Forum - TELEPOLIS.PL

Cześć.
Umowa w Orange kończy mi się 27 listopada. Zostały więc mi 3 dni na przeniesienie numeru aby nie dowalili mi jeszcze jednego miesiąca. Niestety kurier będzie dopiero za 2-3 dni więc nie ma szans bym zdążył.
Co więc mogę zrobić? Myślałem, żeby własnoręcznie złożyć wypowiedzenie umowy z końcem okresu promocji, ale czy wtedy numer dalej będzie możliwy do przeniesienia(nie zepsuje to całej operacji)?

a czy wniosek do rbm można złożyc w salonie playa? (jeśli odpowiedź jest inna niż twierdząca to proszę czytać dalej)

abonamentowcy mają teoretycznie dwie możliwości przeniesienia numeru. pierwsza tzw "z pełnomocnictwem" polega na tym, że biorca załatwia za klienta wszystkie formalnosci takie jak: złożenie rozwiązania umowy z uwolnieniem numeru a potem ściągnięcia numeru na kartę sim (czyli tak jak w przypadku pre-paidów). druga możliwość jest "bez pełnomocnictwa" która polega na tym, że to klient OSOBIŚCIE załatwia pierwszy etap czyli: złożenie wypowiedzenia z jednoczesnym uwolnieniem numeru. w tym przypadku numer jest gdzieś w zawieszeniu, a ściągnąć na kartę sim może tylko biorca (zapewne po rozwiązaniu umowy - więc jakiś czas numer będzie nieaktywny). Ta druga metoda byłaby rozwiązaniem twojego problemu ale jak to zwykle bywa musi być jakieś "ale. Osobiście nie słyszałem ani wśród znajomych ani na żadnym forum, żeby ktoś przenosił numer w trybie "bez pełnomocnictwa". Po drugie - to, że ustawodawca przewidział taką możliwość nie oznacza, że operatorzy zaimplementowali (i przetestowali) tę funkcjonalność.

Zakładając, że tryb "bez pełnomocnictwa" działa, wystarczy pójść do orange, złożyć wypowiedzenie z jednoczesnym uwolnieniem numeru, a następnie pójść do rbm i złożyć wniosek o przeniesienie uwolnionego numeru. Kwestią do wyjaśnienia pozostaje termin złożenia wniosku w rbm (przed czy po faktycznym rozwiązaniem umowy). Proponuję telefon do UKE oraz mail do orange i rbm z pytaniem o szczegóły postępowania w przypadku przenosin bez pełnomocnictwa.

Podsumowując: jak dla mnie za dużo znaków zapytania, a biorąc pod uwagę fatalną obsługę w play wątpię, żebyś w ciągu kilku najbliższych dni uzyskał sensowne odpowiedzi (ale możliwe, że play nas miło zaskoczy)

ewentualnie można by złożyć rozwiązanie umowy z przejściem na pre-paid, a potem przenosiny do rbm - tylko czy przenosiny numerow na kartę są w rbm tak samo premiowane jak abo?

No właśnie, wszystko rozgrywa się o to czy zależy Ci na bonusie za przejście z abo i czy ewentualnie da się go uzyskać w salonie (pewnie tylko na WWW).

Dziękuję @ukefake za obszerne wytłumaczenie.

@Maniek
ja zakupiłem już ten abonament ze wszystkimi bonusami, z tym, że nie zdążę umowy przed piątkiem podpisać

A gdyby tak złożyć w Orange normalne(albo tak jak mówisz to z uwolnieniem numeru) wypowiedzenie, to czy po podpisaniu pełnomocnictwa z Playem gdy oni złożą swoje wypowiedzenie to czy nie nadpisze ono tego mojego?

evolucja, ktoś miał podobny problem z plusem i o ile pamiętam, to system zadziałał zgodnie z ostatnim otrzymanym wypowiedzeniem. można domniemywac, że po złożeniu wypowiedzenia z uwolnieniem numeru system zadziała zgodnie z teorią, natomiast może się pogubić jak w trakcie ostatniego miesiąca po otrzymaniu kolejnego wypowiedzenia (mnp z rbm). Pytanie jest takie: które wypowiedzenie jest wazniejsze - pierwsze czy ostatnie?
poradziłbym się kogoś dobrze obeznanego z orangem bo tu się robi za dużo znaków zapytania.

edit: dobrze pamiętam

edit2: chociaz po przeanalizowaniu przypadku plusowego uważam, że jest spora szansa żeby w orange załatwić to po twojej myśli. zatem:

- składasz standardowe wypowiedzenie w orange
- podpisujesz papiery rbm
- orange dostaje wniosek mnp i albo rozwiazuje na koniec biezacego okresu rozliczeniowego (czyli o to chodziło) i prawdopodobnie nalicza opłatę (jeden miesiąc); albo rozwiązanie nastąpi z miesięcznym poślizgiem (bo w systemie coś się pozajączkowało)

ale ty masz w ręku wazny atut, czyli kopię wypowiedzenia (najlepiej złożyć w salonie, i poprosić o kopię z pieczątkami i datą przyjęcia) więc można pobawić się w reklamacje. Na 99% jestem pewien, że racja jest po twojej stronie, natomiast aby mieć 100% pewności należy zasięgnąć opinii od kogoś z orange ale takiego, kto ma dobre rozeznanie w meandrach systemu.

Jeśli Orange potraktuje Cie tak, jak mnie T- Mobile, to raczej nie masz szans na załatwienie tego w 2 dni. Ja kończyłam umowę 9.09. Umowę w Play podpisałam 26. 08, ale przetrzymali mnie jeszcze do końca okresu rozliczeniowego po zakończeniu umowy, tj. do 27.09. Siostra przenosiła numer z Orange już po zakończeniu kontraktu i było szybko - w sobotę wizyta w salonie Play i od poniedziałku numer aktywny u nowego operatora.

Jeżeli zależy Ci na bonusach, to bym chyba odpuścił, bo jak zaczniesz dłubać to sprawa stanie w miejscu i przez UKE będziesz musiał wyjaśniać. Play Ci na pewno tego nie ułatwi.

Skoro jeszcze nie podpisałeś papierów, to Play jeszcze nie kiwnął palcem w kwestii przeniesienia. A minie jeszcze kilka dni zanim przesyłka wróci do operatora i wprowadzą ją do systemu.

Chyba że przy podpisywaniu można samodzielnie wybrać tryb przeniesienia.
Nie wiem jak to wygląda w trybie korespondencyjnym, ale w salonie są trzy opcje do wyboru, w tym natychmiastowa.

Generalnie to mam wrażenie, że będą z tego wszystkiego niezłe jaja. Bowiem jeszcze kilka dni temu cesji dokonywałem

W każdym razie jadę jutro do Orange i składam normalne wypowiedzenie. Nie mam nic do stracenia, na wniosku RBM będzie zaznaczone z końcem okresu promocyjnego więc nie przeniosą mi numeru tak abym musiał płacić ten 1 abo.

Szczerze mówiąc sądzę, że wypowiedzenie od RBM anuluje to złożone przeze mnie i okres wypowiedzenia będzie się liczył od nowa.

Mimo to nie zaszkodzi spróbować

[ Dodano: 2011-10-26, 13:17 ]
Zawaliłem. ;( Święta spędzę jeszcze w Orange.

Informacje o płatnościach
okres rozliczeniowy:od 2011-10-26 do 2011-11-25

[ Dodano: 2011-11-04, 17:05 ]
Wniosek o rozwiązanie umowy z przeniesieniem numeru:
1. z dniem:
2. z końcem okresu wypowiedzenia przewidzianego umową z ORANGE
3. z końcem okresu promocji

Zaznaczoną miałem opcję 3. Umowa podpisana.

Czy wkopałem się w dodatkowe koszty?

[ Dodano: 2011-11-04, 19:34 ]
Odwołuję problem. Przyszedł SMS z datą przeniesienia numeru wyznaczoną na 25 grudzień. Trudno, tyle poczekam.

W każdym razie jaka jest różnica między opcją 2 a 3?

1. podajesz konkretną datę, naliczany jest abo do końca następnego okresu rozliczeniowego + ewentualne kary jeżeli ten dzień wypadnie przed końcem okresu zastrzeżonego
2. na koniec kolejnego okresu rozliczeniowego (czyli tak jakbyś normalnie wypowiadał umowę)
3. na koniec okresu zastrzeżonego, przy czym nie wiem co w sytuacji gdy koniec okresu zastrzeżonego nie pokrywa się z końcem okresu rozliczeniowego.

Rada dla innych: najlepiej dowiedzieć się u operatora z jakim dniem będzie rozwiązana umowa jeżeli byśmy ją wypowiedzieli w danej chwili i u operatora docelowego podać jako konkretną datę ten sam dzień. Wtedy nie wykorzystamy okres rozliczeniowy u obecnego opa do końca.

Baseciq pisze:3. na koniec okresu zastrzeżonego, przy czym nie wiem co w sytuacji gdy koniec okresu zastrzeżonego nie pokrywa się z końcem okresu rozliczeniowego.

Najczęściej te okresy się nie pokrywają. Wtedy wszystko dzieje się tak, jak zwykłe wypowiedzenie umowy - numer zostanie przeniesiony wraz z końcem okresu rozliczeniowego w trakcie którego nastąpił koniec okresu zastrzeżonego.

Baseciq pisze:Rada dla innych: najlepiej dowiedzieć się u operatora z jakim dniem będzie rozwiązana umowa jeżeli byśmy ją wypowiedzieli w danej chwili i u operatora docelowego podać jako konkretną datę ten sam dzień. Wtedy nie wykorzystamy okres rozliczeniowy u obecnego opa do końca.

Zdecydowanie najlepszą (i najbezpieczniejszą) opcją jest przenoszenie numeru z opcją "wraz z końcem okresu promocji" - nie ma możliwości przedwczesnego zerwania umowy (i jednocześnie płacenia kary) ani miesiąca z podwójnym abonamentem (bo poprzedniemu trzeba zapłacić wyrównanie za ostatni miesiąc, a nowemu abonament za pierwszy miesiąc nowej umowy).