Forum - TELEPOLIS.PL

Poniższy post jest ostrzeżeniem dla potencjalnych użytkowników PLAY i jednocześnie prośbą o pomoc:

Nie wiem już z kim rozmawiać i kogo prosić o pomoc wobec nieudolności pracowników PLAY - już czwarty dzień jestem po urlopie, a PLAY nie potrafi wyłączyć usługi wizytówki głosowej, którą ustawiłem sobie na czas urlopu, aby nikt mi nie przeszkadzał. Skutek taki, że nikt nie może się do mnie dodzwonić!
Od trzech dni próby wyłączenia usługi odpowiednim SMSem oraz przez stronę wizytowka.play.pl za każdym razem kończą się komunikatem "wystąpiły problemy techniczne. spróbuj później". Problem zgłaszałem do BOK PLAY - dostałem suchą odpowiedź, że trzeba czekać. Ale ileż można czekać na rozwiązanie tak trywialnej sprawy, jak wyłączenie jednej usługi? TRZY DNI?
Domyślacie się chyba, czym dla właściciela firmy jest brak kontaktu z obecnymi i potencjalnymi klientami, współpracownikami, dostawcami, a także przyjaciółmi i rodziną?

Może będzie w stanie pomóc w rozwiązaniu tego problemu?

Tak na marginesie: pracownicy obsługujący Play4U na facebooku są po prostu źle wychowani - nie znają podstawowych słów, jak "dzień dobry", "przepraszamy", "proszę", od razu przechodzą na Ty, a przecież bardzo łatwo sprawdzić, że nie rozmawiają z nastolatkiem.

nizki pisze:Tak na marginesie: pracownicy obsługujący Play4U na facebooku są po prostu źle wychowani - nie znają podstawowych słów, jak "dzień dobry", "przepraszamy", "proszę", od razu przechodzą na Ty, a przecież bardzo łatwo sprawdzić, że nie rozmawiają z nastolatkiem.

Ja w takich przypadkach wprost zwracam uwagę konsultantowi, że sobie nie życzę aby mówił do mnie na "Ty".

O problemie z wyłączaniem wizytówki w Play informował niedawno jeden z portali. Wygląda na to, że jeszcze sobie nie poradzili z tym błędem.

p.s. widzę, że konsultant zajmuje się sprawą na facebooku, więc pozostaje Ci po prostu cierpliwie czekać na rozwiązanie sprawy...

a ja chciałem przeniesc nr do play,ale mieli problem z systemem i niemogli mnie zarejestrowac,nic niepodpisałem,stary operator wyłączył nr,salon play niewłaczył bo cos z systemem,poradzili mi bym poszedł do starego operatora,w salonie starego operatora napisałem oswiadczenie o cofnieciu przeniesienia,efekt taki-niemam numeru,a wplay przenosili mi nr mimo ze nic niepodpisałem,chyba by miec pewnosc,żę do nich wróce jak system zacznie działac,syst nie działa,ja niemam nr.PLAY UKRADŁ NUMER

nizki, mam pomysł na rozwiązanie Twojego problemu. Najpierw spróbuj wyłączyć wszelakie przekierowania kodem ##002#.
Następnie ustawiasz przekierowania w przypadku gdy numer jest zajęty oraz gdy numer jest nieosiągalny (poza zasięgiem) na numer +48790998725.
Najlepiej jest to zrobić z menu telefonu, ale jeżeli miałbyś problem to możesz wbić to kodami: *62*790998725# i *67*790998725#

Metoda była opisywana na blogu rzecznika prasowego Play jako wyłączanie notki SMS, ale w tym przypadku również powinna zadziałać.
Daj znać jak poszło, ok?

Te nieformalne zwracanie się do klienta też mnie drażni, ale taki wizerunek sieci. Sieci, która zapomina, że nie ma do czynienia z samymi nastolatkami... Właśnie za takie przeboje raczej nigdy nie będę miał u nich numeru, który wykorzystuję zawodowo.
Jeżeli sposoby wyżej nie pomogą, to możesz jeszcze spróbować napisać prywatną wiadomość do P4Y2, którey reprezentuje Play w wątku z problemami w sieci. Dajesz mu numer zgłoszenia z Play24 i prosisz o zajęcie się sprawą, bo to pilne. Jeżeli problem jest w niekompetencji osób zajmujących się zgłoszeniem ,to może pomoże. Jeżeli to rzeczywiście problem techniczny - wiele nie zdziała. Spróbować mozna argumentując, że to numer wykorzystywany zawowodo i naprawdę nie możesz czekać. Czy szybko to przeczyta Play - nie wiem. Nieporzebnie mnożąte byty kontaktu z klientami, mają swoje forum, blog, facebook, Play24 itd. Powodzenia.

No proszę - wystarczyło parę wpisów na Facebooku i forach internetowych, a problem, który PLAY olewał od paru dni, został rozwiązanych w kilkanaście/kilkadziesiąt minut. Oto potęga internetu

Rezo pisze:

nizki pisze:Tak na marginesie: pracownicy obsługujący Play4U na facebooku są po prostu źle wychowani - nie znają podstawowych słów, jak "dzień dobry", "przepraszamy", "proszę", od razu przechodzą na Ty, a przecież bardzo łatwo sprawdzić, że nie rozmawiają z nastolatkiem.

Ja w takich przypadkach wprost zwracam uwagę konsultantowi, że sobie nie życzę aby mówił do mnie na "Ty".

Czy ja dobrze rozumiem, że chodzi o kanał internetowy? Przecież w internetach wszyscy są na "Ty", to jest zupełnie normalne i jest tak nawet na tym forum. Nie wiem kto stoi za nickiem/loginem i nie będę każdemu "panował". Tak samo nie będzie robić Play, nie będzie przecież wchodził w profil i sprawdzał ile kto ma lat. Ludzie, bez jaj, co innego w necie, a co innego w salonach.

To już bardziej mnie denerwuje Starbucks z ich denną polityką zwracania się na "Ty" do klientów (Andrzeju, twoja kawa, zapraszam!!).

KrP pisze:To już bardziej mnie denerwuje Starbucks z ich denną polityką zwracania się na "Ty" do klientów (Andrzeju, twoja kawa, zapraszam!!).

Mnie to bardziej śmieszy bo ładnych kilka lat temu zastanawiałem się skąd mnie ta dziewczyna w ogóle zna, że gada do mnie ciągle po imieniu.

Zaś zwracanie się po imieniu do kogoś z obsługi Play to jest bardzo stary zwyczaj, kiedyś dzwoniąc do BOK-u do wszystkich mówiono na "ty", klientom się to nie spodobało, więc wróciliśmy do starych form grzecznościowych. Nie rozumiem natomiast dlaczego w internecie Was to tak oburza? W takiej sytuacji ja poniekąd też powinienem Wam tutaj na forum "panować" co rusz?

Drodzy, uważam, że kontynuowanie tego tematu jest bezsensowne, wątek zszedł na inny tor. Edmund, odpowiedział na pytanie nizki. Zamykam!