adam1108 pisze:Witam, dokładnie 14 czerwca oodałem SE Xperia mini pro na gwarancji do salonu T-Mobile, telefon został przyjęty i Pan stwierdził, że czas czekania to max 14 dni, o odbiorze zostaną poinformowany smsem. Ok, po miesiącu cisza, udałem się do tego samego salonu z zapytaniem co się dzieje z moim telefonem po czym otrzymałem informację, że w instytucji "x" od 18 czerwca czekają na części po czym Pan dał mi numer i powiedział żebym sam dzwonił i się dopytywał (wtf?)... Dzisiaj mamy 20 lipca (minęło ponad 5 tygodni) i nadal cisza. Powoli sytuacja staje się denerwująca... Moje pytanie brzmi: czy istnieje jakiś przepis prawny określający w jakim czasie produkt powinien być zwrócony? Ewentualnie czy ktoś był w podobnej sytuacji i czy wiecie jak można to "przyśpieszyć"?
Z góry dzięki za odpowiedź.
sprawdź na stronie:
[url=http://]http://w-support.pl/welcome_pl.asp[/url]
z lewej wybierz status naprawy, wpisz IMEI i masz informację co dzieje się z Twoim telefonem i od kiedy.
SE w tym roku naprawia telefony tylko w serwisie centralnym - Wrocław.
cook1e pisze:Okazało się, że salon wysłał telefon do naprawy z 2 tyg opóźnieniem :/ (bo im się nie opłaca 1 sztuki).
Pomogła kulturalna awantura w salonie i groźba rozwiązania umowy. Za 2 dni miałem nowy telefon.
Większej bzdury nie słyszałem - każdy serwis przyjmuje telefony, paczki na swój koszt. Salon nie ponosi żadnych opłat, będą chcieli to wyślą każdy telefon osobną paczką.
Co do rozwiązania umowy spróbuj, prosze bardzo. Zapłacisz karę za zerwanie umowy i nic poza tym nie ugrasz. Standardowa śpiewka operatorów umowa składa się z 2 części: świadczenia usług zawarta z operatorem i zakupu telefonu ze sprzedawcą.
Usługa świadczona jest na karcie sim i guzik możesz zrobić. To serwis wykonuje naprawę, a nie sprzedawca w punkcie. Punkt jest pośrednikiem, przyjmuje telefon i przekazuje dalej.