Forum - TELEPOLIS.PL

witam.

znajomy podpisal dzis aneks do umowy, przedluzenie.
oczywiscie wzial nowy telefon. jednak po paru godzinach, gdy zrobilo sie ciemniej okazalo sie, ze podswietlenie nie dziala w sposob prawidlowy (nie podswietla polowy przyciskow dotykowych).

moje pytanie co w takiej sytuacji moze zrobic?
gwarancja? troche nie powazne, bo istnieje domniemanie, ze jest to wada fabryczna.
jak mozna sie domyslac, salon nic w tej kwestii nie zrobi?
czy jest jednak mozliwe jakies bezbolesne rozwiazanie?

jak mozna sie domyslac, salon nic w tej kwestii nie zrobi?

Weźmie do naprawy albo wymieni na nowy.

troche nie powazne, bo istnieje domniemanie, ze jest to wada fabryczna.

Niepoważne? Myślisz, że ludzie w salonie specjalnie sprzedali trefny? Mają jakieś zdolności paranormalne i wykryli wadliwy telefon w ZAPLOMBOWANYM pudełku a potem stwierdzili "sprzedajmy go tamtemu gościowi!"
Sytuacja losowa, zawsze się jakiś trefny egzemplarz trafi i to jest jak najbardziej normalne. Właśnie dlatego istnieje takie coś jak gwarancja.

jaki to telefon ?

I pytanie czy pudełko było zaplombowane, albo plomba była zrywana przy Twoim koledze?

odeslą koledze telefon Do serwisu po prostu:-) Ja też kupiłem telefon,który godzine po zakupie zaczął się restartowac i poszedł Do naprawy. Złośliwość rzeczy martwych.

Maniiiek pisze:Cytat:
jak mozna sie domyslac, salon nic w tej kwestii nie zrobi?

Weźmie do naprawy albo wymieni na nowy.

wymieni na nowy? na podstawie?

Edmund pisze:I pytanie czy pudełko było zaplombowane, albo plomba była zrywana przy Twoim koledze?

bylo otwarte.

ktora droge lepiej wybrac, serwis czy niezgodnosc towaru z umowa?

Radzę niezgodność towaru z umową. W końcu za telefon zapłacił więc żąda sprzętu wolnego od wad.

Powołując się na niezgodność towaru z umową to Ty określasz w jaki sposób problem ma zostać rozwiązany - np poprzez wymianę. Co ważne - stroną reklamacji nie jest producent, tylko salon, który sprzedał Ci niesprawny telefon. Może on oczywiście wysłać telefon na ekspertyze do producenta, ale to nic nie zmienia. Problemy pojawiają się, gdy sprzedawca odmówi wymiany telefonu. Możesz wtedy odstąpić od umowy (umowy zakupu telefonu - nie o świadczenie usług telekomunikacyjnych) i dostać zwrot wpłaconej kwoty (1zł ?). Tak ja rozumiem ten przepis.

Oddając na gwarancję to gwarant (producent) decyduje jak usunąć usterke i praktycznie też określa w jakim czasie

rozumiem, ze konsultant nie ma mozliwosci wymiany telefonu, nawet gdyby chcial? (imei wpisane na umowie)

przemek910 pisze:rozumiem, ze konsultant nie ma mozliwosci wymiany telefonu, nawet gdyby chcial? (imei wpisane na umowie)

Z tym jest różnie. Kiedyś, jak pracowałem w salonie, była możliwość wypisania umowy ręcznie i zgłoszenie pomyłki w numerze imei (tylko nie pamiętam już u którego operatora ;p). Tylko kto zgodziłby się na coś takiego zostawiając sobie zepsuty telefon? Łatwiej i mniej zachodu jest wysłać telefon na serwis. Na wymianę na nowy bym nie liczył...

bledos, T-Mobile

Sam miałem umowę ręcznie pisaną drugi raz przez błąd. To było 2,5 roku temu.

Możliwe, że była to jeszcze Era, bo do zmiany marki nie doczekałem

I dlatego warto umowy przedłużać telefonicznie ...
Gdyby tak zrobił, mógłby telefon spakować i przesyłkę po prostu odesłać.
Po kilku dniach zamawia nowy aneks i po sprawie.