Strona 1 z 1

Rachunek za smsy - warto obejrzeć (reportaż)

Post:02 lut 2011, 17:56
autor: zoltan666
Reportaż o tym jak ktoś może nabic nam rachunek na naszym numerze telefonu. Warto obejrzeć. Dobrze, ze mam telefon prepaid.
Rachunek za smsy od 15 minuty

Post:02 lut 2011, 18:02
autor: aizo
zoltan666, masz jakis inny link do tego?Nie jestem w pl i musze zaplacic 12zl aby to zobaczyc..

Post:02 lut 2011, 18:16
autor: zoltan666
Reportaz jest z wczoraj, wiec raczej nigdzie indziej sie go jeszcze nie znajdzie. Ogolnie chodzi o to, ze ktos w jakis sposob nabija uzytkownikowi telefonu konto korzystajac z smsow premium z grami komuterowymi. Smsy nie sa wysylane z telefonu uzytkownika, a rachunek rosnie, nawet wtedy, gdy telefon lezy cala noc w salonie Play (tak dla sprawdzenia).

Post:02 lut 2011, 18:19
autor: aizo
Niby jak?

Post:02 lut 2011, 18:54
autor: zoltan666
Wpisz sobie w google numer 91977, bo o taki numer w reportazu sie pokazał i o "smocze monety" właśnie chodziło. Tu jedna ciekawostka jak takie naciaganie moze wyglądać http://www.alert24.pl/alert24/1,84880,6 ... akuja.html . I poczytaj jeszcze tutaj http://forumprawne.org/dyskusja-ogolna/ ... 977-a.html wypowiedź "marli27" Fragment tej wypowiedzi mignął przez chwile w reportażu. Sprawa wyglada podobnie.

Post:02 lut 2011, 19:24
autor: adam45648
Jak dla mnie tym "hackerem" to był po prostu jakiś dzieciak. Skoro uczy muzyki i jest organistą, a ten telefon miał tylko do kontaktu z parafią (czyli pewnie mniej pilnował niż swojego), to nie widzę problemu, żeby podczas jego chwilowej nieuwagi jakiś uczeń czy ministrant wyczaił moment i doładował sobie szybko konto, bo skoro to do jakiejś gry to kto by inny. A teraz wielka afera, że znikąd mu się nabija kasa. :roll:

Post:02 lut 2011, 19:35
autor: ukefake
Z pewnością pierwszy sms (niekoniecznie na numer premium) został wysłany z numeru klienta. A potem to już poszło z górki bo system pobierał opłaty za smsy przychodzące. Niedawno era organizowała podobny konkurs, w którym wysłanie pierwszego smsa (przystąpienie do gry) było płatne jednorazowo, a potem codziennie przychodziły smsy za które się płaciło. Zatem mogło być tak jak pisze adam45648, ktoś wysłał pierwszego smsa który zapisał numer telefonu na jakiś abonament (np. kilka smsów dziennie) w grze.

Post:02 lut 2011, 19:40
autor: thonka
w niektorych loteriach (np. w erze czy orange) wysylajac jedna wiadomosc mozna bylo zapisac sie na subskrybcje, przez ktora dzien w dzien rachunek byl obciazany jedna wiadomoscia.
tu jednak watpie by sie dalo tego dokonac, bo chodzilo o smsy do pewnej gry (u nas na forum byl juz raz taki przypadek), a je trzeba wklepywac podajac numer gracza/polecajacego, ktory mialby w zamian za te smsy premium dostawac korzysci
.
dla mnie to albo ktos mial skopiowana karte sim tego czlowieka, albo 1 numer byl przypisany do 2 kart. nie widze innego racjonalnego wytlumaczenia jak to mozliwe, by smsy premium wysylaly sie same.

dziwie sie, ze nie zadzialal zaden system antyfraudowy.

lekarstwo powinna byc proste - blokada sms premium. tak jak blokuje sie numer 0700 w stacjonarnych.

smieszy mnie tez inzynier informatyk, ktory twierdzi, ze moze przejac kontrole nad kazdym telefonem z pierwszego lepszego, dostepnego w internecie programu...

Post:02 lut 2011, 19:52
autor: ukefake
thonka pisze:dla mnie to albo ktos mial skopiowana karte sim tego czlowieka, albo 1 numer byl przypisany do 2 kart.
po namyśle obstawiłbym to drugie. parę lat temu play przypisał jeden numer na 2 karty sim i nawet rzecznik sieci o tym pisał.
thonka pisze:dziwie sie, ze nie zadzialal zaden system antyfraudowy.
Limit w playu zaczyna się chyba na 700pln, więc trochę zabrakło.
Poza tym jest za mało szczegółów i ciężko w tym konkretnym przypadku wskazać kto mógł zrobić więcej: klient czy operator.

Post:02 lut 2011, 20:06
autor: kerim36
dla mnie to albo ktos mial skopiowana karte sim tego czlowieka, albo 1 numer byl przypisany do 2 kart. nie widze innego racjonalnego wytlumaczenia jak to mozliwe, by smsy premium wysylaly sie same.
mysle, ze to drugie lub tez sam systemu billingowego. sms'y nie byly przychodzace, tylko wysylane o konkretnej tresci.
poza tym nie bylo pokazane czy te wiadomosci faktycznie wystepowalu w billingu goscia.
smieszy mnie tez inzynier informatyk, ktory twierdzi, ze moze przejac kontrole nad kazdym telefonem z pierwszego lepszego, dostepnego w internecie programu...
pewnie mu chodzilo o "anonimowe sms'y", z tym ze nie dalo sie ich wysylac pod numery premium - tylko kod kraju i 9 cyfr - a dodatkowo juz chyba nie ma za bardzo takiego czynnego serwisu

Post:02 lut 2011, 20:58
autor: DanielR
No, niezłe "czady".
Heh, ale się Marcin musiał tłumaczyć. :)

Post:02 lut 2011, 21:25
autor: avt31
Znam przypadek gościa w Plusie co mu komóra sama wysyłała smsy. O mało go nie zwolnili, bo to był telefon firmowy. Też był zamknięty pod kluczem w Plusie i wysyłał esy.
Po tym eksperymencie przestał wysyłać.
Nie powiedzieli co było powodem "usterki".

Post:04 lut 2011, 08:17
autor: szarygumis
Mój brat dostał kiedyś rachunek gdzie było 2 strony sms-ów (na rachunku szczegółowym) wysłanych w ciągu 2 min. (telefon bez os) w sumie zapłacił kłucił się ale do nikogo to nie docierało i machnął na to ręką (w orange lub erze nie pamiętam.
Chwilę temu już ze 2-3 lata temu
Dodam, że smsów on wogóle nie pisze bo nie ma słownika w komórce i zawsze woli zadzwonić.

Post:04 lut 2011, 08:43
autor: maniek89
Prawda jest taka że ciężko jest jednak dociec bo Marcin mowil smsy moga byc wysylane z opoznieniem i nawet test telefonu pod kluczem może nie być miarodajny. Z drugiej strony operator powinien oprócz klienta widziec takze człowieka i chociaż dług rozlozyc na raty bo organista chyba kokosów nie zarabia.
Mówlili że telefon może być zainfekowany. Oile widzialem to byl SE w910i - bez sysytemu wiec w sumie jak moglby byc zainfekowany.

Post:21 lut 2011, 20:32
autor: TheSun
Dzien wczesniej moja mama, ktora jest juz nieco starsza narzekala na to ze zniknelo jej 30 zl z konta w orange na karta. Bralem to troche z przymrużeniem oka - mysle sobie zapomniala albo cos...

Postanowila jednak pojsc do salonu orange, podobno przed nia bylo kilka osob w tej samej sprawie.. Powiedziala mi przez telefon, ze przypomina sobie ze dostala sms w stylu "jezeli nie odpiszesz na tego sms to znaczy ze chcesz grac w tej grze" cos w tym stylu. Zakladam ze moze wyslala jednego sms na poczatku ale pozniej napewno tego nie robila.

W kazdym razie uwazam, ze tego-typu rzeczy sa skandaliczne. Zlozyla reklamacje i jestem ciekaw co z tego wyjdzie.

Pozdrawia
Paweł