Forum - TELEPOLIS.PL

Witam.

Mam numer w Heyah, podczas przebywania w roamingu, wyłączyłem go. Ostatnia sieć do jakiej był zalogowany to zagraniczna, a dokładniej włoska TIM.

Teraz jak dzwonię z jakiegokolwiek numeru, czy zagranicznego, czy polskiego, to tą formułkę :

"Wybrany abonent ma wyłączony telefon lub jest poza zasięgiem naszych stacji. Prosimy spróbować później"

Mówi właśnie głos zagranicznej sieci, w obcym języku. Dokładniej to mówi:

"TIM, informacja bezpłatna. Wybrany abonent jest w tym momencie nieosiągalny. Prosimy spróbować później. Dziękuję."

A potem to samo po Angielsku.

Ale w Orange, jak wyłączę telefon, który był ostatnio zalogowany do zagranicznej sieci, a następnie na niego zadzwonię, czy to z numeru polskiego, czy zagranicznego, to zawsze mówi po Polsku, a następnie po Angielsku.

Dlaczego w Heyah mówi w obcym języku? Czy nie powinien się odzywać głos Polski Heyah?

Kwestia sygnalizacji pomiędzy centralami. Jeśli dzwonisz z Polski na numer, który jest w roamingu to w tym przypadku:
Orange dostaje sygnał z centrali wloskiej (w postaci kodu), że masz wyłączony telefon i sama wrzuca zapowiedź słowną
Centrala Ery nie dostaje takowego sygnału (lub nie potrafi zinterpretować) i przenosi połączenie do Włoch, dopiero centrala włoska wrzuca informację, że telefon jest wyłaczony.
Centralowcy z forum z pewnością lepiej Ci to wyjaśnią.