Vodaphone coraz dalej...

[Piotr]

Przeczytałem notkę prasową na stronie głównej Telelpolis o tym, że KGHM nie zamierza pozbywać się udziałów w POLKOMTELu i muszę wam powiedzieć, że gdzieś w głębi duszy ciesze się z faktu, że uśmiechnięty + nadal będzie na naszym rynku telekomunikacyjnym.
A wy co na ten temat sądzicie? Dobrze, że wizja pojawienie się Vodaphone na naszym rynku jest dalej niż bliżej?

Pozdrawiam i zachęcam do dyskusji

[Bartosz]

ja tam się cieszę - choć logo itp. bardziej mi się podoba od T-Mobile czy Orange

[Piotr]

Na mój gust to dobrze - zostanie przynajmniej jakaś polskość na rynku naszej telefoni komórkowej

Pozdrawiam i czekam na opinie innych userów forum.

[Dragon]

jesli chodzi o polskosc to niech zostanie, ale szczerze mowiac to ja bym sie hcyba cieszyl z Vodaphone, przynajmniej by wiecej aparatow bylo

[WitekT]

Teraz ciężko być samotnym operatorem, niezrzeszonym w żadnej globalnej "sieci". Ciężko wynegocjować dobre ceny na sprzęt (stacje, telefony, itp.), ciężko o dobry i skuteczny marketing...

[Sirmark]

Teraz ciężko być samotnym operatorem, niezrzeszonym w żadnej globalnej "sieci". Ciężko wynegocjować dobre ceny na sprzęt (stacje, telefony, itp.), ciężko o dobry i skuteczny marketing...

tylko ze akcjonariusz maja gdzies te sprawy, oni tylko kombinuja jak tu wyciagnac wieksze pieniazki...
i oby sie na tym nie przejechali.. "pazerny dwa razy traci"

[xlord]

... ciężko o dobry i skuteczny marketing...

Z tm to sie akurat nie zgodze

[WitekT]

Inaczej - należąc do grupy prościej o skuteczny marketing. Jadąc za granicę i można oglądajać na billboardach czy w telewizji reklamy np. Orange - w większości te same, co pewnie w Polsce.

[xlord]

... w większości te same, co pewnie w Polsce.

Wlasnie o to chodzi. To jest tanszy, ale nie bardziej skuteczny marketing. Jednak wiekszosc reklam i promocji w branzy tele musi byc adresowana do konkretnej grupy, na konkretnym obszarze. Tu nie ma uniwersalnego marketingu, jak w przypadku chipsow.

[WitekT]

A dlaczego nie może być uniwersalny? Spokojnie można założyć, że usługi będą w każdej sieci takie same - wszystko dąży do unifikacji w ramach grupy.

[xlord]

Ale ja nie mowie, ze nie moze byc uniwersalny. Zwracam tylko uwage, ze w przypadku uslug skierowanych do prywatnych odbiorcow powinien byc regionalizowany. Co innego uslugi dla klientow biznesowych. Tu obowiazuja pewne kanony ogolne.

[WitekT]

Jest jeszcze coś tak uniwersalnego, jak świadomość marki...

[Piotr]

Teraz ciężko być samotnym operatorem, niezrzeszonym w żadnej globalnej "sieci". Ciężko wynegocjować dobre ceny na sprzęt (stacje, telefony, itp.), ciężko o dobry i skuteczny marketing...

Masz rację ale z drugiej strony co by stało na przeszkodzie gdy by np. na naszym rynku telefoni komórkwej dokonała się fuzja dwóch operatorów. Jak to się mówi w jedności siła

[Piotr]

A dlaczego nie może być uniwersalny? Spokojnie można założyć, że usługi będą w każdej sieci takie same - wszystko dąży do unifikacji w ramach grupy.

Globalizacja, globalizacja i jeszcze raz globalizacja
A gdzie jakaś odmienność. Coś szczególnego... na to nie ma miejsca w obecnym świecie?

[WitekT]

Ano niestety - nie ma. Ja tam jednak bym nie narzekał, jeżeli tylko dostanę dobre ceny.

[Piotr]

Ano niestety - nie ma. Ja tam jednak bym nie narzekał, jeżeli tylko dostanę dobre ceny.

Co racja to racja. Jak to się mówi w biznesie nie ma miejsca na sentymenty. Dobra oferta to dzisiaj podstawa odniesienia sukcesu na rynku... Szkoda tylko, że to nie dociera do naszych operatorów no ale też nie ma się co dziwić jeżeli jeszcze tak na prawdę nie poczuli na swoich plecach oddechu konkurencji...

[Bartosz]

dziwne bo w mojej ocenie to na naszym rynku na 1 miejscu stawiam ERA na 2 Plusa no i na oistatnim IDEA ale jeżeli zmieniliby nazwy to na 1 wskoczy Vodafone na 2 t-mobile no a orange pozostanie tam gdzie jej miejsce

[WitekT]

Dobra oferta to dzisiaj podstawa odniesienia sukcesu na rynku... Szkoda tylko, że to nie dociera do naszych operatorów no ale też nie ma się co dziwić jeżeli jeszcze tak na prawdę nie poczuli na swoich plecach oddechu konkurencji...

E no - odnieśli sukces, finansowy. Wypłacają wysokie dywidenty swoim akcjonariuszom i udziałowcom. Wszyscy mają mniej więcej po równym kawałku polskiego rynku. To jest dla nich wymażona sytacja - spokojna, bezpieczna i pozwalająca doić abonentów. No ale - mam nadzieję - to się niedługo skończy i zacznie się wyczerpująca i ostra walka o każdego abonenta.

[Piotr]

Walka się zacznie jak pojawi się nowy operator i to jest faktem bez dwóch zdań. Co jednak mamy myśleć o Vodaphone według ciebie Witku? Czy przy takim obrocie sprawy możemy się spodziewać ich pojawienia na polskiej ziemi czy raczej jest to już mało prawdopodne.

Pozdrawiam.

[WitekT]

Trudno mi powiedzieć. Fakty są takie:
- wejście na rynek Hutchisona zaowocuje zmniejszeniem wycen dotychczasowych operatorów,
- jeżeli prezes KGHM powiedział, że na razie nie planuje sprzedaży udziałów w Polkomtelu, to raczej nie planuje ich sprzedać w przewidywalnej przyszłości - bo w tej przewidywalnej po wygraniu Hutchisona nie dostanie tylu pieniędzy, co teraz,
- Orlenowi spieszy się ze sprzedażą, bo potrzebuje pieniędzy na nowe inwestycje (ostatnio kupił czeski Unipetrol). Jednak sprzedając samodzielnie nie dostanie premii za oddanie pakietu kontrolnego, więc wydaje mi się, że lepiej będzie mu potrzymać akcje.

Nie wygląda to różowo jak widzisz...