[Play] Problem z rozwiązaniem umowy
Post:28 lis 2010, 14:59
Witam!
Prowadzę małą firmę i rok temu podpisałem umowę z „Play” na dwa numery telefoniczne oraz Internet. Przez rok użytkowania wielokrotnie zgłaszałem w PLAY problem braku zasięgu w moim miejscu zamieszkania.;jest dosłownie może ze trzy miejsca, gdzie łapię 2-3 kreski, a czasem i tego nie ma, a więc nie muszę Państwu mówić jakie kłopotliwe jest z tego powodu korzystanie z telefonu. Trzy kilometry dalej, gdzie pracuję raczej ten problem nie występuje, no ale w domu jak wspomniałem wyżej kłopot jest ogromny. Składałem reklamację, których nie uwzględniono, a z których to wynikało, że jeśli podpisałem umowę to oni już nie biorą odpowiedzialności za ewentualne słabe zasięgi. Prosiłem również, aby pójść na jakiś obopólny kompromis, tzn. zaproponowałem zejście na niższy abonament, godząc się na słaby zasięg w domu. Jednak i to odrzucono. Stwierdziłem, że pozostaje mi rezygnacja wcześniejsza z umowy. Po przeliczeniu kary jaką mam zapłacić za wczesniejsze zerwanie umowy z tym co mi pozostało do zapłaty (jeszcze przez 12 miesięcy) ta pierwsza opcja wychodziła o wiele korzystniejsza (płace kilkaset złoty miesięcznie za usługi w Play). We wrześniu z rachunkiem telefonicznym otrzymałem informację o możliwości wcześniejszej rezygnacji z usług Play (zmiana w prawie telekomunikacyjnym), z której to skorzystałem wysyłając pismo o rezygnacji z wszystkich usług z dniem następnego okresu rozliczeniowego. Otrzymałem informację, iż będę musiał zapłacić karę, co zaakceptowałem. Otrzymałem pismo, iż z dniem 9.11.2010 natepuje rozwiązanie umowy. Po kilku dniach otrzymałem telefon od Pani, która dzwoniła z Działu Ofert Play z prośbą bym nie rezygnował z ich usług, gdyż mają specjalnie dla mnie przygotowaną nową ofertę z niższym o połowę abonamentem na każdy telefon. Wydało mi się to korzystne, więc zaakceptowałem ją pod warunkiem ,że otrzymam nową umowę. Pani powiedziała, że w ciągu kilku dni otrzymam przez kuriera aneks do umowy. I proszę sobie wyobrazić, że nikt się nie pojawił, a okres rozliczeniowy minął na początku listopada, a Play dalej mi nalicza po starej umowie. Dziś zadzwoniłem, by wyjaśnić tę kwestię i co się okazało… pani powiedziała, że nie wiedzą kto do mnie dzwonił w kwestii obniżki abonamentu, tu cytuję : „najprawdopodobniej jakaś firma współpracująca z Play”. A w sprawie rozwiązania umowy z dniem 9 listopada nie uczyniono tego, gdyż nie zapłaciłem ostatniej faktury. Drodzy Państwo, myślałem, że mnie w tym miejscu coś trafi. Z mego punku widzenia, to jest ewidentne oszukiwanie i naciaganie ludzi, przecież jeśli nawet ostatni niezapłacony rachunek byłby przeszkodą w rozwiązaniu umowy, o takim fakcie mógłby mnie ktoś poinformować, a nie skwapliwie przemilczeć i niech gościu dalej płaci.
Proszę serdecznie o pomoc w tej kwestii, co mam dalej czynić, czy mogę wejść na drogę sądową, czy zgłościć ten fakt jakiejś instytucji, która zajmuje się takimi sporami? Może ktoś miał podobny problem. Bardzo proszę o poradę.
Z wyrazami szacunku
Grzegorz
Prowadzę małą firmę i rok temu podpisałem umowę z „Play” na dwa numery telefoniczne oraz Internet. Przez rok użytkowania wielokrotnie zgłaszałem w PLAY problem braku zasięgu w moim miejscu zamieszkania.;jest dosłownie może ze trzy miejsca, gdzie łapię 2-3 kreski, a czasem i tego nie ma, a więc nie muszę Państwu mówić jakie kłopotliwe jest z tego powodu korzystanie z telefonu. Trzy kilometry dalej, gdzie pracuję raczej ten problem nie występuje, no ale w domu jak wspomniałem wyżej kłopot jest ogromny. Składałem reklamację, których nie uwzględniono, a z których to wynikało, że jeśli podpisałem umowę to oni już nie biorą odpowiedzialności za ewentualne słabe zasięgi. Prosiłem również, aby pójść na jakiś obopólny kompromis, tzn. zaproponowałem zejście na niższy abonament, godząc się na słaby zasięg w domu. Jednak i to odrzucono. Stwierdziłem, że pozostaje mi rezygnacja wcześniejsza z umowy. Po przeliczeniu kary jaką mam zapłacić za wczesniejsze zerwanie umowy z tym co mi pozostało do zapłaty (jeszcze przez 12 miesięcy) ta pierwsza opcja wychodziła o wiele korzystniejsza (płace kilkaset złoty miesięcznie za usługi w Play). We wrześniu z rachunkiem telefonicznym otrzymałem informację o możliwości wcześniejszej rezygnacji z usług Play (zmiana w prawie telekomunikacyjnym), z której to skorzystałem wysyłając pismo o rezygnacji z wszystkich usług z dniem następnego okresu rozliczeniowego. Otrzymałem informację, iż będę musiał zapłacić karę, co zaakceptowałem. Otrzymałem pismo, iż z dniem 9.11.2010 natepuje rozwiązanie umowy. Po kilku dniach otrzymałem telefon od Pani, która dzwoniła z Działu Ofert Play z prośbą bym nie rezygnował z ich usług, gdyż mają specjalnie dla mnie przygotowaną nową ofertę z niższym o połowę abonamentem na każdy telefon. Wydało mi się to korzystne, więc zaakceptowałem ją pod warunkiem ,że otrzymam nową umowę. Pani powiedziała, że w ciągu kilku dni otrzymam przez kuriera aneks do umowy. I proszę sobie wyobrazić, że nikt się nie pojawił, a okres rozliczeniowy minął na początku listopada, a Play dalej mi nalicza po starej umowie. Dziś zadzwoniłem, by wyjaśnić tę kwestię i co się okazało… pani powiedziała, że nie wiedzą kto do mnie dzwonił w kwestii obniżki abonamentu, tu cytuję : „najprawdopodobniej jakaś firma współpracująca z Play”. A w sprawie rozwiązania umowy z dniem 9 listopada nie uczyniono tego, gdyż nie zapłaciłem ostatniej faktury. Drodzy Państwo, myślałem, że mnie w tym miejscu coś trafi. Z mego punku widzenia, to jest ewidentne oszukiwanie i naciaganie ludzi, przecież jeśli nawet ostatni niezapłacony rachunek byłby przeszkodą w rozwiązaniu umowy, o takim fakcie mógłby mnie ktoś poinformować, a nie skwapliwie przemilczeć i niech gościu dalej płaci.
Proszę serdecznie o pomoc w tej kwestii, co mam dalej czynić, czy mogę wejść na drogę sądową, czy zgłościć ten fakt jakiejś instytucji, która zajmuje się takimi sporami? Może ktoś miał podobny problem. Bardzo proszę o poradę.
Z wyrazami szacunku
Grzegorz