Strona 1 z 1

ERA - Brak kompetencji pracowników

Post:13 gru 2010, 11:05
autor: mistall
12.11, w salonie sprzedaży przy ul. Puławskiej 15, złożyłem pismo w sprawie zwrotu kaucji w wysokości 400 PLN, za uruchomienie usługi Roaming. Zostałem poinformowany, że zwrot pieniędzy nastąpi w ciągu najbliższych 2 tygodni – taka informacja widniała również na podpisanym przez pracownika salonu dokumencie. Po 3 tygodniach czekania, zaniepokojony, wybrałem się ponownie do salonu na Puławskiej 15. Zostałem poinformowany przez KIEROWNIKA, że sprawa po weryfikacji, została przekazana do działu rozliczeń 1.12.2010, czyli z tygodniowym opóźnieniem Zostałem również poinformowany, że pieniądze powinny pojawić się w ciągu 2-3 dni. Nie obyło się także od uwag po adresem Poczty Polskiej, która prawopodobnie spóźnia się z przekazem pocztowym.
8.12 pojawiłem się znów w salonie, ponieważ pieniędzy wciąż nie było. Ten sam kierownik salonu, dopiero przy 3 wizycie w salonie sprzedaży poinformował mnie, że dział rozliczeń ma również 2 tygodnie na wypłacenie pieniędzy. 13.12.2010 – pieniędzy wciąż nie ma. To już jest więcej niż niedopatrzenie. To całkowity brak kompetencji. Na dodatek pracownicy w sposób arogancki informują klientów, że jak im się nie podoba mogą zgłosić reklamacje. Tyle, że reklamacja nie przyspieszy operacji. Rozumiem, że wysłanie przekazem pieniędzy, to skomplikowana operacja finansowa, ale sądziłem, że pracownicy ERY przechodzą odpowiednie szkolenia i kursy.

Post:13 gru 2010, 11:33
autor: maniek
Zdarza się w każdej sieci.

Post:13 gru 2010, 19:27
autor: mistall
maniek pisze:Zdarza się w każdej sieci.
Nie jest to żadne wytłumaczenie. Takie zachowania należy piętnować, ponieważ w wielkich korporacjach, anonimowi na dobrą sprawę pracownicy, czują się bezkarni. i tak nie ponoszą odpowiedzialności za swoje czyny, dlatego coraz częściej spotykamy się z taką ignorancją ze strony pracowników. Jeśli natomiast pokaże się ich palcami, może przestaną czuć się bezkarni i zaczną robić to co należy do ich obowiązków.

Tym bardziej, że z tym salonem i z tą siecią są ciągłe problemy, i na każdym kroku spotykam podobne sytuacje.

Mogę przytaczać do znudzenia.

Post:13 gru 2010, 19:59
autor: Marens
mistall pisze: Jeśli natomiast pokaże się ich palcami, może przestaną czuć się bezkarni i zaczną robić to co należy do ich obowiązków.
Zadzwoń do Działu Obsługi Płatności Abonenckich
Kod: Zaznacz cały
Jesteśmy do Państwa dyspozycji od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00-17:00, pod następującymi numerami telefonów:  

Klienci indywidualni
608 966 z telefonu sieci Era
608 966 000 z telefonów komórkowych innych sieci

Klienci biznesowi
608 955 z telefonu sieci Era
608 955 000 z telefonów komórkowych innych sieci
Tam pracują w miarę kompetentni pracownicy.

Re: ERA - Brak kompetencji pracowników

Post:13 gru 2010, 20:48
autor: SACZI
mistall pisze:12.11, w salonie sprzedaży przy ul. Puławskiej 15, złożyłem pismo w sprawie zwrotu kaucji w wysokości 400 PLN, za uruchomienie usługi Roaming.
Jaka kaucja za roaming?
Ja uruchamiałem za friko w iBOA.

mistall pisze: Tym bardziej, że z tym salonem i z tą siecią są ciągłe problemy, i na każdym kroku spotykam podobne sytuacje.

Mogę przytaczać do znudzenia.
A jakież to problemy z nimi masz?
Dawaj przykłady, bo ciekaw jestem.
Sam w erze jestem już prawie 7 lat i mam o tej sieci jak najbardziej pozytywne zdanie.
Z Playa wyniosłem się po 2 miesiącach, bo na dziadostwo jestem uczulony tak bardzo, że mogę płacić 2x więcej, ale "jakość" mam mieć dobrą.

Re: ERA - Brak kompetencji pracowników

Post:13 gru 2010, 21:19
autor: mistall
Darmowy roaming (bez kaucji w wysokości 400PLN) jest dla tych, którzy związani są umową dłużej niż 3 miesiące.

ps. oczywiście dzwoniłem do działu płatności, zostałem poinformowany, że dział ma 2 tygodnie na przelanie/wysłanie pieniedzy i nie obchodzi ich, że dostali zlecenie z salonu po upływie 3 tygodni od daty mojej pierwszej wizyty w salonie. łącznie czekam 5 tygodni. Miały być 2.

najbardziej mi się natomiast podoba, jak kierownik czy zastępca kierownika w ogromnym salonie sprzedaży ERA odsyła mnie na pocztę, zamiast wykonać samemu telefon do działu płatności i dowiedzieć się na jakim etapie jest sprawa.

Inna sytuacja:

Od początku podpisania umowy, nie można się do mnie dodzwonić z większości numerów PLAY (o ile nie wszystich) i numerów telefonii stacjonarnej. Pojawia się w słuchawce komunikat "WYBRANY NUMER NIE ISTNIEJE". Złożyłem już 3 reklamacje, W tym 2 pisemnie i jedną ustnie. Minęły 3 miesiące. Nadal nie mogę zadzwonić do siebie z własnego stacjonarnego, a rodzina, która ma telefon w Play nie może się ze mną kontaktować telefonicznie.

Post:13 gru 2010, 21:49
autor: matteo
W PTC jeśli chodzi o wszelkie sprawy z finansami i rozliczeniami to jest tragedia. Nie będę przytaczać swoich przykładów, ale mogę tylko powiedzieć, że przeksięgowanie pieniędzy z jednego konta na drugie (nota bene w tym samym banku) trwało 3 miesiące.

Re: ERA - Brak kompetencji pracowników

Post:13 gru 2010, 21:50
autor: SACZI
mistall pisze:najbardziej mi się natomiast podoba, jak kierownik czy zastępca kierownika w ogromnym salonie sprzedaży ERA odsyła mnie na pocztę, zamiast wykonać samemu telefon do działu płatności i dowiedzieć się na jakim etapie jest sprawa.
Kontaktowałeś się w ogóle z kimś wyżej, tzn BOA?
PS
Wypnij się na tego cymbała i obsmaruj go w iBOA.


mistall pisze:...
Inna sytuacja:

Od początku podpisania umowy, nie można się do mnie dodzwonić z większości numerów PLAY (o ile nie wszystich) i numerów telefonii stacjonarnej. Pojawia się w słuchawce komunikat "WYBRANY NUMER NIE ISTNIEJE". Złożyłem już 3 reklamacje, W tym 2 pisemnie i jedną ustnie. Minęły 3 miesiące. Nadal nie mogę zadzwonić do siebie z własnego stacjonarnego, a rodzina, która ma telefon w Play nie może się ze mną kontaktować telefonicznie.
... :-D weź poprawkę, bo to "tylko Play" :mrgreen:
Ja zaś z ery (prawie) zawsze mogę się dodzwonić do PLaya, ale za to mam bardzo częste problemy z połączeniami Play <=> Play.
(abonent poza zasięgiem,
abonent tymczasowo niedostępny
poza zasięgiem sieci
...
...)

Re: ERA - Brak kompetencji pracowników

Post:13 gru 2010, 22:13
autor: mistall
SACZI pisze: ... :-D weź poprawkę, bo to "tylko Play" :mrgreen:
Ja zaś z ery (prawie) zawsze mogę się dodzwonić do PLaya, ale za to mam bardzo częste problemy z połączeniami Play <=> Play.
(abonent poza zasięgiem,
abonent tymczasowo niedostępny
poza zasięgiem sieci
...
...)
gdyby chodziło tylko o play, to jeszcze bym to rozumiał, ale do tego dochodzą połączenia z numerow stacjonarnych.

Post:13 gru 2010, 23:34
autor: ciuchcia
ja widze z tej sytuacji jedno wyjscie .. .zlozenie reklamacji z domaganiem sie odsetek ustawowych ... reklamacja oczywiscie zostanie rozpatrzona negatywnie - a dalej mozna sie udac na droge postepowania sadowego ...

o ile dobrze pamietam odsetki ustawowe wynosza 13 % (do weryfikacji) wiec rozchodzi sie o niebagatelna kwote 3 PLN ... do tego nalezy jeszcze ustalic, czy chodzilo o 14 dni roboczych, czy kalendarzowych :)

reasumujac ... ja bym reklamacje zlozyl ... moze chociaz jakies minuty w ramach rekompensaty dadza.

Post:15 gru 2010, 14:17
autor: mistall
rekompensat nie potrzebuję, wystarczy jeśli w końcu zrobią to co do nich należy.

Post:15 gru 2010, 19:16
autor: thonka
mistall, ale co maja Ci innego powiedziec? pani Jancia z ksiegowosci ma troche na glowie i dlatego maja 2 tygodnie na wyplacenie pieniedzy. to ze w salonie ktos nie wyslal pisma dalej to tylko wina salonu.
pisz reklamacje i tyle. wylewanie swoich zali na forum nic nie da. tak przynajmniej sie komus oberwie za niedopatrzenie.

nie rozumiem ludzi, ktorzy mysla, ze sa panami i wladcami, a gdy przychodzi co do czego to siedza cicho i nie interweniuja we wlasnej sprawie tylko pisza w internecie jaka to siec jest zla jakby to mialo pomoc.

a wystarczylo napisac/zadzwonic bezposrednio do dzialu platnosci.

co do braku mozliwosci wykonywania polaczen to strzelam w ciemno, ze przenosiles numer i stad te komplikacje.

swoja droga, podpisales umowe, wplaciles kaucje na roaming (czyli byles w sieci ponozej 3 miesiecy, choc da sie warunkowo przed tym terminem wlaczyc roaming na dzien, dwa - sprawdzone osobiscie), a pozniej chcesz jej zwrot? wyglada, ze roaming byl potrzebny tylko na jakis czas. nie taniej bylo kupic jakiegos prepaida?

Post:17 gru 2010, 16:34
autor: mistall
1. Bardzo Cię proszę o powagę. Nie wylewam żali, ten topic został wyświetlony ponad 500 razy. O to mi właśnie chodziło.

2. Złożenie reklamacji? Oczywiście, że złożyłem, natomiast reklamacja nie sprawi, że moje pieniądze pojawią się szybciej.

3. Zadzowniłem do działu płatności. Powiedzieli mi, że mają 2 tygodnie na wysłanie kasy. Sprawa nie rozchodzi się o to, że każdy dział ma 2 tygodnie na wykonanie zadania. Chodzi o to, że w salonie informują, że w ciągu 2 tygodni pieniądze pojawią się z powrotem. gdybym wiedział, że będzie to trwało ponad 5 tygodni, złożyłbym odpowiednie pismo wcześniej. Gdybym potrzebował tej kasy na insuline, mam wygraną w procesie cywilnym + odszkodowanie.

3. NIe wiem po czym wnosisz, że potrzebowałem roaming na kilka dni. Potrzebowałem go dokładnie na 5 tygodni pobytu na Zakaukaziu. Nie wiem czy rozumiesz co to znaczy KAUCJA. Ja ją wpłacam na okres korzystania z usługi, a następnie, gdy z niej rezygnuję dostaję swoje pieniądze z powrotem. Bez ponoszenia żadnych kosztów.

4. Ty strzelasz w ciemno i trafiasz. Ja też to wiem, ale niekompetentni ludzie nie są w stanie poradzić sobie z tym od 3 miesięcy. i Z każdym następnym dostaje absurdalne pisma w stylu "Nie możemy odnieść się do pańskiej reklamacji, ponieważ nie wskazał pan, o której godzinie osoby nie mogły się do pana dodzwonić". Już pomijam fakt, że składając osobiście reklamację nikt nie prosił o wskazanie takiego dowodu. Najbardziej dobija mnie w tym, że JAK MAM WYKAZAĆ O KTÓREJ DOKŁADNIE SIĘ KTOŚ DO MNIE NIE DODZWONIŁ, SKORO NIE MOŻE SIĘ ZE MNĄ SKONTAKTOWAĆ I O TYM POWIEDZIEĆ! ;).

I na koniec, ja nie rozumiem ludzi, którzy myślą , że pozjadali wszystkie rozumy ;).
thonka pisze:mistall, ale co maja Ci innego powiedziec? pani Jancia z ksiegowosci ma troche na glowie i dlatego maja 2 tygodnie na wyplacenie pieniedzy. to ze w salonie ktos nie wyslal pisma dalej to tylko wina salonu.
pisz reklamacje i tyle. wylewanie swoich zali na forum nic nie da. tak przynajmniej sie komus oberwie za niedopatrzenie.

nie rozumiem ludzi, ktorzy mysla, ze sa panami i wladcami, a gdy przychodzi co do czego to siedza cicho i nie interweniuja we wlasnej sprawie tylko pisza w internecie jaka to siec jest zla jakby to mialo pomoc.

a wystarczylo napisac/zadzwonic bezposrednio do dzialu platnosci.

co do braku mozliwosci wykonywania polaczen to strzelam w ciemno, ze przenosiles numer i stad te komplikacje.

swoja droga, podpisales umowe, wplaciles kaucje na roaming (czyli byles w sieci ponozej 3 miesiecy, choc da sie warunkowo przed tym terminem wlaczyc roaming na dzien, dwa - sprawdzone osobiscie), a pozniej chcesz jej zwrot? wyglada, ze roaming byl potrzebny tylko na jakis czas. nie taniej bylo kupic jakiegos prepaida?

Post:20 gru 2010, 23:29
autor: pestka
no tak, ale w każdej sieci pracują tylko ludzie i mimo wszystko będę za tym, że tego typu sytuacje mogły się zdarzyć niemal wszędzie. Osobiście doświadczyłam tego przy problemach z bluconnect . Nawalczyłam sie strasznie i właściwie jak się okazało bez sensu. Nic to nie dało. Ja swoje , oni swoje. Czasem nie ma na to rady, szkoda nerwów. A też nie ma co się zrazac przez to do sieci. Dziś trafiłeś na osoby nie kompetentne, jutro może być inaczej, pojutrze jeszcze coś innego etc.

Post:21 gru 2010, 18:24
autor: mistall
Pestka, od 3 miesięcy członkowie mojej rodziny nie mają ze mną kontaktu telefonicznego. Proponuję prowadzić PR w innym topicu, bo w tej sytuacji wygląda to conajmniej śmiesznie ;).