Forum - TELEPOLIS.PL

Cześć
Zamówiłem ostatnio aneks do umowy do domu, kurierem.. Kiedyś prowadziłem działalnośc gospodarczą ale ją zamknąłem i zgłosiłem to w punkcie obsługi klienta.. Zorientowałem się po jednym dniu funkcjonowania nowej umowy ze jest to umowa dla firm - ja jestem osobą prywatną.. No więc zadzwoniłem i po rozmowie z kilkoma konsultantkami dowiedziałem się że jedyna droga "reklamacji" jest to droga e-mailowa .. Napisałem emaila dwukrotnie i dwukrotnie dostałem odpowiedź negatywną ( zasłaniają się tym , że przecież podpisałem to co się czepiam a oni nie mają w systemie ze nie jestem firmą.. ) - nie rozumiem takiego traktowania klienta, który płaci im kasę już od 10 lat! - chcę płacić tyle ile płacę itd. - chcę tylko żebym nie był traktowany jako firma... :/

ludzie! - bierzcie na wszystko kwity! jak Wam nie chcą dać to mówcie że nie wyjdziecie dopóki nie dostaniecie - jakaś baba nie dopełniła obowiązków w styczniu czego efektem mam biznesową taryfę (niezgodną z regulaminem) i nikt nie może mi w Erze rozwiązać problemu przez najbliższe 2 lata i 3 miesiące....

...żal

Wanderer7, nie rozumiem twojego oburzenia. Mimo iż już nie masz firmy to dzięki tej "pomyłce" możesz korzystać z taryf prywatnych i biznesowych. Normalny klient tylko z prywatnych, więc jesteś w lepszej sytuacji bo możesz wybrać co bardziej ci pasuje.

Niestety jest wiele kruczków, które sprawiają, że firmowe taryfy są mniej opłacalne - zwłaszcza dla kogoś kto przeszedł z prywatnej na firmowa - np minuty nie sa wymienne na smsy albo nie można być w sieci rodzinnej itp.. Płace kupe kasy za abonament i chcialem tylko sprostowac im ze jestem prywatny a nie firma a oni mi na to ze sie nie da.. ;/

Wanderer7 pisze:Niestety jest wiele kruczków, które sprawiają, że firmowe taryfy są mniej opłacalne - zwłaszcza dla kogoś kto przeszedł z prywatnej na firmowa - np minuty nie sa wymienne na smsy albo nie można być w sieci rodzinnej itp.. Płace kupe kasy za abonament i chcialem tylko sprostowac im ze jestem prywatny a nie firma a oni mi na to ze sie nie da.. ;/

idziesz do punkty robisz cesję, na osobę prywatną przedstawiasz dokument świadczący o zamknięciu firmy i po dokonaniu zmiany - na pewno będziesz miał możliwość wyboru taryfy indywiualnej- bo jak już ktoś wcześniej wspomniał, nie możesz mieć taryfy biznesowej na kliencie indywidualnym

Wanderer7, ja mam pytanie tylko takie: czemu masz pretensje do ery skoro sam podpisales papiery przedluzeniowe na firme?
bo ze uwierzyles, iz mail jest jedyna droga reklamacji w takie sprawie calkowicie mnie dziwi...

powinienes miec papier na to, ze zglaszales zamkniecie firmy w PTC, to nie jest zwykla zmiana taryfy, ze Ci potem dosla wyrownanie...

Wcześniej nie miałem "taryfy biznes" tylko zwykłą prywatną a telefon był po prostu używany także do celów służbowych - także zrobiłem cesję.
Po zamknięciu działalności (w styczniu) zgłosiłem to w punkcie i tamtejsza kobitka powiedziała mi, że nie ma problemu - zaznaczy w systemie..
Facet, który mi przez telefon mówił o taryfie nie powiedział o w/w ograniczeniach sprawiających, że ogólne warunki są gorsze na firmę niż na os. prywatną..
Nie zorientowałem się (moja wina ) że on traktuje mnie jako firmę - podawał mi taryfy takie i takie...
Powiedziałem im potem że chce im tyle samo płacić itp. tylko być osobą prywatną a nie firmą bo firmą nie jestem już poł roku... A oni ze sorry ale mam sie odpimpać bo podpisalem na kolanie to co przyniosl kurier...
pisze to w sumie ku przestrodze jak mozna sie wpi...yć przez własne zaniedbania....

thonka pisze:Wanderer7,
bo ze uwierzyles, iz mail jest jedyna droga reklamacji w takie sprawie calkowicie mnie dziwi...

Jakie jeszcze znasz metody reklamacji w Erze?

Wanderer7 pisze: Jakie jeszcze znasz metody reklamacji w Erze?

iboa, punkt, listownie, faks, telefonicznie.

bleckwarrior pisze: iboa, punkt, listownie, , telefonicznie.

Chyba nie reklamowałeś tam jeszcze... Telefoniczna droga odpada - tam jest "spychoterapia" wszyscy tam mowia, że mail do iboa...- odwrotność sytuacji, w której chcesz taryfę... ;]
Osobiście babki mówią, że nie wiedziały, że osoba prywatna może mieć konto biznes ale nie da sie nic zrobić

...listownie nie próbowałem - mailowo wydaje mi się "szybciej"

Wanderer7, salon z pieczecia i podpisem konsultanta, polecony ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru to sa jaknajbardziej oficjalne drogi reklamacji.
via mail panuje nie lepsza spychologia niz przez telefon.

co do twoich obecnych problemow - juk kilkadziesiat razy duzo osob tu pisalo, ze trzeba czytac co sie podpisuje, zeby nie bylo takich problemow jak twoj.
a to, ze Tobie ktos czegos nie powiedzial i mu uwierzyles (zapewne mowil o gorze minut i nic nie wspomnial, ze nie wymieniaja sie na smsy)...
Konsultant ma Tobie do przekazania marketingowy belkot z ktorego jest potem rozliczany, nie dopytales, a on nie ma obowiazku Tobie mowic o wszystkim. w takich sytuacjach jak umowy przez telefon obowiazuje zasada ograniczonego zaufania.

inna sprawa jest fakt, ze jezeli rzeczywiscie w styczniu miala byc odznaczona dzialalnosc w erze to jak najbardziej powinienes naciskac na zmiany, ale takie rzeczy najlepiej sprobowac zalatwic twarza w twarz z kierownikiem jakiegos salonu.

Idź do Salonu/Sklepu zrób przepisanie danych (nie cesję (chyba że cesja za 1zł po aneksie)) na osobę prywatną od razu niech konsultant zmieni Ci na taryfe prywatną bo tak musi zrobić i po kłopocie.

Zyskiem będzie to dla Ciebie że zapewne mniej za tel zapłaciłeś w taryfie biznesowej niż prywatnej

AlGanonim pisze:Idź do /Sklepu zrób przepisanie danych (nie cesję (chyba że cesja za 1zł po aneksie)) na osobę prywatną od razu niech konsultant zmieni Ci na prywatną bo tak musi zrobić i po kłopocie.

Zyskiem będzie to dla Ciebie że zapewne mniej za tel zapłaciłeś w biznesowej niż prywatnej

Wątpię, żeby taka zmiana była korzystna. Bo będzie można zmienić taryfę ale bez żadnych promocji, tak jak jest to przy przedłużeniu. Czyli goła np Rodzina 110.

Mój sąsiad ma umowę w Erze, dzięki pomyłce, nadal dzwoni na skrócone numery korporacyjne i mu przychodzi normalny biling połączeń, choć już od 2 lat jest w ofercie indywidualnej.