Strona 1 z 21

[Orange] Wasze przygody- te negatywne

Post:31 sty 2010, 18:37
autor: radiowiec_wawa
Nie mam zadnych ale w watku negatywnym o Play padaja sugestie, ze o innych sie nie pisze bo nie ma tematu zalozonego. No to prosze bardzo, mozna szalec :)

Post:31 sty 2010, 21:09
autor: user_delete19
Jak już wspomniano w innym temacie "przygody, te negatywne", inne sieci mają własne wątki dla każdego problemu, ale jako że lubię marudzić:
- orange online, niby działa zawsze, szkoda tylko, że dane wyświetla raz na ruski rok racząc nas częściej "dane tymczasowo niedostepne" ;D
- zamawianie startera z orange.pl - raz, ze nie dalo sie go aktywowac, dwa - sie okazalo ze nie dostane darmowej skrzynki gold bo w trakcie realizacji zamowienia zmienil sie regulamin i mi sie nie nalezy (zamowilem, zmienil sie regulamin, dostalem starter... inna sprawa, ze byly jaja z aktywacja ;D ). Po kilku godzinach rozmow z bokiem, w tym jednej ktora mi sie dobrze wyryla w pamieci, bo pani powolywala sie na zapisy regulaminu, ktore nie istnialy, o ktore ja wypytywalem, a o ktorych wiedzialem, ze nie istnieja... no ale dzielnie szukala, i tak z godzinnej rozmowy 50 minut zeszlo na szukanie ;D niemniej jednak po dwoch miesiacach orange postanowil jednak uznac moja reklamacje za zasadna (ze jednak obowiazuje mnie regulamin ktory obowiazywal w chwili zamawiania startera, bo w koncu tenze akceptowalem, a nie pozniejszy ;D) wymyslil, ze wlacza mi mbox gold i beda mi co miesiac zwracac przez 12 miesiecy oplate za skrzynke :-D

Post:01 lut 2010, 00:46
autor: thonka
raz jeden jedyny w przeciagu 7 lat bycia z idea/orange zdarzylo im sie zle naliczyc fakture i zeby bylo smieszniej byla to ostatnia faktura z oplata za przeniesienie numeru. zamiast 61zl naliczyli 183zl (czyli 3x wiecej, a przelew juz poszedl na 61zl) i skutecznie uniemozliwili przeniesienie numeru.
sprawa wyjasnila sie po 10-15 minutach rozmowy, z tego wiekszosc czekalem na potwierdzenie.

Post:01 lut 2010, 11:41
autor: Piescoch66
W miesiąc po zakończonej i opłaconej umowie w mixie przysłali mi ''karną'' fakturę z informacją, że sprawą już zajmuje dział windykacji. Z kolei w ormusic przez 3 miesiące (2008rok) nie potrafili uruchomić wybranego numeru, ale sms reklamujący usługę przychodził co tydzień.

Post:04 lut 2010, 09:52
autor: pager
Kolega ma od 3 miesiecy telefon w mixie.Umowę ma na 2 lata.Co miesiac doładowuje po 35 zł.
Problem w tym ,że otrzymał fakturę za usługi telekomunikacyjne na kwote 85 zł.
Troche to dziwne doładowuje konto i jeszcze faktura?

Post:04 lut 2010, 10:33
autor: mikage1
to znaczy, ze Twój kolega nie zna zasad działania mixu w orange (myli je pewnie z plusem, gdzie mix jest umową na konkretną liczbę doładowań). w orange mix wiąże się ze stałą comiesięczną opłatą, a doładowania są potrzebne wtedy, kiedy wykorzysta się to, co się płaciło na fakturze...

Post:11 lut 2010, 20:31
autor: jarekrk
BANDYTKA!! kończy mi się umowa z początkiem marca, dokładnie 3.03.2010 , wiec jako że nie dostałem dobrej oferty to raczej chciałem ich olać, i dzwonie 2.02.2010 i pytam o wszystko i babeczka mi mówi ,że mogę dziś pocztą wysłać wypowiedzenie bo liczy się data wysłania i wtedy do 3.03 mam aktywny nr.
Tak więc zrobiłem i dziś dzwonie i co???
Oczywiście nie kompetencja u babeczki i nie liczy się data wysłania tylko data dostarczenia która była 05.02 czyli po okresie rozliczeniowym i teraz do 03.04.2010 muszę telefonu używac, oczywiście złożona reklamacja przez telefon , gostek spisał dane ,wszystko i w ciągu 14 dni mam dzwonić , ale oczywiście nie wierze w to aby to coś dało, no trudno musze do kwietnia używać i wtedy na pewno już zmieniam operatora

Tylko ciągle nie wiem która oferta dla firm jest najlepsza:(




edit:

Aha no i zapomniałem dwa SMS-Y z informacją ,że wypowiedzenie do nich doszło dostałem o 5:50!!!!!!!!!!
powaliło ich OSTRO

Post:17 lut 2010, 20:09
autor: user_delete26
Ja np. ostatnio kupilem doladowanie za 100 na poczcie... doladowalem konto w taryfie NOWE ORANGE GO i zliczalo mi tak jakbym doladowal za "piataka".

Post:18 lut 2010, 11:32
autor: jarekrk
jarekrk pisze:BANDYTKA!! kończy mi się umowa z początkiem marca, dokładnie 3.03.2010 , wiec jako że nie dostałem dobrej oferty to raczej chciałem ich olać, i dzwonie 2.02.2010 i pytam o wszystko i babeczka mi mówi ,że mogę dziś pocztą wysłać wypowiedzenie bo liczy się data wysłania i wtedy do 3.03 mam aktywny nr.
Tak więc zrobiłem i dziś dzwonie i co???
Oczywiście nie kompetencja u babeczki i nie liczy się data wysłania tylko data dostarczenia która była 05.02 czyli po okresie rozliczeniowym i teraz do 03.04.2010 muszę telefonu używac, oczywiście złożona reklamacja przez telefon , gostek spisał dane ,wszystko i w ciągu 14 dni mam dzwonić , ale oczywiście nie wierze w to aby to coś dało, no trudno musze do kwietnia używać i wtedy na pewno już zmieniam operatora

Tylko ciągle nie wiem która oferta dla firm jest najlepsza:(




edit:

Aha no i zapomniałem dwa SMS-Y z informacją ,że wypowiedzenie do nich doszło dostałem o 5:50!!!!!!!!!!
powaliło ich OSTRO

no i oczywiście reklamacja nic nie dała, babka kierowała się regulaminem i miała w D. to że konsultant mnie źle poinformował,
oczywiście tylko przepraszała ,że informację zostały źle podane przez konsultanta i tyle,
dziękuje za taki wspaniały BOK jak każdy w orange chwali, jak pracują tam tacy ludzie...
jestem przynajmniej jednego pewny ,że nie przedłużam z nimi umowy

szkoda tylko ,że neta będę musiał od nich brać

Post:18 lut 2010, 11:36
autor: mikage1
pietro90 pisze:Ja np. ostatnio kupilem doladowanie za 100 na poczcie... doladowalem konto w taryfie NOWE ORANGE GO i zliczalo mi tak jakbym doladowal za "piataka".
proste rozwiązanie - dzwonisz *100 składasz reklamację i mówisz, że chcesz zwrot złotówki za rozmowę z BOK - bo to w końcu ich wina... - ot cała procedura :-D

Post:20 lut 2010, 09:20
autor: user_delete26
mikage1 pisze:
pietro90 pisze:Ja np. ostatnio kupilem doladowanie za 100 na poczcie... doladowalem konto w taryfie NOWE ORANGE GO i zliczalo mi tak jakbym doladowal za "piataka".
proste rozwiązanie - dzwonisz *100 składasz reklamację i mówisz, że chcesz zwrot złotówki za rozmowę z BOK - bo to w końcu ich wina... - ot cała procedura :-D
Właśnie rychło w czas (wczoraj) bo aż po prawie miesiącu od zgłoszenia sprawy, raczyli odpowiedzieć. Reklamacja została rozpatrzona pozytywnie, zwrócili pieniądze.

Post:20 lut 2010, 09:49
autor: kerim36
pietro90,

zmiescili sie w miesiacu?? zmiescili - wiec jest ok

Post:20 lut 2010, 10:41
autor: pumba
jarekrk pisze:
jarekrk pisze:BANDYTKA!! kończy mi się umowa z początkiem marca, dokładnie 3.03.2010 , wiec jako że nie dostałem dobrej oferty to raczej chciałem ich olać, i dzwonie 2.02.2010 i pytam o wszystko i babeczka mi mówi ,że mogę dziś pocztą wysłać wypowiedzenie bo liczy się data wysłania i wtedy do 3.03 mam aktywny nr.
Tak więc zrobiłem i dziś dzwonie i co???
Oczywiście nie kompetencja u babeczki i nie liczy się data wysłania tylko data dostarczenia która była 05.02 czyli po okresie rozliczeniowym i teraz do 03.04.2010 muszę telefonu używac, oczywiście złożona reklamacja przez telefon , gostek spisał dane ,wszystko i w ciągu 14 dni mam dzwonić , ale oczywiście nie wierze w to aby to coś dało, no trudno musze do kwietnia używać i wtedy na pewno już zmieniam operatora

Tylko ciągle nie wiem która oferta dla firm jest najlepsza:(




edit:

Aha no i zapomniałem dwa SMS-Y z informacją ,że wypowiedzenie do nich doszło dostałem o 5:50!!!!!!!!!!
powaliło ich OSTRO

no i oczywiście reklamacja nic nie dała, babka kierowała się regulaminem i miała w D. to że konsultant mnie źle poinformował,
oczywiście tylko przepraszała ,że informację zostały źle podane przez konsultanta i tyle,
dziękuje za taki wspaniały BOK jak każdy w orange chwali, jak pracują tam tacy ludzie...
jestem przynajmniej jednego pewny ,że nie przedłużam z nimi umowy

szkoda tylko ,że neta będę musiał od nich brać
Wcale nie musisz być na abonamencie do kwietnia jest jeszcze sposób żeby umowa na abonament zakończyła ci się tego 3 marca i wtedy nie będziesz musiał płacić tego dodatkowego miesiąca abonamentu. Rzecz rozchodzi się oto że jeśli chcesz całkowicie zrezygnować z usług sieci dla danego numeru to musisz złożyć wypowiedzenie z przynajmniej jednomiesięcznym wyprzedzeniem, ale jest jeszcze druga możliwość a konkretnie przeniesienie numeru z ofert abonamentowej do oferty na kartę po zakończeniu umowy i uregulowaniu wszystkich płatności wobec operatora, odbywa się to tak że w ostatnim miesiącu umowy jednakże nie później niż 5 dni roboczych przed końcem umowy należy udać się do salonu orange i podpisać dyspozycję zmiany oferty na ofertę na kartę i jeśli wszystkie płatności będą uregulowane to 4 marca twój numer zostanie przeniesiony na kartę bez żadnych zobowiązań i później to już będzie twoja sprawa czy będziesz chciał z niego korzystać czy nie, bo tam jest jakiś czas nie pamiętam już czy 5 dni czy 2 tygodnie albo miesiąc żebby doładować konto żeby numer nie przepadł ;)

Post:20 lut 2010, 10:46
autor: mikage1
pietro90 pisze:
Właśnie rychło w czas (wczoraj) bo aż po prawie miesiącu od zgłoszenia sprawy, raczyli odpowiedzieć. Reklamacja została rozpatrzona pozytywnie, zwrócili pieniądze.
a jak składałeś reklamację - telefonicznie? pisemnie? przez www?

Post:20 lut 2010, 16:09
autor: user_delete26
mikage1 pisze:
pietro90 pisze:
Właśnie rychło w czas (wczoraj) bo aż po prawie miesiącu od zgłoszenia sprawy, raczyli odpowiedzieć. Reklamacja została rozpatrzona pozytywnie, zwrócili pieniądze.
a jak składałeś reklamację - telefonicznie? pisemnie? przez www?
Telefonicznie, i www :)

Post:20 lut 2010, 20:05
autor: mikage1
to ciekawe - przy złych stawkach i reklamacji telefonicznej - załatwiali (przynajmniej w moim przypadku) w ciągu 24h...

Post:22 lut 2010, 09:56
autor: Rafix
Ja miałem przygodę z Orange Free na próbę - 30dni, 3GB limitu miesięcznego, podzielonego przez kogoś "mądrego" 1GB/10dni. Tak dbali, żeby nikt nie wykorzystał limitu przed końcem miesiąca...

Post:23 lut 2010, 18:02
autor: kwistas
Mojemu sąsiadowi w Orange Free na próbę dali 140MB pakietu na próbę, co to w ogóle ma być? Chyba brał abonament za 61zł. Orange sobie jaja robi? Oczywiście zrezygnował.

Post:25 lut 2010, 16:58
autor: Rezo
Ostatnio spotkała mnie niemiła niespodzianka. Zamówiłem darmowy starter Orange Pop, po aktywacji i doładowaniu okazało się że okres ważności na połączenia przychodzące i wychodzące wynosi tylko 2 tygodnie. Czyżby zmieniła się polityka Orange dotycząca wydłużenia okresów ważności starterów internetowych?

Post:25 lut 2010, 19:09
autor: KamaZ
Rezo pisze:Ostatnio spotkała mnie niemiła niespodzianka. Zamówiłem darmowy starter Orange Pop, po aktywacji i doładowaniu okazało się że okres ważności na połączenia przychodzące i wychodzące wynosi tylko 2 tygodnie. Czyżby zmieniła się polityka Orange dotycząca wydłużenia okresów ważności starterów internetowych?
Zamawiałem starter w grudniu i okres ważności również tyle wynosił. Niestety trzeba szybko doładować, ale jak się zamówi fajny numer to warto zwłaszcza, że przy każdym doładowaniu dostaje się 10zł na konto promocyjne :-)