Strona 1 z 1

[Era] jestem studentem a podpisalem umowe bez promocji ?

Post:28 gru 2009, 14:29
autor: gester
Wtam

Mam pytanie jestem studentem
Nie wiedzialem o promocji studenci 10% taniej abonament
Podpisalem umowe bez promocji

1. Czy mogę uzyskać jakoś od ery zmianę umowy ?
2. Nie znalazłem wzmianki że to tylko przy nowej umowie
3. Czy jeżeli era nie ustąpi to mogę liczyć że federacja konsumentów mnie poprze ?

Pozdrawiam
i z góry dzięki za radę
Patryk

Post:28 gru 2009, 14:40
autor: Jedrker
gester pisze:1. Czy mogę uzyskać jakoś od ery zmianę umowy ?
nie
gester pisze:3. Czy jeżeli era nie ustąpi to mogę liczyć że federacja konsumentów mnie poprze ?
że niby w czym ?
Podpisałeś umowę która jest wiążąca, więc o co chodzi ?
Na przyszłość będziesz już wiedział, że najpierw się czyta o ofercie na którą się decydujesz.
Za gapowe się niestety płaci ....

Post:29 gru 2009, 10:46
autor: gester
dzieki za wyjasnienie watpliwosci - nastepnym razem bede uwazniejszy

Post:29 gru 2009, 10:58
autor: mariusz9a
gester, złóż reklamację. Napisz że w salonie nie zostałeś poinformowany że taka promocja istnieje. Jest szansa że departament reklamacji przychyli się do Twojej prośby.

Post:29 gru 2009, 11:38
autor: b@sho
mariusz9a żadnej szansy nie ma. Jest umowa podpisana i koniec. Nikt nie musiał nikogo informować, skoro sam zainteresowany nie wspomniał o tym iż jest studentem. Odezwa do narodu: Zacznijcie czytać co podpisujecie! Tutaj chodzi tylko o 10% abo, a co by się stało gdyby umowa dotyczyła np. kredytu. Z reguły umowy są nudne i zawiłe, ale lepiej czytać je i nie dawać się zbyć.

Post:29 gru 2009, 14:39
autor: mariusz9a
b@sho pisze:Nikt nie musiał nikogo informować, skoro sam zainteresowany nie wspomniał o tym iż jest studentem
Zapewne jak podpisywał umowę jako student to jednym z dokumentów była legitymacja. Także nic mówić nie musiał. W Polkomtelu takie reklamacje przechodzą, więc dlaczego w Erze miałyby nie?

Post:29 gru 2009, 17:54
autor: st.konsultant
mariusz9a pisze:
b@sho pisze:Nikt nie musiał nikogo informować, skoro sam zainteresowany nie wspomniał o tym iż jest studentem
Zapewne jak podpisywał umowę jako student to jednym z dokumentów była legitymacja. Także nic mówić nie musiał. W Polkomtelu takie reklamacje przechodzą, więc dlaczego w Erze miałyby nie?

Próbować można ale jak dla mnie to na 99% taka reklamacja zostanie odrzucona. Równie dobrze, każdy po jakimś czasie mógłby składać reklamację z prośbą o mniejszy abonament, argumentując to tym, że Konsultant w punkcie nie powiedział, że są również niższe taryfy.

Post:29 gru 2009, 18:33
autor: nicram
st.konsultant pisze:
mariusz9a pisze:
b@sho pisze:Nikt nie musiał nikogo informować, skoro sam zainteresowany nie wspomniał o tym iż jest studentem
Zapewne jak podpisywał umowę jako student to jednym z dokumentów była legitymacja. Także nic mówić nie musiał. W Polkomtelu takie reklamacje przechodzą, więc dlaczego w Erze miałyby nie?

Próbować można ale jak dla mnie to na 99% taka reklamacja zostanie odrzucona. Równie dobrze, każdy po jakimś czasie mógłby składać reklamację z prośbą o mniejszy abonament, argumentując to tym, że Konsultant w punkcie nie powiedział, że są również niższe taryfy.
Popieram opinie mariusza9a. Rynek usług to taki że trzeba znać wszystkie oferty konkurencji, wszystkie gwiazdki i dopiero wtedy możemy podejmować jakiekolwiek decyzje. Nieznajomość rynku powoduje że każdy jest nam w stanie wszystko sprzedać. Przykre jest to, ale niestety prawdziwe.
Moim zdaniem powinna pójść reklamacja ze strony gestera i Era powinna ją rozpatrzeć pozytywnie. Jeśli będzie inaczej, tzn. że Era ma bardzo płytkie patrzenie na klienta.
Pozdrawiam

Post:31 gru 2009, 08:51
autor: m_dz
Hej

Jasne, że możesz zmienić warunki obecnej promocji pod warunkiem, że umowa nie trwa już dłużej niż 2 miesiące. Pracownik ( najlepiej ten u którego podpisywałeś umowę) musi napisać zgłoszenie pomyłki z prawidłowym kodem promocji obniżającym cenę abonamentu o 10 proc. Najważniejsze musisz iść do tego samego punktu i do tego samego sprzedawcy. Jak coś to służę pomocą, Sam pracuje w erze wiec wiem co i jak ;)

Post:31 gru 2009, 16:20
autor: pablo_79
Próbując nic nie tracisz. Na rozpatrzenie reklamacji mają 30dni, więc sprawa może się szybko wyjaśnić. No i istnieje prawdopodobieństwo, że Era rozpatrzy Ci ją pozytywnie.

Post:02 sty 2010, 13:55
autor: Cyrrus
Dlaczego reklamacja nic nie da? Rozpatrujecie reklamacje Ery już tutaj na forum? Szansa jakaś zawsze istnieje, a wyskrobanie sensownego mejla, to nie więcej niż 5 - 10 minut pracy.
Gdyby każdy miał takie podejście, to dział reklamacji Ery zanudziłby się na śmierć.

Istnieje również droga taka, jaką nakreślił m_dz. Może nawet z większym prawdopodobieństwem na sukces, ale to już trzeba indywidualnie w punkcie negocjować i ustalać.

Post:02 sty 2010, 22:10
autor: yagi
Zloz reklamacje. Nic nie ryzykujesz...

Post:05 sty 2010, 17:19
autor: ssaint2k
reklamacja Ci nic nie da, jedyna możliwość to pójście do konsultanta z którym podpisywałeś umowę bo tylko on Ci może pomóc. Zabierz ze sobą legitymację bo jeżeli dojdzie do zmiany będzie potrzebny dokument na podstawie, którego jest zmiana. Poproś o tzw aktywację pomyłki. Konsultant ma możliwość wysłania tego, ale jest to jego dobra wola bo nie musi tego robić. Zawsze można liczyć, hmm że tak powiem na przyjazną politykę. To też zależy od czasu kiedy to było jeżeli więcej niż 1 miesiąc to zapomnij o tym co pisałem.