Baseciq pisze:a.d.1 - dokładnie, dostaję ofertę dużo lepszą niż stary abonent. Zerknij na plejowe promocje SuperMNP a standardowe "ficzery" tych samych abonamentów. W przypadku AIMAX 115 różnica wynosi 200 minut (przez pierwsze parę miesięcy 300 minut). Oczywiście nie wiem co będzie za dwa lata, ale znając życie druga umowa nie będzie już taka korzystna. Przy obecnej przenośności numerów telefonów grzeje mnie jakiego koloru jest mój operator, tylko to co mi da.
a.d.2. - jakie zniżki dla stałych klientów? 12 lat z orangutana korzystałem. Kiedyś może było i trochę lepiej, ale ostatnie 2 przedłużenia umowy po spisaniu rewelacyjnych warunków oferowanych przez konsultantów dochodziłem do wniosku że nie oferują nic więcej niżeli to co mogłoby spotkać nowego klienta z ulicy.
ad 1 Naprawdę potrzebujesz 550 minut i cały Play darmowy ... ?
ad 2 Pretensje do siebie, że nie analizujesz oferty, a operatora po czymś takim to bym ... pożegnał. Nowego przeanalizuj jakie warunki, a właściwie jak zachowuje się oferta przedłużeniowa względem oferty dla nowego klienta.
W Erze/TM wygląda to tak, że oferta dla nowych jest średnio średnia, ale dla przedłużających juz bardzo dobra, ale nie najlepsza. Mi odpowiada. Pasuje mi również struktura - oferta standardowa, a potem SUK. No i era premia, czyli jakieś -50 do 100 PLN za telefon.
Baseciq pisze:
Że niby jak? Nie dają tego co obiecują? Czy że tracą zasięg? Mam Play i mam Orange. Jeżeli chodzi o zasięg i jakość rozmów głosowych to jest mniej-więcej taka sama. Jeżeli chodzi o internet to Orange mam ochotę wdeptać w ziemię bo od godziny się łączę, 5 minut poużywam i muszę ponownie się łączyć bo przestaje nagle dziwnie działać i to niezależnie od tego czy z telefonu czy z modemu. Jak jadę pociągiem gdzieś w Polskę jest to samo - i Orange i Play co jakiś czas tracą zasięg.
Nie moja sprawa czy przeniesiesz sie do Play, czy zostaniesz w ORG, czy przejdziesz do innego operatora.
Ja przed przeniesieniem się do Playa testowałem go chyba z 8, czy 10 miesięcy. W momencie, gdy wszystkie moje numery znalazły sie w Playu, zaczęły się cyrki z siecią.
...
E tam, resztę sam sobie poszukaj i doczytaj.
Quetzal pisze:To chyba coś się bardzo ostatnio pozmieniało.
Pamiętam jeszcze jak odchodziłem z Ery to były dwa cenniki telefonów dla nowych i przedłużających. Sam zgadnij, w którym były niższe ceny.
Po stwierdzeniu, ze przechodzę do konkurencji wyciągnięto nawet specjalnie "ofertę spod lady" - jej warunki były dosłownie obraźliwe.
Nie wiem jakie Ty cenniki porównujesz, ale w tych, które ja porównuję, a właściwie porównywałem zawsze było tak, że dla przedłużających ceny były niższe. Dodatkowo były "negocjowalne" punktami erapremia.
Zupełnie odrębna sprawa jest cena telefonu: operator vs allegro.
Odnosnie "oferty spod lady", to nie ma czegos takiego.
W erze, a teraz zapewne w TM istnieje cos takiego jak SUK (Sekcja Utrzymania Klienta). Zadaniem tej sekcji jest zaoferowanie klientom niższej ceny usługi w zamian za podpisanie aneksu.
Zniżki nie sa kolosalne, ale na tyle znaczące, że warto podpisywać umowy.
Tobie zapewne została przedstawiona taka właśnie oferta.
Szczegóły poczytaj w tym wątku:
http://telepolis.pl/forum/viewtopic.php?t=45977&start=0