłączac bo nie znalazłem tam ustawień apn. Na razie ustawilem wiadomosci sieciowe na NIE.

 #723715  autor: słoneczny
 08 cze 2014, 16:31
MVNO miały w Polsce ciężkie życie, głównie przez raczkującego na asymetrii małego Playa.
Pewnie gdyby nie Play, dużo większe szanse miałby Mobilking, który na starcie był bardzo medialny. Być może, też mBank mobile, rozwinął by skrzydła.

Jeżeli jest jakiś czas, dobry dla MVNO, to chyba właśnie teraz.
Główni operatorzy kładą nacisk na łączenie usług i konsolidację z bankami.
Oferty będą u nich z pewnością coraz droższe - na zasadzie więcej za więcej. Co już można obserwować. Pewnie przyszłość to multipakiety.
Trzeba przecież zapłacić za odnowione i nowe częstotliwości i za rozbudowę sieci LTE.

Ja mam główny i jedyny numer w Virgin od 2012 roku i nie mam zamiaru panikować.
W razie czego, albo przeniesie się numer, albo Play wchłonie abonentów Virgin do swojej bazy. Po prostu nie chomikuje na koncie więcej niż 50zł, tak samo jak nie chomikuje promocyjnych gigabajtów. I to moim zdaniem jest wystarczające zabezpieczenie.
Przenoszenie numeru nie boli.

A co do samej taniości MVNO, to ja właśnie przeniosłem numer do Virgiin, żeby mieć prościej, a nie koniecznie taniej. Do bólu prosta oferta. Jeden krótki kod, do wbicia raz na miesiąc, albo jedno doładowanie z promocyjnymi megabajtami. Czego nie można powiedzieć o głównych markach, gdzie jest tona krótkich kodów, haczyków typu - brak lejka, granie na czekanie, darmowe pakiety, które po miesiącu już nie są darmowe, notka sms, poczta głosowa, lichwiarskie ceny za połączenie z bok, bonusy tylko przez net, itp...

Zasięg to już kwestia indywidualna. Każdy najpierw powinien sobie najpierw zerknąć na bts search, a dopiero później myśleć o wyborze operatora. Mi tam zasięg Play i Orange w zupełności wystarcza do szczęścia.
Nie siedzę długimi godzinami na słuchawce, żeby mnie ta nawet gorsza jakość, jakoś specjalnie uwierała. A już na pewno nie uwiera mnie na 3G.

P.S. Przydałby się jakiś MVNO typowo pod internet LTE. Na przykład taki, który oferowałby LTE od Playa i Od T-Mobile.

 #723751  autor: JacekK
 08 cze 2014, 20:25
molibden pisze:no własnie t-mobile. I żeby było śmieszniej to z panelu nie da się zablokowac usług premium :lol: . Ja przenoszę numery rodziców do nju bo im tam będzie chyba najtaniej ale nie wiem czy oni też takie rzeczy wysyłają. (...)

Co prawda mam kartę NJU w Pre-Paid ale nigdy nic mi nie przysłali. Nie ma tam również żadnych ukrytych cyklicznych pakietów.

Założyciel i redaktor naczelny MVNO-GSM.PL. Tu prywatnie.

 #723761  autor: Emsi
 08 cze 2014, 20:59
mvno-gsm_pl pisze:Co prawda mam kartę NJU w Pre-Paid ale nigdy nic mi nie przysłali. Nie ma tam również żadnych ukrytych cyklicznych pakietów.
Bo Nju to taki odpowiednik Heyah u pomarańczowych, a jak pamiętamy Heyah była kiedyś prostą ofertą bez kruczków. ;) Niestety zepsuli tą ofertę i zrobili z niej taryfę w T. Miejmy tylko nadzieję, że pomarańczowi nie zepsują swojej oferty jak różowi.

 #723765  autor: molibden
 08 cze 2014, 21:12
T. Miejmy tylko nadzieję, że pomarańczowi nie zepsują swojej oferty jak różowi.
T-mobile to nie róż. To klasyczna magneta. Kłopot mam z nju.. ani to kolor kartofla ani banana... Jakiś taki... no właśnie jaki?

 #723768  autor: Emsi
 08 cze 2014, 21:50
Skoro T to magenta, to Nju jest w kolorze yellow. ;)

 #723789  autor: ?T
 08 cze 2014, 23:49
NJU ma takie składniki CMYKa
C - 10
M - 5
Y - 95
K - 0

Bananowy to 0/0/60/20
Jasnożółty to 0/0/60/0 (czysty jelołisty to 0/0/100/0)
Czyli blisko żółtego i podobny do bananowego, ale nie do końca:)

 #724051  autor: manyaky
 10 cze 2014, 01:19
mvno-gsm_pl pisze:Kompetencji konsultantów Virgin może pozazdrościć niejedna infolinia MNO.
Obsługa w Virgin jest OK, ale wynika to bardziej z wielkości ich biznesu, a nie faktu bycia MVNO. W tym momencie konsultanci siedzą ponoć w jednym budynku (pomieszczeniu?), co osoby odpowiedzialne za system/ofertę, więc mogą od ręki się dowiadywać o różne kwestie (są też pewnie przez to bardziej związani z firmą - mniejsza rotacja - wyższy poziom obsługi). A takie coś w Kluczu, to żart:
macc pisze:BOK nie działa w sobotę i niedzielę i w razie awarii i problemów nie ma komu zgłosić problemu.
mvno-gsm_pl pisze:Na jakiej podstawie piszesz, że przedłuża to reakcje? wiesz ile czekałem na ustąpienie podobnych problemów np. w Orange? Niekiedy 2 tygodnie. "Nie ma bonusu? Trzeba reklamować". A jeszcze musiałem płacić za rozmowy z nimi, nie zawsze skuteczne.
Jak pisałem. Nie wiem, jak to dokładnie wygląda, ale jestem pewien, że w Kluczu nie zostały wdrożone w 100% systemy przeglądu awarii technicznych i wiedzy o problemach z usługami, do których dostęp ma najczęściej konsultant techniczny MNO.
mvno-gsm_pl pisze:Argument że w przypadku MNO można pójść do salonu jest śmiały, gdyż dzisiaj w salonach siedzą profesjonaliści, ale od sprzedaży usług. Nic więcej nie potrafią.
Ale to akurat Ty to podałeś jako argument na plus u Klucza. ;)
mvno-gsm_pl pisze:(...)Padnie MVNO? Adiós kliencie i jego numerze. (...)

Dla niezorientowanego użytkownika/czytelnika to sugestia, że MVNO padają z dnia na dzień bez słowa. Co jest oczywistą nieprawdą. A przecież wystarczy przenieść numer na co czasu jest nie mniej niż miesiąc. Nawet jak masz 1000 zł na koncie, zwrócą Ci to, nie musisz wydzwaniać.
Serio uważasz, że osoba starsza jak dostanie SMS'a o konieczności przeniesienia - czy nawet list - to zrozumie o co chodzi (o ile go odczyta). To raz. Dwa - jaki sens jest z obawą czekać na taki list, a następnie mieć na głowie przenoszenie numeru, skoro od razu można być w MNO? Co do zwrotu pieniędzy, to nie był bym przekonany.

Już mniejsza z tym, że miesiąc to bardzo mało. Szczególnie, jak karta leży w szufladzie i od czasu do czasu się po nią sięga.
mvno-gsm_pl pisze:Ponadto, z upadkami jakich MVNO mieliśmy dotychczas styczność?
Lepiej mówić, z jakimi jeszcze nie mieliśmy styczności. ;)
mvno-gsm_pl pisze:(...)Gdzie Ty widzisz te "prawdziwie" darmowe rozmowy w sieci Klucz? Trzeba na nie wywalić minimum 30zł w doładowaniu - w Play na Kartę mamy to za 15zł. (...)

I rozumiem, że 15 zł z konta nie ubywa? Poważnie pytam, bo naprawdę nie wiem o której ofercie Play piszesz. Skoro porównujesz to do Klucz rozumiem, że masz w Play tak, że ładujesz za 15 zł skoro i masz przez miesiąc za darmo w Play a 15 zł możesz wykorzystać na inne usługi?
Dokładnie tak. Przejrzyj oferty MNO, to zobaczysz, ze nie jest tak źle.
mvno-gsm_pl pisze:Myślę, że to po prostu Twoje uprzedzenie, nigdy nie korzystałeś z MVNO :-) Ale może kiedyś zaczniesz ;)
Mam 3 karty do testów. Oczywiście nie korzystam z nich, jako numeru głównego, bo bym się bał (szacun DanielR). Ale mam sporo czasu spędzonych z nimi, jako drugi numer w tablecie.
mvno-gsm_pl pisze:Kasa, kasa, kasa. A jak ktoś słusznie zauważył MVNO raczej szanują klienta i nie wpychają niechcianych i niepotrzebnych usług ani nie utrzymują starych taryf i cenników.
Bo jakby wpychali, to by 1) nikt do nich nie przeszedł 2) padliby szybciej niż bez tego. :P

 #724152  autor: DanielR
 10 cze 2014, 14:01
manyaky pisze:Serio uważasz, że osoba starsza jak dostanie SMS'a o konieczności przeniesienia - czy nawet list - to zrozumie o co chodzi (o ile go odczyta). To raz. Dwa - jaki sens jest z obawą czekać na taki list, a następnie mieć na głowie przenoszenie numeru, skoro od razu można być w MNO?
Akurat jeśli chodzi o połączenie MVNO + osoba starsza, to raczej jest one pod kontrolą jej dzieci ew. wnuków. To są przecież oferty dla świadomych użytkowników. Także w razie "W", to one zajmują się MNP do innej sieci. Wątpię, by starsze osoby same z siebie wybierały MVNO. Skoro, jak sam przyznajesz (z czym się zresztą w pełni zgadzam), miałyby problem z korespondencją od takiej sieci (swoją drogą tak samo, jak od sieci MNO), to tym bardziej same świadomie nie wybiorą MVNO, bo zapewne najzwyczajniej w świecie nie mają nawet pojęcia, że coś takiego w ogóle istnieje. Oczywiście pomijając te nieliczne wyjątki "nowoczesnych staruszków", zapoznanych ze współczesnym zinformatyzowanym światem.
Także ja tak bardzo nie martwiłbym się o osoby starsze w kontekście wyboru lub bycia w sieci MVNO.

A sensem bycia w danej ofercie, niezależnie czy MNO czy MVNO, jest oczywiście jak najkorzystniejsza dla konkretnej osoby oferta. :wink:
manyaky pisze: Już mniejsza z tym, że miesiąc to bardzo mało. Szczególnie, jak karta leży w szufladzie i od czasu do czasu się po nią sięga.
To w takim razie i w sieci MNO przepaść może numer, bo np. akurat skończy się jego ważność na połączenia przychodzące. I taka sytuacja wcale nie musi dotyczyć osoby starszej.

Z sieci komórkowych korzystam począwszy od 2004 roku.
Aktualny numer:
Era Tak Tak -> Play Fresh / Play na Kartę (MNP) -> Virgin Mobile (MNP)

 #724161  autor: JacekK
 10 cze 2014, 14:14
@ manyaky

Odniosę się tylko do dwóch rzeczy, bo w reszcie mamy odmienne poglądy a każdy ma prawo do własnego zdania, ale nie będziemy siebie przekonywać ;)

1. (...)Serio uważasz, że osoba starsza jak dostanie SMS'a o konieczności przeniesienia - czy nawet list - to zrozumie o co chodzi (o ile go odczyta). To raz. Dwa - jaki sens jest z obawą czekać na taki list, a następnie mieć na głowie przenoszenie numeru, skoro od razu można być w MNO? Co do zwrotu pieniędzy, to nie był bym przekonany. (...)

Skoro już osoba starsza stała się klientem MVNO, to myślę, że albo ona albo ktoś w jej otoczeniu jest wystarczająco świadomy, żeby to przebrnąć :)

2. (...) Dokładnie tak. Przejrzyj oferty MNO, to zobaczysz, ze nie jest tak źle. (...)

A zapodaj no mi linka do tej oferty Play na kartę :)

Założyciel i redaktor naczelny MVNO-GSM.PL. Tu prywatnie.