Strona 1 z 1

Obłędny monopol TELEKOMUNIKACJI

Post:24 lip 2010, 20:36
autor: remi
Witajcie. Mam taki problem i moze ktos mi pomoze. Jak dubluje temat, to prosze o jego zamkniecie.

Chodzi mi o to, ze chcialem przeniesc numer telefonu stacjonarnego do Operatora komorkowego z Telekomunikacji. Wszystko bylo na poczatku ok, ale... No wlasnie..

Problemy zaczely sie w momencie, gdy ustalili date przeniesienia. Tego dnia, numer mial byc juz w sieci operatora, ktorego wybralem. No i wlasnie sie zaczelo... Mial byc, nie oznacza, ze byl.. Dzwonie do Tepsy, a Ci swoje, ze numer oddali. Ok, upewniam sie, czy moze ja jestem paranoikiem, i dzwonie do mojego nowego operatora, a Ci mowia, ze absolutnie, Tepsa nie chce oddac numeru. Mysle ok, dzwonie raz jeszcze do Tepsy (wszystko z komorki, poniewaz stacjonarny mi juz wylaczyli) i powiem im, ze sie chyba cos jednak nie zgadza. Troche podirytowana Pani (chyba dlatego ze zadzwonilem), mowi mi, ze moj operaotr nie dal im dokumentow i numeru nie oddadza. Mowie, ze to totalna bzdura, bo mialem potwierdzenie, ze wszystko jest ok i mieli mi oddac juz ten numer. Pani na to, ze sie nie znam i... Beszczelnie sie rozlaczyla :shock:. Ok, juz ostro wkurzony, dzwonie po raz kolejny..

Tym razem (juz mocno podniesionym glosem), zadam natychmiastowego wydania mojego numeru, mowiac jednoczesnie, ze cala sprawe zglaszam do UKE i przy okazji skladam reklamacje. Reklamacje przyjeli i powiedzieli im, ze nawet jak UKE sie do nich zglosi, to malo ich to interesuje (tak wnioskujac po calej wypowiedzi jakiejs tam Pani kierownik). Efekt tego byl taki, ze prawie 8 dni bylem bez numeru. Dopiero interwencja mojego nowego Operatora (juz ktoras z kolei) zakonczyla cala gehenne.

Pytanie jest takie, czy moge w tej chwili jakos zadac od nich odszkodowania za cala ta sytuacje? Co mi poradzicie? Mieliscie moze juz takie sytuacje? Dzieki za wszelkie informacje.

Dodam, ze sprawy jeszcze do UKE nie zglosilem, bo nie otrzymalem odpowiedzi na zlozona reklamacje. Czekam na te ich wyjasnienia.

Post:24 lip 2010, 21:02
autor: ChuckyCiechanow
Podobne sytuacje zdarzają się przy przenoszeni numerów komórkowych.
Numer nie działa ani w sieci macierzystej ani do której został przeniesiony .

Mam ten problem teraz właśnie przenoszę numer z GaduAir do mBank Mobile numer miał być dziś aktywny w mBank Mobile a nie działa w żadnej sieci.

Maiłem też takie problemy jak przenosiłem numery z Plusa do GaduAir.

Napisałem reklamacje do GaduAir i zasilili mi konto.

Więc możesz pisać reklamacje , najlepiej do TP i nowego operatora bo nie wiesz po której stronie jest wina... Bo jak zadzwonisz jeden będzie składał na drugiego...

A dokąd przeniosłeś numer z TP ?

Ja też przenoszę numer z TP ciekawe czy też czekają mnie takie cyrki....

Post:24 lip 2010, 21:49
autor: maniek
Z opisu wnioskuję, że to twój operator zawalił sprawę a winę próbował przerzucić na TP. Nieraz się spotkałem z takimi przypadkami. UKE może wyśle pismo a TP odpisze z podaniem konkretnych terminów kiedy i co dostali od twojego dostawcy.

Post:24 lip 2010, 23:14
autor: remi
ChuckyCiechanow pisze:A dokąd przeniosłeś numer z TP ?
Do Play :-D.
maniek pisze:Z opisu wnioskuję, że to twój operator zawalił sprawę
Nie sadze, poniewaz juz przenosilem do nich numery na abonament (komorkowe) i nie mialem najmniejszych klopotow. Szczerze powiedziawszy, nie mam powodow, aby im nie ufac. W koncu to im przeciez zalezalo, abym przeniosl numer praeda? Generalnie podejrzewam jednak, ze to wina TP, poniewaz jak do nich dzwonilem (opis powyzej) sami sie gubili w wyjasnieniach. Gdyby nie bylo w tym ich winy, to za kazdym razem mieliby jedna odpowiedz, a nie kilka :evil:. W zasadzie dzieki Play, ten numer mi chyba oddali. Z tego co rozmawialem z moim znajomym, podobno oni (TP) wcale sie tym nie przejmuja, ze nie dotrzymuja terminow. Sami mi powiedzieli (opis powyzej) ze jak napisze do UKE to i tak maja to w powarzaniu. Po prostu nie nawidze monopolu :evil:! UKE za malo im kar naklada! Najlepiej, jakby ich podzielili i bylby spokoj.

Jeszcze bylo wkurzajace to, ze w okresie przeniesienia, potrafili po kilka razy wydzwaniac i namowic mnie na pozostanie. Dopiero, jak zagrozilem sadem za nekanie, dali mi spokoj .

[ Dodano: 2010-07-24, 23:18 ]
maniek pisze:TP odpisze z podaniem konkretnych terminów kiedy i co dostali od twojego dostawcy.
Poki co, sam jeszcze czekam na wyjasnienia z ich strony. Jak je otrzymam, to wtedy zloze sprawe do UKE. Choc szczerze powiedzoawszy, nie wiem, czy to ma sens. Co mi zrobia, przyznaja racje?? Nic poza tym, bo i tak juz nie mam u nich zadnych uslug (na szczescie!). Zlodziejski monopol...

Post:30 lip 2010, 09:25
autor: ChuckyCiechanow
No u mnie raczej będzie podobnie TP wyłączyło numer dziś najwcześniej po północy.... a jak zadzwoniłem do Bok powiedzieli, że numer powinien być wyłączony do godziny 22.00. W Play niestety numer jeszcze nie działa...

Post:30 lip 2010, 11:27
autor: remi
ChuckyCiechanow pisze:No u mnie raczej będzie podobnie TP wyłączyło numer dziś najwcześniej po północy.... a jak zadzwoniłem do Bok powiedzieli, że numer powinien być wyłączony do godziny 22.00. W Play niestety numer jeszcze nie działa...
No to ja mialem identycznie. To uprzedzam Cie, ze czeka cie jeszcze dluuuga droga z ta je**** TP. Tyle nerwow przez nich stracilem, ze szkoda gadac. Jak chcesz sie przekonac o ich kretactwie, zadzwon na infolinie (najlepiej z jakiegos telefonu tepsy, to nie bedzie oplaty) i sam zobaczysz, jak "gubia" sie w wyjasnieniach.
Ja skontaktowalem sie z Play i mi pomogli ten numer uruchomic. To chyba jedyna rada. Trwalo to kilka dni, ale lepsze to, niz czekanie w nieskonczonosc na to, az laskawie oddadza twoj numer. Jakby co, widzialem ze jest temat z pomoca w Play, ktory prowadzi ich pracownik, to moze napisz do niego, to ci pomoze?
Szczerze Ci tak radze, bo w innym przypadku pewnie jeszcze dluuuugo nie bedziesz mial tego numeru.

Post:30 lip 2010, 11:32
autor: ChuckyCiechanow
Dzwoniłem przed napisaniem postu trochę się gubili...

Na szczęście numer już działa w Play ;)

Post:02 sie 2010, 10:35
autor: Vieslav
Ludzie, trochę kultury! Jakby do ciebie ktoś zadzwonił i zaczął się wydzierać to byś się nie rozłączył? Tam też pracują ludzie. Jeśli będziesz miły, to i konsultant będzie miły, a jak nie będzie to ty i tak bądź i uwierz mi, załatwisz więcej, niż się wydzierając na kogoś, kto tak naprawdę niewiele może zrobić w tej sprawie. Najlepiej idź do salonu: niech wprowadzą numer w system i pokażą ci na monitorze jaki ma status. Lub zaloguj się na konto w tp.pl i tam wszystko zobaczysz.

Post:02 sie 2010, 11:02
autor: Forest150
Vieslav pisze:Ludzie, trochę kultury! Jakby do ciebie ktoś zadzwonił i zaczął się wydzierać to byś się nie rozłączył?
No ale on tylko raz nie dzwonił więc chyba każdemu by nerwy puściły jak byś nie był w kontakcie tyle dni... A o przenoszenie numeru jakiś operator dostał karę jak się nie mylę :?: Więc jak są takie problemy to sprawę można zgłosić do UKE.

Post:02 sie 2010, 11:05
autor: Vieslav
Telefon jest usługą powszechną więc takie sprawy szybko się rozwiązują. Trzeba tylko zainterweniować w odpowiednim miejscu. Kary dostali chyba Plus i Era.