Forum - TELEPOLIS.PL

Witam,

czytalem artykul na gazecie (http://technologie.gazeta.pl/internet/1 ... BoxTechTxt) i tak mi przyszlo do glowy spore ryzyko. Nigdy z takich serwisow nie krozystalem i mam pytanie - czy podanie nr telefonicznego jest rownzoznacze z rejestracja?

Bo jesli tak to:

po pierwsze warto sie zastanowaic, kto ma nasz numer... bo jak sie poklocicie z wrednym kolega czy kolezanka to sie moze okazac, ze poda Wasz numer w 100 takich serwisach - i kto wtedy placi? Jak udowodnić, że to nie Wy?

po drugie - po co zadawac sobie tyle trudu z wyludzaniem numerow telefonow? Przeciez program moze generowac takie numery w dosc prosty sposob i automatycznie je rejestrowac i wysylac wiadomosci, koszt wyslania (dla serwisu) takiej wiadomosci to grosze a koszt dla abonenta spory, wiec i tak "zywi" pokryja koszt nieaktywnych numerow - i znow. Co na to prawo i kto ma placic?

Osobiscie tym bardziej sie ciesze, ze mam og gornie w sieci wylaczone 100% uslug premium. Ale nie jest to idealne rozwiazanie, bo na czesc infolinii nie moge sie już dodzownić.

Generalnie jesli uslugi premium macie na koncie wlaczone to radze wylaczyc, bo ktos sie machnie podajac swoj numer (pod wasz) i macie klopot.

Jeżeli się nie mylę, zapisanie się do tego typu usług odbywa się w dwóch krokach:
- podanie numeru telefonu, na który trafi "kod aktywacyjny"
- podanie tego kodu na stronie z "informacjami"

Drugi sposób:
- Wysłanie SMSa pod specjalny numer telefonu (zazwyczaj bezpłatny) i o wybranej treści.

Innymi mówiąc, to użytkownik telefonu może aktywować takie "cuda". Generowanie numerów i podszywanie się nic nie da.

* Trzeci sposób przeznaczony jest dla największych imbecyli, głównie z systemem Android, którzy byli na tyle genialni, by zainstalować syf w swoim telefonie (głównie z nieoficjalnych marketów, ale i w google play znajdą się perełki). Polega on na tym, że "ofiara" (losu) pobiera i instaluje "konia trojańskiego", który samodzielnie aktywuje odpowiednie subskrypcje (dowolna z dwóch powyższych metod)