Forum - TELEPOLIS.PL

Cześć! Moja dziewczyna ma problem z T-Mobile'm, a dokładnie chodzi o to, że gdy Jej mama składała zamówienie na mix'a została poinformowana, że w TYM MIX'IE może kupić pakiet smsów 600 za 10 PLN, niestety takiego pakietu nie ma, jest tylko pakiet 100 smsów za 5 zł. Jest to jawne wprowadzenie w błąd, czy można rozwiązać umowę? Minał prawie miesiąc. Z tego co mi znajomy mówił, to powinno się dać, rozmowy są przecież rejestrowane. Wychodzi na to, że otrzymała zupełnie inny produkt niż został Jej przedstawiony przez przedstawiciela/konsultanta.

Ktoś może coś doradzić? Pozdrawiam!

Można złożyć reklamacje, jeżeli chodzi o usługę to umowa nie może zostać rozwiązane gdyż to co powiedział Ci konsultant nie jest zapisane w umowie. Gdyby w umowie zostało zapisane, że w ab. dostajesz 600 sms-ów za 5zł, a w efekcie takiej opcji by nie było, albo operator zmienił by warunki umowy ( o czym musi poinformować ) wtedy można ją rozwiązać ; /

Czyli np. wybrać inną ofertę?

To jest przecież paranoja, wprowadzić tak kogoś w błąd. :/

@kk29
Ja bym próbował rozwiązać umowę z tego powodu, najwyżej nic z tego nie wyjdzie, albo dostanie jakiś bonus.
Skontaktuj się jeszcze z rejonowym rzecznikiem konsumentów.

Jutro wybiorę się z dziewczyną do T Mobile'a, zobaczymy co powiedzą. Jak nie to powiem, że udam się do rejonowego rzecznika konsumentów, dzięki m99!

Ale to musisz wystosować oficjalne pismo do T, bo w samym salonie niczego nie załatwisz.

Mogę dostać gdzieś wzór? Albo jakies informacje jak ma pismo wyglądać? Będę bardzo wdzięczny!

Niema wzoru.
Piszesz od kogo, do kogo, czego oczekujesz i tyle.
Zanosisz do salonu dwie kopie, jedną niech podstemplują dla Ciebie i czekasz na reakcję.

Okey, tak zrobię. Dzięki wielkie - będę informował co i jak

Idziesz do salonu i wówczas pracownik sam opisze problem i wyśle go tam gdzie trzeba, wytłumacz co się stało i powiedz, że chcesz złożyć reklamacje.

Rozumiem Twoje rozgoryczenie. Mnie osobiście takie rzeczy bardzo nie podobają się. W dodatku z tymi 4 latami też nieźle wkopaliście się. To jest bardzo duży okres, lepiej brać umowy na 2 lata. Za rok, za dwa lata mogą być o wiele lepsze warunki.

Rozmowy są chyba nagrywane. Powinieneś się na tym oprzeć, że w błąd zostaliście wprowadzeni przez konsultanta. Umowa umową, ale konsultant też nie może opowiadać bajek.

Możesz do salonu zanieść gotowe pismo albo też opisać całą sytuację. Muszą być takie dane jak numer telefonu na który została wzięta umowa, danej osoby co wzięła umowę, możesz też podać datę tej rozmowy z konsultantem jak pamiętacie. Dostaniecie też w salonie potwierdzenie złożonej reklamacji.

Szanse na cokolwiek - marne. Bo nawet jesli Rzecznik przyzna ci racje, to co - pojdziesz sie sadzic z T-Mobile ? Probuj ale na cuda niestety nie licz.

@motov3
Właśnie przez bierną postawę konsumentów mamy taki rynek jaki mamy.
Pismo warto wysłać, na pewno stratny nie będzie.

Nie przez bierna postawe, tylko przez znajomosc realnych procedur. Pojdzie do rzecznika - i co powie ? Zeby czegos zadac - trzeba to najpierw udowodnic - rowniez u rzecznika. Takim dowodem moze byc umowa - ale co on powie ? Ze w umowie nie ma tego co mu przekazal konsultant ? Przeciez chyba widzial co podpisuje prawda ? Wiec skoro podpisal cos, mimo ze nie zawieralo tego okreslonego warunku - to chyba zaakceptowal podane warunki prawda?

Wiec gdzie tu jest podstawa do czegokolwiek, a tym bardziej do roszczenia - mozesz mi Maniek99 wyjasnic ?

Pojdzmy krok dalej. Jakims cudem udowodni ze to czego nie otrzymal - otrzymac powinien (zalozmy hipotetycznie). Co sie dzieje dalej ? Rzecznik stworzy pismo z roszczeniem. Operator odrzuci. Jaka jest dalsza procedura ? Sad + koszty + opieka prawna - gratuluje zatem "aktywnosci" Maniek99.

Co innego zglosic reklamacje (ktora bedzie skazana na porazke - poczytaj boje innych z Rozowymi), i miec nadzieje ze to cos da, a co innego wycieczka do Rzecznika i pozniejszy lancuch.

Spróbować zawsze można. To jest mix na 25 PLN, więc najwyżej przejdziemy na Orange kartę, doładowanie 25 PLN i mamy w tym 1000 smsów do wszystkich, 1000 minut do orange i 5 PLN luzu, więc jedynie tak będzie.

Szkoda tylko, że po prostu została oszukana, bo taka umowa nawet na 4 lata by była dobra dla Niej, a tu takie jaja

EDIT:
Ja rozumiem, że konsultant pewnie coś otrzymuję od podpisanej umowy, ale takim kosztem?

Ale ja nie mowie - ze probowanie zrobienia czegokolwiek jest zle. Jest dobre ale w okreslonych wiesz - granicach. Po prostu skora nie warta wyprawki jesli wspominasz o Rzeczniku, bo dalszym krokiem jest juz sad.

edit: Ale jakim kosztem ? Sluchaj - pogadanka z konsultantem nie zawsze ma wiele wspolnego z umowa, a takowa przeciez dostaliscie do podpisania prawda ? Popraw mnie jesli sie myle.

Zgadza się. Ale wiesz, to jest MIX, na umowie jest napisane to co miała otrzymać smsy, minuty itp. ale było powiedziane, DODATKOWYM KOSZTEM 10 PLN MOŻNA WŁĄCZYĆ PAKIET 600 SMSÓW DO SIECI T MOBILE. - więc tu została wprowadzona w błąd. 25 PLN na miesiąc to nie jest za dużo, ale raczej tutaj chodzi o to, że zostało się oszukanym, to boli najbardziej.

Zostalo powiedziane a czy zostalo zapisane w umowie ? No wlasnie. Podpisujac umowe - akceptujesz warunki. Chyba podpisujac ja - widzieliscie co ona zawiera? Skoro zauwazyliscie brak tego pakietu - dlaczego podpisywaliscie umowe ?

No wlasnie. Zaakceptowaliscie warunki przedstawione w umowie i watpie zeby dalo sie z tym cos zrobic. Nauczka na przyszlosc - trzeba czytac co umowa zawiera, i przed jej podpisaniem wyjasniac niezgodnosci

Ps. Wiesz duzo-nieduzo te 25zl. W PLUS-ie wbijasz miesiecznie za 30zl i dostajesz docelowo 56 zl do wykorzystania. Kazda kaske mozna korzystniej wykorzystac niz przelewac w proznie

@motov3
Nie będzie żadnego sądu.
Jeżeli na nagraniu (które na 100% istnieje) rzeczywiście konsultant stwierdził, że taki pakiet jest dostępny w ramach tej umowy, to nawet jeżeli sprawa trafiła by do sądu, to nagranie z tej rozmowy będzie uznane za część umowy.

To operator jako profesjonalista, będzie musiał udowodnić że było inaczej - w sensie konsultant tak nie powiedział.

Mialem na siebie kiedyś abonament na orange, była podobna sytuacja, ale pakiet był. Pakiet mogłem nabyć na stronie, wystarczyło podać kod, nie został on wliczony w koszta oraz wymieniony nawet w umowie, za to w salonie było powiedziane, że takowy pakiet mogę sobie właczyć. No cóż, ale to zupełnie inne sieci.

motov3 - nie rozumiem? Chodzi o przejście z mixa w t mobile'u na plusa?