Strona 1 z 2

[T-Mobile] Plusy i minusy sieci

Post:30 paź 2011, 15:13
autor: Milaners
Nie wiem, czy temat był poruszany. Jeśli tak, to przepraszam.

Kończy mi się umowa w jednej z sieci i chcę przejść do T-mobile.

1. Jakie są plusy i minusy sieci T-mobile?
2. Ile kosztują połączenia do innych sieci oraz z innych sieci?
3. Czy warto zawrzeć umowę poprzez internet? (czy plusem jest tylko niższy abonament)?

Post:30 paź 2011, 17:00
autor: kerim36
1. pytanie bez sensu
2. znajdziesz w cenniku konkretnej oferty
3. zalezy od czasu, w ktorym kupujesz - zazwyczaj dodatki do abo lub nizszy abo

Post:30 paź 2011, 17:37
autor: grzegi
Wiesz, milaners - nikt Ci tutaj nie napisze o plusach i minusach T-Mobile, bo zabrakłoby miejsca.

Wszystko zależy od Twojego profilu użytkowania telefonu - do kogo dzwonisz, jak często, czy korzystasz z internetu itp.

Jeśli zależy Ci na sprawdzeniu oferty T-mobile to najrozsądniejszym wyjściem jest pójście do salonu z minimum jednym rachunkiem telefonicznym od obecnego operatora - wtedy konsultant zaproponuje Ci najlepszą ofertę, dostosowaną do Twojego profilu użytkowania telefonu.

Czasem, jak chce się coś porządnie załatwić, to niestety trzeba się ruszyć z domu ;p

Post:30 paź 2011, 18:22
autor: Ramirez
Pewnie zostanę zakrzyczany ale dla mnie minusem w moim odczuciu jest zasięg. Niby maja więcej stacji bazowych niż np Orange to gorzej skonfigurowanych. W dodatku nierównomiernie rozmieszczonych np dobry zasięg np na Śląsku czy Wielkopolsce a leżący w na wschodzie kraju. Chociaż ostatnio trochę próbują coś z tym zrobić. Plusem lepsza jakość połączeń niż u konkurencji.

Post:30 paź 2011, 19:37
autor: SACZI
Milaners pisze: 1. Jakie są plusy i minusy sieci T-mobile?
2. Ile kosztują połączenia do innych sieci oraz z innych sieci?
3. Czy warto zawrzeć umowę poprzez internet? (czy plusem jest tylko niższy abonament)?
Ad 1.
+ w miarę równomierny zasięg w kraju, chociaż w ubiegłym tygodniu miałem "dziury" w Rzeszowie. Tak "opluwany" przeze mnie Play w pewnym miejscu miał mocniejszy sygnał.
+ minuty wliczone w abonament sa do każdej sieci krajowej oraz na numery stacjonarne w całej EU. Koszty zależą od abonamentu i telefonu (suma abonamentów+cena telefonu/liczbę minut)
+ minuty przechodzą na 1 następny okres rozliczeniowy i schodzą jako pierwsze przed obowiązującymi w danym okresie rozliczeniowym (w Play w ogóle nie przechodzą, w orange na 1 miesiąc, ale schodzą jako ostatnie, a za to w Plusie przechodzą aż na 3 nastepne okresy)
+ od września w taryfach "multimedialnych" wliczona 250 MB paczka internetu
+ sieć w zasadzie bezproblemowa ze sprawną obsługą, ale trzeba nauczyć się korzystania z niej (to forum jest w tym przydane)
+ po wejściu T dość znacznie poprawili ofertę roamingową (30 gr/min z EU)
+ jak Cię to interesuje, to możesz poznać ofertę przedłużeniową sieci i porównać ją z Twoją aktualną. Oczywiście za 2 lata sie zmieni, ale dowiesz się jak ofertę konstruują

- oferta do najtańszych nie należy i to mnie osobiście trochę drażni,
- bardzo drogie telefony, ale porównując do konkurencji tragedii jednak nie ma
- dość wolny internet, ale to w znacznej mierze zależy od miejsca


Ad 3. w naziemnym salonie również proponowali mi 3/6 miesięcy 50% zniżki na abonament, ale ja brałbym druga aktywację

Post:30 paź 2011, 20:00
autor: vh
Minusem jest spam esemesowy, którego nie sposób się pozbyć. Wątek o tym: http://telepolis.pl/forum/viewtopic.php?t=54938

Niektórym to podobno nie przeszkadza, niemniej uważam, że jak zaznaczyłem, że nie wyrażam zgody na przetwarzanie moich danych do celów marketingowych, to operator powinien to szanować. Poza tym nie po to płacę najwyższe stawki w Polsce (30 gr/min, 80 gr/min do Play), żeby jeszcze dostawać od pajaców z PTC reklamy. Gdyby T oferował usługi za darmo, albo jakieś inne profity w zamian za reklamy, wtedy mógłby spamować.

Zastanawia mnie tylko, po co nam państwo? Po co nam UOKiK, GIODO, UKE, skoro nie potrafią sobie poradzić z tak trywialnym (od strony prawnej) problemem, dotyczącym milionów abonentów? Rozgonić tę bandę urzędasów na cztery wiatry!

Z pajacami z PTC i ich spamem poradziłem sobie tak, że w końcu - po dziewięciu latach - zmieniłem operatora. I mam spokój.

Post:31 paź 2011, 00:27
autor: TheArt
vh pisze:Minusem jest spam esemesowy, którego nie sposób się pozbyć.
To wierutne trolla bzdury, jeden email i wszelkie reklamy jak ręką odjął a nawet zwrócą Ci za abonamenty które przypadkowo włączysz. T-Mobile ma największy zasięg w kraju i najstabilniejszy, wczoraj w knajpie w podziemiach Orange wysiadło a Era trzy kreski. Taniuśkie rozmowy w wakacje z zagranicy. Poza tym Era T-Mobile to prestiż.

Post:31 paź 2011, 00:29
autor: MK_
T-Mobile to prestiż
Dawno nie czytałem takiej bzdury :lol: Co czyni jakąkolwiek sieć prestiżową - nazwa? Najwyższe ceny? :-D

Post:31 paź 2011, 00:31
autor: TheArt
Era od zawsze była biznesowa, to nie bzdury a fakty. Play dzieciarnia, Era biznes. Teraz to się już zaciera, jednak za moich czasów Ci co otwierali interesy zawsze mieli 6 z przodu. Tak się utarło. Wtedy była jeszcze Idea.

Post:31 paź 2011, 02:55
autor: grzegi
Rozmówco drogi - może taki podział, o którym piszesz był aktualny na początku roku 1997, kiedy to telefonia komórkowa stawiała pierwsze kroki.
TheArt pisze:Ci co otwierali interesy zawsze mieli 6 z przodu.
Moich dwóch wujków otwierało własną firmę, w początkach telefonii komórkowej.
I wcale nie wzięli telefonów firmowych w ówczesnej Erze, tylko w Idei i mieli 501 z przodu. I Twoja teoria się nie sprawdziła. Przykro mi. Bo nie każdy telefon na firmę był wtedy w Erze.

W tej chwili telefon jest dobrem powszechnym, posiadanie go nie jest żadnym prestiżem, jest rzeczą normalną.
Tym bardziej posiadanie telefonu w T-Mobile nie dodaje splendoru ani prestiżu. Chyba, że drogie ceny usług tłumaczysz sobie "prestiżem" operatora.
W tej chwili na rynku pojęcie "prestiżu" jest zastępowane przez niską cenę i dużą ilość usług dodanych. A w kwestii ceny T-Mobile liderem nie jest. Chyba, że patrzymy na dół tabeli, to wtedy tak.
TheArt pisze:T-Mobile to prestiż.
Hm. Zauważyłeś? Posiadacze iPhona, który kosztuje mniej więcej 3 razy więcej niż powinien, też jego cenę tłumaczą "prestiżem".
Czyli to chyba normalne, że ludzie dają się tak mamić - uważają, że jeśli co jest drogie to automatycznie jest prestiżowe. A to niestety tak nie działa. To tylko zasługa speców od marketingu i podatnych główek klientów, którzy łykają wszystko jak pelikany, bez zastanowienia...
TheArt pisze:Taniuśkie rozmowy w wakacje z zagranicy.
No tak - tylko nie wiem, czy opłaca się za te "taniuśkie rozmowy w wakacje z zagranicy" płacić drogimi rozmowami w ciągu roku w kraju... Jak dla mnie nie. Ale każdemu odpowiada co innego i ja to szanuję.
TheArt pisze:wczoraj w knajpie w podziemiach Orange wysiadło a Era trzy kreski.
Nie wiem jak dla Ciebie, ale dla mnie brak zasięgu, gdy jestem w knajpie i piję piwo ze znajomymi to wybawienie - nikt mi nie truje głowy. Ale jak ktoś musi być online non-stop, nawet w piwnicy, to rozumiem.

P.S. porównałbyś zasięg Ery i Play'a w metrze w Warszawie. Tam się akurat bardziej przydaje niż w knajpie z piwem - przynajmniej można wykorzystać konstruktywnie czas przejazdu.

Post:31 paź 2011, 06:42
autor: thonka
grzegi pisze:P.S. porównałbyś zasięg Ery i Play'a w metrze w Warszawie. Tam się akurat bardziej przydaje niż w knajpie z piwem - przynajmniej można wykorzystać konstruktywnie czas przejazdu.
a ja bym w takim razie porownal zasieg w uzdrowiskach, albo w gorach...
glupie porownanie wiedzac, ze Play wzial warszawskie metro jako pierwszy - problem w tym, ze Warwsiawa to nie cala Polska...
vh pisze:Minusem jest spam esemesowy, którego nie sposób się pozbyć.
ciekawe... bo ja nie dostaje od nich NIC (zupelnie nic. nawet nie dostaje info o promocjach) od prawie 3 lat od kiedy zglosilem, ze nie chce dostawac reklam.

zasieg jak to zasieg - raz jest lepszy, raz gorszy. nie ma na to reguly, gdzie jest lepszy, a gdzie gorszy.
TheArt pisze:Ci co otwierali interesy zawsze mieli 6 z przodu. Tak się utarło. Wtedy była jeszcze Idea.
ale gadasz...

jak nic pamietam, ze wiekszosc biznesow byla w Plusie, troche mniej w Erze...

i ten twoj prestiz... nei wiem czym sie on objawia, ale ja z checia zamienie ten prestiz na nizszy rachunek.

Post:31 paź 2011, 07:21
autor: Ramirez
TheArt pisze:
vh pisze:Minusem jest spam esemesowy, którego nie sposób się pozbyć.
To wierutne trolla bzdury, jeden email i wszelkie reklamy jak ręką odjął a nawet zwrócą Ci za abonamenty które przypadkowo włączysz. T-Mobile ma największy zasięg w kraju i najstabilniejszy, wczoraj w knajpie w podziemiach Orange wysiadło a Era trzy kreski. Taniuśkie rozmowy w wakacje z zagranicy. Poza tym Era T-Mobile to prestiż.
Wyjedz ze swojego Ślaska i pojeździj po wsiach wschodniej części naszego kraju to zobaczysz jaki zasięg ma T Mobile. Miałem już wszystkich operatorów, często turystycznie jeżdżę po rożnych zabitych dechami miejscowościach i t Mobile odstaje na minus.

Post:31 paź 2011, 10:09
autor: vh
thonka pisze:ciekawe... bo ja nie dostaje od nich NIC (zupelnie nic. nawet nie dostaje info o promocjach) od prawie 3 lat od kiedy zglosilem, ze nie chce dostawac reklam.
Faktycznie - ciekawe.

Zacytuję tylko fragment mejla, po którym zrezygnowałem w końcu z "usług" PTC (przysłali "wygraj sto mercedesów").
Na wstępnie chciałabym przeprosić za to, że pomimo zgłoszonego sprzeciwu, były do Pana wysyłane wiadomości tekstowe zawierające treści reklamowe. Potwierdzam w tym miejscu, że wobec Pana numeru XXXYYYZZZ została zastosowana blokada, która ma zapobiegać kierowaniu na ten numer akcji promocyjnych drogą telefoniczną oraz SMS-ową. Informuję jednocześnie, że wciąż staramy się udoskonalać narzędzie odpowiedzialne za funkcjonowanie wspomnianych blokad. Mimo to zdarzają się jeszcze sytuacje, w których do Klienta zostaje wykonane połączenie lub też wysłany SMS, pomimo sprzeciwu wobec takich działań. Zapewniam, że podjęliśmy wszelkie kroki, aby nie doszło do takiej sytuacji ponownie. Zapewniam, że błąd ten nie był skutkiem celowego działania ze strony sieci Era.
Oczywiście te wyjaśnienia to bzdura. Operator ma w systemie dwie grupy: 1 - tych, którzy wyrazili zgodę na spam, 2 - tych, którzy nie wyrazili zgody. Nie można do kogoś z grupy 2. wysłać spamu przez pomyłkę albo wskutek błędu. Jest to robione z premedytacją.

Post:31 paź 2011, 11:15
autor: TheArt
Szczerze chłopaki to nie wiem co powiedzieć. Może to tylko moje odczucia, jakoś zawsze na wizytówkach wpisywałem Ere mimo że miałem też Idee. A Plus też chyba był kiedyś w targecie firm, rzeczywiście. Więc kwestie biznesowości mamy rozwiązaną ;).

Ceny usług. Wiadomo że najtańsze jest Orange, przynajmniej odkąd stało się pomarańczą. Jednak Era ma myślę podobne promocje i ceny, a do tego stałe podwójne doładowania więc teoretycznie wychodzi każda stawka za pół ceny. Mi też pasują ich bonusy za rozmowy i w sumie telefony do sieci stacjonarnych czyli wszelkie urzędy mam darmowe. I właściwie tylko do tego używam T-Mobile, plus wakacje.

Ogólnie to co drogie to prestiżowe, tak jest z iPhonem (chociaż według mnie daleko Apple do HTC chociażby), Mercedesem czy markowymi ciuchami. A przynajmniej według młodzieży.

Moim zdaniem prestiż teraz mogą tworzyć jedynie prefiksy, te stare prefiksy, może dlatego często osiągają astronomiczne ceny w serwisach aukcyjnych.

Post:31 paź 2011, 11:55
autor: grzegi
TheArt pisze:Wiadomo że najtańsze jest Orange, przynajmniej odkąd stało się pomarańczą.
A najtańszy nie jest przypadkiem Play, porównując stawki za rozmowy do wszystkich sieci i smsy? U fioletowych masz 29 gr/min niezależnie do kogo dzwonisz. W Orange do Play płacisz jak za zboże, mimo obniżki MTR co pewien czas.
TheArt pisze:Ogólnie to co drogie to prestiżowe, tak jest z iPhonem (chociaż według mnie daleko Apple do HTC chociażby), Mercedesem czy markowymi ciuchami. A przynajmniej według młodzieży.
Tu się mylisz - co drogie NIE zawsze jest prestiżowe. Drogie produkty tak samo produkowane są w Chinach, Japonii, Bangladeszu itp.
I surowce do ich wykonania nie są zawsze w jakości adekwatnej do ceny (Apple zaopatruje się w podzespoły u Samsunga i co?)
Poza tym prestiż nie ma nic wspólnego z ceną, chociaż bardzo wiele osób tak uważa.
Apple aspiruje do bycia prestiżowym i udaje mu się to tylko i wyłącznie poprzez agresywny marketing, wysokie ceny produktów i specyficzną grupę docelową klientów (mam iPhona to jestem lepszy - a wcale tak nie jest), bo jeśli chodzi o części użyte do produkcji iPhona, to prestiżowe to one nie są. W każdym razie części używane przez Samsunga czy HTC, niczym nie różnią się od części w iPhonie. (nie na temat, ale wyjaśnia istotę błędnego pojmowania prestiżu :)
Ale dobra, nie chcę się licytować, bo znowu wyjdę na tego co prowokuje do dyskusji ;p

Post:31 paź 2011, 12:25
autor: TheArt
Przecież ja się z Tobą zgadzam, napisałem że prestiż jest postrzegany przez cenę. To samo w knajpie, spożywczaku czy gdziekolwiek, często ludzie chcą się popisać i kupują na pokaz.

A co do Samsunga, to w branży TV teraz lideruje.

Post:31 paź 2011, 12:30
autor: grzegi
W takim razie serdecznie przepraszam. Zrozumiałem Cię opacznie.

Post:31 paź 2011, 12:41
autor: Merlin
MK_ pisze:Co czyni jakąkolwiek sieć prestiżową - nazwa? Najwyższe ceny?
w Hydeparku jest kolega, który od weekendu usilnie uważa markę BMW za prestiżową, zwłaszcza w temacie zawodu przy premierze iP4s

Post:31 paź 2011, 12:46
autor: TheArt
Może lubi dres.

Post:31 paź 2011, 12:51
autor: MK_
Jakby ten pseudo-prestiż i wysokie ceny przekładały się na faktyczną jakość usług - ale nie, T-Mobile jest najgorzej działającym w GOPie operatorem 3G - najwolniejszy internet, najbardziej kulejące pokrycie 3G. To jest poziom najwyżej żenujący. Jedyne co się dobrze przedstawia to jakość rozmów na 2G. Reszta leży i kwiczy.