Forum - TELEPOLIS.PL

Zwykle ludzi piszą na forach gdy są z operatora, sieci, usług nie zadowoleni.
Mnie i Koleżankę Nju/Orange potraktowało rewelacyjnie.
Uważam, że należy im się pochwała i stąd ten post.

Znajoma przeniosła się z Orange (w którym była dłuuugo) do Nju. Wszystko, odbyło się bardzo sprawnie. Miała nową taryfę ze dwa tygodnie i wyjechała do Egiptu w którym teraz niespokojnie.
Wczoraj wieczorem telefon z hotelu - ratuj, to zamieszki a mnie nie działa roaming. Nie wiedziała, że jest wyłączony (w Orange miała włączony przez lata), więc do głowy jej nie przyszło sprawdzać.

Co tu robić? Rejestracja przez www nie możliwa bo trzeba odebrać SMS z hasłem - a telefon przecież nie działa. Zrobiło się po 20:00 więc kontakt z biurem klienta odpada - poza tym czy będą gadać ze mną (znajomym) a nie właścicielem telefonu?

Kontakt (moj, nie koleżanki!!!) z NJU przez FB. Szybka wymiana informacji i dziś rano mail - ROAMING WŁĄCZONY!!!

Super!!!! Bardzo Nju dziękuję za takie załatwienie sprawy. Jak to w różnych firmach telekomunikacyjnych bywa spodziewałem się olania, informacji, że ręcznie się właczyć nie da, że nie jestem właścicielem numeru, itd... itd...

Naprawdę duży PLUS za takie załatwienie sprawy i pomoc swojemu klientowi. To potwierdza, że moja decyzja o przeniesieniu własnych numerów z Play do Nju była słuszna.

Czy plus czy minus, to zależy z której strony popatrzeć.

Czy nju mobile, powinien aktywować jakąkolwiek usługę, przy dyspozycji ze strony innej niż właściciel numeru? Moim zdaniem, nie.

Z drugiej sprawy, przez cholerną biurokrację i kurczowe trzymanie się przepisów, w tym państwie (i w wielu innych też) jest tak wielki burdel.
Jeżeli pracownicy nie polegali wyłącznie na twoim opisie sytuacji, lecz sprawdzili, czy zgodny jest on z prawdą, to należy im się naprawdę wielka pochwała. Przypuszczam jednak, że to jednorazowa, zupełnie przypadkowa sytuacja, gdy trafiłeś albo na wyjątkowo dobrych pracowników, albo na wyjątkowo głupich (jeśli nie postarali sie tego jak najbardziej sprawdzić).

A to BOK NJU pracuje w limitowanych godzinach? Ja myślę że to przez całą dobę jest czynne, a poza tym dziwię się, że domyślnie roaming jest wyłączony. Idą w ślady starego Plusa, gdzie też trzeba było ręcznie aktywować roaming? Przez wiele lat byłem w Orange i tam roaming działał bez aktywacji, w Play chyba też tak mam.

A co do aktywacji tek "usługi", choć usługą bym tego nie nazwał, to jeśli faktycznie widzieli że klient jest bez zasięgu to nie dziwię się, że włączyli - ja też bym włączył roaming. Dla mnie to nie usługa, tylko coś, co powinno byc wszędzie domyślnie włączone.

Dzieki za info, dla mnie to info zeby tej sieci nie wybierac, mamy 21 wiek a tu roaming jest wylaczany domyslnie

A roaming sprawdza sie od razu, poza tym kazdy w miare ogarniety umyslowo osobnik widzi ze nie ma zasiegu w komorce

kowcio pisze: BOK NJU pracuje w limitowanych godzinach?

Nie, można było dzwonić.

kowcio pisze:Przez wiele lat byłem w Orange i tam roaming działał bez aktywacji

Tylko na prepaidzie. W abonamencie jest masa kryteriów do spełnienia. 4-6 opłaconych faktur (nie pamiętam dokładnie) lub aktywowane polecenie zapłaty lub bodajże coś z klasami kredytowymi lub depozyty, 300-400zł (też dokładnie nie pamiętam). Do tego kilka innych spraw.
Teoretycznie wszystko po to, żeby nowy użytkownik, o którym póki co nie wiadomo czy będzie płacił czy nie, nie pojechał za granicę i nie nabił wysokiego rachunku.

Precelos pisze: A roaming sprawdza sie od razu, poza tym kazdy w miare ogarniety umyslowo osobnik widzi ze nie ma zasiegu w komorce

W miare ogarnięty umysłowo?
Ktos kto był w Orange i zmienil marke ma chyba prawo nie pomyslec o tym, ze roaming trzeba wlaczac ekstra tym bardziej, ze raczej w innych sieciach jest to domyślnie aktywowane.

I co wg Ciebie ma zrobić taki osobnik - w PL ma zasieg... wiec chyba można to przeoczyć...

I niby co ma zrobić w miare ogarnięty umysłowo użytkownik widzac ze zasiegu nie ma gdy jest za granica?????

No ja miałem w Orange cały czas na kartę, w Play mam cały czas abonament. Jak zmieniłem sieć to mnie nowy operator skusił telefonem i umową ale cały czas działa i bez aktywacji. Kiedyś pamiętam dawno temu w Simplusie jak miałem telefon to musiałem włączyć.

orson_dzi pisze:kowcio napisał/a:
Przez wiele lat byłem w Orange i tam roaming działał bez aktywacji

Tylko na prepaidzie. W abonamencie jest masa kryteriów do spełnienia. 4-6 opłaconych faktur (nie pamiętam dokładnie) lub aktywowane polecenie zapłaty lub bodajże coś z klasami kredytowymi lub depozyty, 300-400zł (też dokładnie nie pamiętam). Do tego kilka innych spraw.
Teoretycznie wszystko po to, żeby nowy użytkownik, o którym póki co nie wiadomo czy będzie płacił czy nie, nie pojechał za granicę i nie nabił wysokiego rachunku.

O Boże, Boże... Bożenko! Naprawdę? To masakra taka sieć, przecież i tak jak ja przekraczałem granicę zawsze dostawałem SMSa ze stawkami. Raz tylko szoku doznałem na Ukrainie, ale później przypomniało mi się, że to nie UE. Od 1 lipca 2014 ma być zniesiony roaming, tak wczoraj w nocy w Trójce słyszałem w wiadomościach. Tylko to na odebrane rozmowy też będzie działać, że będzie za darmo i co z pakietami? Ciekawe jak to się rozwiąże.

galtom, zmieniajac siec i gdzies wyjezdzajac chyba oczywistym jest zeby sprawdzic tak istotna rzecz jak roaming!! czegolnie jak sie zmienia kontynent

jak mam byc szczery
to
albo wymysliles ta cala historie z super bok nju - czysty zabieg PRowski
albo
twoja znajoma(bez obrazy) to totalna kretynka

zreszta wszytko jest na stronie
http://www.njumobile.pl/obsluga/uslugi, ... wyjedziesz

Precelos,
to co dla Ciebie, dla mnie i większości użytkowników telepolis.pl jest oczywiste, nie musi być oczywiste dla użytkowników, którzy z takich serwisów nie korzystają.
Zwłaszcza, jeśli taka osoba, mogła nie pomyśleć, że roaming mógł jest zostać po prostu wyłączony po zmianie z Orange na nju (bez zmiany karty SIM).

Precelos, wyobraz sobie, ze sa ludzie nie jarajacy się telefonami, technologia, itd...
I dla nich to co dla Ciebie jest oczywiste nie koniecznie oczywiste musi być - szczególnie jeśli dotad Orange był ich jedynym operatorem - dla nich. Troszke pokory i tolerancji.

Ty wiesz wszystko i znasz się na wszystkim?

Raczej nie...
może to w takim razie wystarczający powod by nazwac cie (bez obrazy) totalnym kretynem?

Odpowiedz sobie sam i zastanow się następnym razem nim kogos obrazisz (szczególnie w sytuacji gdy tego kogos nie znasz).

a ci co w gory ida w japonkach to pewnie nie jaraja sie obuwiem

co innego nie znac sie na czyms a co innego robic cos bez myslenia

galtom pisze:Ty wiesz wszystko i znasz się na wszystkim?

Raczej nie...
może to w takim razie wystarczający powod by nazwac cie (bez obrazy) totalnym kretynem?

ja jak nie znam np obslugi jakiegos urzadzenia najpierw czytam instrukcje a nie licze na szczescie ze mi sie jakos uda.
Jakbym robil przeciwnie jak napisalem to oczywiscie mozesz mnei tak nazwac

do mnie czasem przychodza babcie i pytaja sie czy w danej sieci roaming jest juz wlaczony
czy one sie jaraja telefonami ?
nie po prostu uzywaja glowy

dla ludzkiej glupoty nie mam tolerancji
jak ja gdzies jade to sprawdzam wszystko poczawszy od roamningu po obyczaje w danym kraju zeby nie byc pozniej w dziwnej sytuacji

czy napilbym sie np egipcie wody z kranu?
nie
jakbym sie napil to pewnie byscie mowili ze to nie moja wina bo nie jaram sie hydrologia

Ja bym tam w zachwyt nie popadał, łaskę robią że włączą roaming, zresztą swoją drogą to bardziej wina koleżanki że nie dopilnowała tego przed wyjazdem, ważne że dobrze się skończyło.

Dobra, jesteś REWELACYJNY i NIEOMYLNY i wogole NAJ.

Nadal nie jest to powod by obrazac nie znanych sobie ludzi.

Twój kolejny post swiadczy dokładnie o tym, ze jednak wszystkiego nie wiesz i nie rozumiesz. Gratuluje Ci kultury osobistej a Twoim rodzicom perełki jaką wychowali.

Z mojej strony EOT.

galtom Jeśli pijesz do mnie to nie wiem o co ci chodzi bo nikogo w moim poście nie obraziłem. Cieszę się twoim szczęściem że koleżance się udało tylko tak jak już ktoś pisał wyżej, nie każdy sobie by tego życzył, ktoś może założyć fikcyjne konto na fb i podszyć się pod właściciela na przykład i narobić mu problemów, a może twoja sytuacja to tylko jednostkowy przypadek? Tego nie wiesz bo trafiłeś może na kogoś kto zrobił po swojemu i może nie zawsze zgodnie z procedurami. Facebook to nie oficjalny bok operatora. Ja jestem przeczulony na punkcie swoich danych osobowych i związanych z tym usługami w różnych sieciach itd, wiadomo różne sytuacje się zdarzają ale co by nie było trzeba brać to pod uwagę, to tak w sumie jakbyś zadzwonił do banku za koleżankę żeby przelali kasę na twoje konto.
W Polsce obowiązuje ustawa o ochronie danych osobowych i tego się należy trzymać, a że na facebooku firmy robią jak im się podoba to już ich sprawa, weź tylko pod uwagę że jak przez taką sytuację użytkownikowi stanie się krzywda to raczej firma się do tego nie przyzna. Także kij ma dwa końce, ale ja bym to pewnie próbował rozwiązać inaczej, zresztą nie mam konta na FB:)

Nie do Ciebie tylko do kolegi Precelos'a.
A co do reszty - nie wiem czy wszystkich tak obsuguja czy nie. Miałem potrzebne dane koleżanki wiec nie było problemu z wiarygodnoscia, tak czy siak mogli mnie olac jak i swojego klienta mogliby olac.
Taka zresztą jest rzeczywistość ze klient jest wazny dopóki umowy nie podpisze, potem z reguly bywa kiepsko.
A ze zawsze najgłośniej krzycza niezadowoleni to uznałem, ze warto ich pochwalić bo zachowali się OK.
Osobiscie, zyczybym sobie by więcej firm podchodzilo tak do klienta i pomagalo gdy może.

A wlaczenie usługi roamingowej na jej numerze vs zabranie jej kasy z banku to chyba jednak nie to samo...
Generalnie ich profil na FB skierowal mnie do wlasciwej osoby bezpośrednio i chwala im za to!
Usluga została uruchomiona błyskawicznie - kolezanka już dzonila i jest git.
Tyle.

Ok, ale widzisz czasem ktoś niepowołany nasze dane może też w jakiś sposób uzyskać i może być z tego problem, tak jak pisałem kij ma dwa końce, wiadomo że nawet konsultant przez telefon nie jest w stanie sprawdzić czy to właściciel numeru bo ktoś może znać wszystkie jego dane i podawać się za niego, w Polsce jest to karalne ale pewnie nie tak prosto to udowodnić także jest jak jest:) Tym bardziej Facebook , przynajmniej dla mnie.

galtom pisze:Dobra, jesteś REWELACYJNY i NIEOMYLNY i wogole NAJ.

Nadal nie jest to powod by obrazac nie znanych sobie ludzi.

nie jestem nieomylny

obrazam?
tylko stwierdzam fakt
kolega wyzej nazwal to niedopilnowaniem a dla mnie to ewidentna glupota

sprawdzenie w google informacji o roamingu w nju zajelo mi 15 sek
wina lezy ewidentnie po stronie twojej kolezanki

wycieczek osobistych ws mojej rodziny nie bede komentowal bo widze ze nie masz juz sensownych arguemntow wiec atakujesz w dosc niewyszukany sposob

Przenieście się na PW, później napiszcie kto wygrał .

W nju mobile z abonamentem faktycznie, roaming trzeba aktywować ręcznie, sprawdziłem. Trzeba to zgłosić do BOK-u, tak najprościej.

W kwestii uściślenia aktywacji roamingu w Orżnąć, to idzie to nastepująco:
- klasa kredytowa lub
- opłacone 3 pierwsze faktury i nienaganna historia lub
- płatność przez polecenie zapłaty lub kartę kredytową lub
- depozyt 400zł lub
- klient powrócił do sieci od konkurencji, albo miał abonament, poszedł na kartę i wrócił, o ile miał nienaganną historię (w przypadku kiedy nie ma jeszcze 3 faktur)

Podsumowując, ładnie to wygląda .

No już widzę jak ktoś leci z czterema stówami w zębach i im wpłaca depozyt przed wyjazdem na wakacje ale teraz też jestem w szoku, że w abo nie ma domyślnie włączonego roamingu.
Nawet byłem w stanie się załozyć, że teraz to już jest powszechne i nie wymaga aktywacji, a jednak...

Ja tez bym nie pomyslal, ze roaming trzeba wlaczac osobno. Toz to w końcu nie czasy Idei i 1995 r. - do glowy by mi to po prostu nie przyszlo.
Tym bardziej moja koleznaka moglas o tym nie pomyslec.
Od lat w Orange, roaming był i operatora wl;asciwie nie zmienila - przejście z
Orange do Nju nie wiaze się nawet ze zmiana karty sim!!!
Wcale jej się nie dziwie, ze do glowy jej zatem nie przyszlo, ze cos tak oczywistego jak roaming nagle przestalo dzialac.

Anyway... trochę Was nie rozumiem (ale widać Polska taki kraj, ze to lubimy).
99% postow w sprawie operatorow to o tym, ze to oszusciu, nie szanują klienta, zlo wcielone, itd...itd... - generalnie negatywne.

Takich, które mowa,. ze firma zachowala się jak człowiek i pomogla jest jak na lekarstwo.
I tu pod postem (na pewno ktoś z Nju tez tu zagladal) zamiast napisac ze super, ze fajnie, ze takie podejście powinno się chwalić - by wzmacniac pozytywne podejście do klienta, by pokazac, ze to doceniamy.
To Wy wszyscy (prawie) i tak nazekacie, i tak jestecie niezadowoleni - nie rozumiem....

Jak się człowiek nie obroci - d@@a z tylu! Zrobia wamzle to marudzicie, ze klienta się nie szanuje i operator do kitu. Zrobia wam dobrze, to tez jest zle bo procedury wazniejsz,e klient kretyn - tez nie dobrze.

To nasza cecha nardowa żeby na wszystko nazekac???