Strona 1 z 2

[Play] Podczas rozmowy ze mną konsultant rozłączył się

Post:30 sty 2012, 12:11
autor: Jimix
Tydzień temu złożyłem zamówienie w sklepie internetowym Play na telefon w ofercie abonamentowej i czekałem na kontakt. Po kilku dniach zadzwonił do mnie pracownik Play i powiedział, że mają już ten telefon za 49zł o ofercie, którą chciałem. Trochę zdezorientowany (pracuję w nocy, zbudził mnie), poprosiłem, żeby zadzwonił za 30 min. a ja w międzyczasie spr. i przypomnę sobie ofertę. Spr. 4 losowe oferty i w KAŻDEJ telefon był za 1zł.

Facet dzwoni i dalej proponuje to samo, ja mu na to j/w, że jest za 1zł. Facet przez chyba 10 sekund nie wydobył z siebie żadnego dźwięku. Ja na to, bo zrobiło mi się go szkoda, że ceny zmieniają się z dnia na dzień, więc może coś pomylili. On nadal cisza. Wtedy zaczynam mówić, że jednak zmienię sobie na tą ofertę itd. itd., opowiadam i nagle....facet się rozłącza!

Przed chwilą dzwoniłem do Play *500 i opowiedziałem wszystko dokładnie. Konsultant zapytał, jak chcę rozwiązać sprawę - powiedziałem że polubownie. Jako że nie jestem klientem Play, jeszcze (chcę przenieść numer), powiedział, że nie ma możliwości rekompensaty. Gdybym był już klientem, to wtedy oczywiście jakieś minuty, sms-y lub pakiet dostępu do sieci mi zaoferują. Ja myślałem raczej o telefonie, on na to, że nie ma takiej możliwości.

Co mogę zrobić? Kumpel polecił zgłoszenie sprawy do biura praw konsumenta, bo ten typ NIE MIAŁ PRAWA się rozłączyć.

Post:30 sty 2012, 12:21
autor: kamil1221
Zgłaszaj... powodzenia. :smt006

Post:30 sty 2012, 12:24
autor: Jimix
Aha....bo teraz nie wiem, czy powiedziałeś to z ironią czy serio. Mam szanse? Może coś więcej niż powodzenia? Jakieś rady itp.?

Post:30 sty 2012, 12:36
autor: kamil1221
Ironia...

Duże szansy nie masz. Konsultant zawsze może powiedzieć że był jakiś problem techniczny i musiał się rozłączyć.

Ja nie czaje czemu ludzie ciągle załatwiają coś przez telefon skoro są salony ? Już nie raz miałem później rozżalonego klienta, który nie ogarnia i ma teraz problemy bo zamawiał przez telefon.

Post:30 sty 2012, 12:41
autor: Jimix
Rozumiem, dzięki.

Post:30 sty 2012, 20:55
autor: Stefffan
ludzie załatwiają przez telefon, bo
a) dostaną więcej minut
b) często niższe ceny telefonów
c) większy wybór telefonów

i nie, nie każę wam wybrać poprawnej odpowiedzi ;) aha, jak konsultant sam się rozłączył, to jeśli rozmowa trafi na odsłuch, to... no cóż, konsulatnt nie bedzie miał lekko :mrgreen:

swoją drogą: jaki to telefon i oferta?

Post:30 sty 2012, 21:21
autor: Jimix
Super przejście do Play stan darmowy z 69zł na 59zł i telefon Samsung S8500 Wave. W środę zadzwonię po prostu do rzecznika praw konsumenta i opowiem jak to było, zobaczymy co będzie.

Post:30 sty 2012, 21:24
autor: drcox
Przecież to jest walka z wiatrakami. Nawet jak ta sprawa wróci do tego sprzedawczyka to może powiedzieć że wystąpił jakiś problem techniczny i rozłączyło (a jak BOK jest podłączony do infrastruktury Play to nic właściwie w tym dziwnego :twisted: )

Post:31 sty 2012, 00:05
autor: ganc2
ale w czym w ogóle jest problem, bo nie rozumiem? wszystko rozmowy są nagrywane

Post:31 sty 2012, 00:26
autor: ble
hahaha kpina.
Co liczysz że dostaniesz coś jako rekompensatę rozłączenia się konsultanta?:D

Post:31 sty 2012, 00:30
autor: potargany
HEHE

0 szans ( zero , null )
Też mi się zdarzyło " rozłączyć " jak ktoś był upierdliwy ;)

Post:31 sty 2012, 01:17
autor: sq
zamiast rzecznika, napisałbym do Faktu - i już widzę te nagłówki na pierwszej stronie - znany operator obudził, chciał oszukać i się rozłączył :wink:

w sumie ok, jest to chamskie, że się rozłączył - ale co chcesz osiągnąć przez rzecznika?
Rekompensaty od Playa? - nie da rady
Zwolnienia pracownika? - też nie do rzecznika, tylko co najwyżej reklamacja na pracownika, z prośbą o pisemne wyjaśnienie podjętych przeciw niemu kroków.

a i tak, jak już było - zawsze może się wykręcić, że problemy na linii - a moment kiedy była cisza - coś się zaczęło chrzanić (i może to była nawet prawda)

Post:31 sty 2012, 01:49
autor: emilo906
Człowieku... ogarnij. Do jakiego rzecznika? No fakt, zawsze warto robić tyle hałasu o coś takiego. Na pewno będzie to dla Ciebie opłacalne. A jeśli robisz to dla zasady to zastanów się... Skąd pewność, że się rozłączyl, moźe były to problemy z siecią...

A kolega, który odsyła wszystkich do salonów, to chyba konsultant POS. Często pracownicy salonów są bardzo słabo zorientowan w procedurach. No i oni oczywiscie nigdy nie wprowadzaja w bład, nigdy nie kierują się chęcią sprzedaży...Smieszny jestes... Infolinia jest całym złem dla Ciebie?

Post:31 sty 2012, 08:18
autor: vh
Do mnie na dniach dzwonili badziewiaki z BOK Play, mimo że nigdy nie wyraziłem zgody na przetwarzanie danych do celów marketingowych. Już drugi raz dzwonili (tym razem nie odebrałem, bo akurat nie mogłem). Pod koniec zeszłego roku słali mi jeszcze reklamy z "numeru" PlayoMania. Ichnia "blokada" premium jest u mnie włączona. Poza tym czy włączona czy nie, nie mogą mi nic słać, bo nie wyraziłem na to zgody. Play idzie w ślady T-Mobile.

Jakbym miał abonament, to rozwiązałbym umowę z winy operatora.

Post:31 sty 2012, 08:52
autor: Sig
To typowe dla Play. Zdarzyło mi się dwa razy do tej pory. Nigdy z powodu mojego np. chamskiego zachowania, zawsze pełna kultura. Najzabawniej było, gdy skończyłem opisywać sprawę, zaraz po przywitaniu i się koleś rozłączył...

Wiecie czemu oni to robią? Bo te studenciny mają określoną ilość czasu na jednego petenta i jak się w niej nie mieszczą mniej zarabiają. Dlatego jak słyszą, że problem jest złozony, albo najczęściej - nie wiedzą jak go rozwiązać, rozłączają się, zamiast np. spytać kogos mądrzejszego, jak to robią w normalnych sieciach komórkowych.

NIGDZIE nie zdarzyło mi się, że konsultant się ze mną rozłączył. Czy to W3, czy nawet operatorzy wirtualni. Jak nie wiedzą jak rozwiązać problem, to albo przełączaja, albo idą się spytać kogoś bardziej doświadczonego. W Play - rozłączenie. Taki jest ich BOK, ale przecież w "ankietach" wszystko gra i ni widzą problemu.

Post:31 sty 2012, 09:11
autor: tzu
Wątpie czy chciał Cię oszukać, ponieważ nie mógł sobie przywłaszczyć tych 50zł. Konsultant przecież też nie może manipulować cennikami, warunkami umowy itp. które są narzucone odgórnie, może dać jakieś ew. dodatkowe pakiety itp, ale nie może zmieniać cen telefonów. Dlatego myślę, że nie chciał Cię wprowadzić w błąd, a sam nie wiedzial, bo z tego co wiem cenniki zmieniaja sie czesto.

Post:31 sty 2012, 09:38
autor: emilo906
Sig,
Po pierwsze z tego co piszesz widzę, że jednak nie masz pojęcia za co płacą studencikom w Play. Po drugie dział outbandowy, czyli ten, który wykonuje połaczenia do klientów celem zakupu nowej oferty nie jest działem, który ma rozwiązać Twoje problemy, od tego masz dział informacyjny, techniczny czy faktury itd... Pozdrawiam pseudo znawców.

Post:31 sty 2012, 10:03
autor: Stefffan
też wolałbym jednak, żeby osoby, które nie mają pojęcia o tym, jak wygląda taka praca jednak się nie wypowiadały.

Jimix - biuro praw konsumenta? Rzecznik praw konsumenta? Błagam, chłopie, kieruje tobą aż taka chciwość? Aż tak poczułeś się urażony? Pokrzywdzony? Robienie tyle hałasu o taką bzdurę zakrawa na śmieszność, co chcesz uzyskać? Przecież nic się nie stało, pomiajm już, że mogło stać się wszystko, poczynająć od awarii systemu, poprzez błąd ludzki (okna z rozmową u nas są tak skonsturowane, ze jednym nieuwaznym przyciskiem łatwo włączyć opcję "fax/poczta głosowa", przez co rozmowa rozłącza się natychmiast) kończąc na utracie zasięgu, COKOLWIEK.
Ale co, jest szansa coś wyłudzić, no nie?

Post:31 sty 2012, 10:06
autor: Sig
Mogę nie mieć, słyszałem tylko że na ogólnym BOK jest tak, że musza się zmieścić w okreslonym czasie na obsłużenie klienta, więc jeżeli po opisie problemu konsultant słyszy, że a) nie wie jak go rozwiązać, b) rozwiązanie zajmie za długo - rozłącza się. Tyle.

Mam prawo mieć o nich złą opinię, jeżeli wyprawiają rzeczy, które w innych BOK się nie dzieją, prawda? Nawet nie wspomnę o braku umiejętności czytania ze zrozumieniem zgłoszeń przez P24, bo to inny temat.
Zabawne jest to, jak pracownicy Play bronią do upadłego swojej firmy choćby im 10 klinetów pod rząd mówiło, że jest problem.

Post:31 sty 2012, 10:29
autor: Maniek99
Też uważam że należy zawsze zgłaszać takie zdarzenia (do UOKiK i operatora).

Sam mam czasem telefony od sprzedawców Play (mimo braku na nie zgody) i najczęściej w momencie kiedy już ma paść ta niby idealnie dopasowana do moich potrzeb oferta następuje rozłączenie. Dobrze wiem że kryteria, które im podaje nie mogą być spełnione :twisted: , bo znam cenniki tego opa, ale przecież żaden się nie przyzna że nie mają nic odpowiedniego, tylko woli się rozłączyć.

Nie zgadzam się ze stwierdzeniem że zgłaszanie nic nie da.
W systemie widać która strona dokonała rozłączenia, ewentualnie co było przyczyną, szczególnie jeżeli wszystko dzieje się w ramach jednej sieci.