Strona 1 z 2

Post:01 lut 2010, 18:18
autor: Lisq
Jak Udowodnić że Pracownik ERY czyta moje sms-y??

Post:01 lut 2010, 18:29
autor: st.konsultant
Lisq pisze:Jak Udowodnić że Pracownik ERY czyta moje sms-y??

Konsultanci nie mają dostępu do takich danych.

Post:01 lut 2010, 18:38
autor: thonka
Lisq, masz na to jakies dowody, czy tylko tak sobie piszesz?
pytam, bo jest to dosc powazny zarzut naruszenia tajemnicy telekomunikacyjnej, nie majac pewnosci nie rzucalbym takimi zarzutami na lewo i prawo.

po za tym st.konsultant juz napisal, ze szeregowy pracownik raczej nie ma dostepu do centrali sms.

Post:01 lut 2010, 19:29
autor: Lisq
no właśnie tu sie zaczyna problem dowodem jest tylko to ze zna treść tych esemesow cytuje je niemajac dostepu do telefonu,wiec jakos je czyta, i nie jest on zwyklym konsultantem a pracownikiem jakiejs tam obslugi technicznej.dlatego pytam jak to mozliwe i jak to udowodnic bo jednak sa to dane prywatne..

Post:01 lut 2010, 19:47
autor: darekkk
a te sms cytowane na numery prywatne wysyłałeś?

Post:01 lut 2010, 19:50
autor: thonka
nikt po za nadawca i odbiorca nie ma prawa znac tresci danych telekomunikacyjnych chyba, ze sami sie zgodzili na jej ujawnienie. sprawa bardziej dla prawnika niz dla ludzi z forum telekomunikacyjnego.

temat wydzielam jako osobny.

Post:01 lut 2010, 19:58
autor: darekkk
jeżeli są to wiadomości np. aktywujące bądź dezaktywujące jakieś tam usługi szeroko rozumiane to pewnie są jakieś "logi" w przeciwnym razie jest to niemożliwe.

Post:01 lut 2010, 20:01
autor: Lisq
tak na prywatne i nie mówcie mi ze to nie mozliwe bo to przezylem,odpowiadacie jak w biurze obslugi....a jednak zna ich tresc i niema ani nigdy nie mial dostepu do aparatu.wiec?...dla mnie tez to dziwne...a jednak jest...i ciagnie sie juz dosc dlugo..a co do prawnika to mam tylko szukam dowodów konkretnych bo jak mu udowodnie ze czyta,wyjde na glupka,dlatego pytam tutaj moze ktos cos wie

Post:01 lut 2010, 20:06
autor: darekkk
napisz wiecej co znaczy przeżyłem???
to było jakieś zgłoszenie techniczne?
czy jakiś wątek osobisty?
Bo z sytuacji jaką opisujesz trudno jakieś wnioski wyciągnąć?

Post:01 lut 2010, 20:09
autor: krzykos
Podaj więcej konkretów - bo zwykły szary - czytaj szeregowy pracownik nie ma możliwości aby odczytać - czytać Twoje smsy. I są to konkretne zarzuty - które mogą być stawiane tylko w konkretnych przypadkach. Piszesz, że czyta Twoje smsy - dokładnie ich treść... Pytanie w jakich okolicznościach się o tym dowiadujesz? Masz numer na abonament? Na kartę? Jaka komórka - nowy aparat, stary aparat? Jaki producent? Jest pewna grupa osób - jeśli chodzi o dział techniczny - która może mieć wgląd (dostęp) do treści np, sms - ale jest to pilnie strzeżone i w żaden sposób nie wykorzystywane. Jeśli coś takiego się zdarzyło - podlega to pod prokuratora.

Post:01 lut 2010, 20:10
autor: Lisq
jest to sprwa osobista pisze z kims a on cytuje te smsy tej osobie z tego co wiem jest tez opcja ze jak nie jest w pracy dzwoni do kolegi i po chwili zna tresc.trwa to juz troche czas..

[ Dodano: 2010-02-01, 20:14 ]
szczerze jestem nowym facetem jego bylej zony i na tym to polega,telefon ona miala abonament ja karte teraz obydwoje mamy karty i sytuacja sie powtarza aparat tez zmienilismy,niema bluetootha,stary sonyericson..

Post:01 lut 2010, 20:15
autor: kerim36
Lisq,

zmiencie operatora i temat sie zakonczy

Post:01 lut 2010, 20:16
autor: darekkk
czyli sprawa trudna do udowodnienia, nic się nie nagrywa...
PROKURATOR

Post:01 lut 2010, 20:18
autor: Lisq
no wiesz to juz nie chodzi o czytanie tych esow tylko o udowodnienie mu tego,nie chce zostawic tego tak,bo mozliwe ze nie tylko ja mam taka sytuacje,a jak by nie patrzyl era tez traci zaufanie majac takich pracownikow i takie sytuacj,dlatego szukam sposobu na udowodnienie

[ Dodano: 2010-02-01, 20:20 ]
w sumie chce zeby ponosil konsekwencje swoich czynow..

Post:01 lut 2010, 20:23
autor: darekkk
no na forum raczej nikt Ci tego nie potwierdzi "bo kto by się przyznał że ma taką możliwość"
a pytałeś tego człowieka bezpośrednio a jeśli tak to co on na to?

Post:01 lut 2010, 20:27
autor: Lisq
ten człowiek nie chce z nami rozmawiac jedyne co mówi na ten temat to cytuje "w innych sieciach też mam znajomych" wiesz chory człowiek,bo nic mu to nie daje ze sobie czta bo to nic nie zmieni.ale wkurza jednak ze narusza prywatnosc i jest bezkarny w koncu wszedzie jest umowa o ochronie danych osobowych a tu taka akcja

Post:01 lut 2010, 20:38
autor: darekkk
pozostaje zmiana numeru telefonu bez rejestracji karty całej bazy nie bedzie w stanie ogarnąć a ze starych numerów pomyśl nad jakim konkretnym "wkrętem" tak żeby jakoś ten koleś potwierdził że je czyta nagraj go i ma po karierze w PTC

Post:01 lut 2010, 20:40
autor: kerim36
Lisq pisze:"w innych sieciach też mam znajomych"
daj spokoj

przeciez on nie jest alfa i omega

do tego jak nie sprobojesz to sie nie dowiesz. IMHO zmien siec albo kupcie sobie nowy telefon z nowym numerem, odpalcie jakies pakiety i bedziecie sobie spokojnie pisac

[ Dodano: 2010-02-01, 20:41 ]
darekkk pisze:czyta nagraj go
nagrywanie drugiej osoby bez jej wiedzy jest niedozwolone

Post:01 lut 2010, 20:55
autor: Lisq
no tgo wiem ale chodzi mi o konkretne udupienie go,a z nagraniem dobry pomysl

[ Dodano: 2010-02-01, 21:02 ]
kerim36 pisze:
nagrywanie drugiej osoby bez jej wiedzy jest niedozwolone

a czytanie smsow jest dozwolone

Post:01 lut 2010, 22:39
autor: krzykos
Jesteś pewien, że w żaden sposób nie ma dostępu do któregoś z Waszych aparatów? Wymieniliście oba aparaty? Tzn, Ty i Ona? Macie karty zarejestrowane - czy też nie (wolne)? Dla mnie wygląda to tak, że albo gościu ma układy w Policji - stąd może to załatwiać ... albo rzeczywiście bierze informacje od pracownika z sieci - takie sytuacje się zdarzały. Ale to nie jest łatwe do udowodnienia - choć i to można zrobić. Natomiast szybciej jest podłożyć pluskwę w telefonie (tzn, spreparowany telefon ) niż zdobyć informacje z baz operatora....