[Orange] Odsetki za neizapłacone rachunki...
Post:02 gru 2009, 14:40
Witam.
Zgodnie z newsem na portalu TELEPOLIS.PL:
Zacznijmy od tego, że od jakiegoś czasu PTK CENTERTEL, operator sieci Orange ma umowę z firmą InPost na dostarczanie faktur. Zapewne Ci, którzy zetknęli się z InPostem (ta słynna firma, która daje metalowe upominki do rachunków, żeby je wiatr nie porwał) doskonale wiedzą, jak u nich wygląda sprawa z terminowymi przesyłkami, a raczej ich brakiem... Ze swojego doświadczenia z grudnia: kilka dni temu dostałem rachunek (mam Internet od Orange) do zapłaty oraz drugą fakturę z WEZWANIEM DO ZAPŁATY. Okazało się, ze nie zapalciłem w listopadzie rachunku. Ciekawe czyja wina- inpost nie dostarczył czy sasiad ukradł mi list ze skrzynki? Może sąsiadowi spodobła się blacha przyczepiona do rachunku? A rachunek ostatni odstałem chyba w przedostatni dzień, przed datą płatności.
Poza tym nie wiem czy Play przypadkiem nie korzysta z inpostu. Kiedys było głośno, ze rachunki nie są dostarczane na czas.
Czyli teraz rozumiem, że jak inpost zgubi mi rachunek albo dostarczy go po czasie, to ja będe z tego wyniku ponosił dodatkowe koszta? Dlaczego w takim razie Orange wybrało tak bardzo odpowiedzialną firmę, jaką jest inpost? Dlaczego nie wybrali naszego monopolisty- PP, która działa całkiem nieźle w porównaniu do Inpostu? Kiedyś rachunki za Internet dostawałem bardzo szybko. Teraz niestety nie. W Orange internet mam od 2006 roku i cały czas miałem rachunek tydzień przed terminem płatności, a czasami nawet wcześniej. Teraz rachunek jak dostaje, od razu musze zapłacić, bo albo jest po terminie, albo następnego dnia upływa termin wpłaty. Paranoja? Chyba tak...
Nie po to korzystam z papierowych faktur, żeby teraz mieć problemy przez to...
Zgodnie z newsem na portalu TELEPOLIS.PL:
Można wnioskować, iż Orange zwariowało...Klienci Orange w załącznikach listopadowych do faktur mogą odnaleźć nową pozycję - dopłaty do faktur wystawionych w trzech ostatnich miesiącach. Dopłaty to odsetki z tytułu nieterminowych płatności. Do ich naliczenia wystarczył choćby dzień zwłoki.
Listopadowe faktury to swojego rodzaju kumulacja - mogą się na nich znaleźć obciążenia dotyczące faktur wystawionych jeszcze w sierpniu tego roku. Według starszych procedur, nie wcześniej niż w ciągu 28 dni od wystawienia faktury, na numerach pojawić mogła się blokada na połączenia wychodzące.
Zdjęcie takiej blokady możliwe było po potwierdzeniu dokonania spłaty zaległości i powodowało automatyczne naliczenie opłaty - w przypadku aktywacji biznesowych w wysokości 16 zł netto dla każdego odblokowanego numeru. Teraz 16 zł netto nie zapłacimy, ale wystarczy choćby jeden dzień zwłoki (14-dniowy termin płatności) by sieć zażądała od nas odsetek.
Oprocentowanie wynosi 13% w skali roku. Zapis o możliwości naliczenia odsetek zawarty jest od dłuższego czasu w regulaminach taryf biznesowych Orange, opłaty nie były jednak do tej pory egzekwowane. (LuiN)
Zacznijmy od tego, że od jakiegoś czasu PTK CENTERTEL, operator sieci Orange ma umowę z firmą InPost na dostarczanie faktur. Zapewne Ci, którzy zetknęli się z InPostem (ta słynna firma, która daje metalowe upominki do rachunków, żeby je wiatr nie porwał) doskonale wiedzą, jak u nich wygląda sprawa z terminowymi przesyłkami, a raczej ich brakiem... Ze swojego doświadczenia z grudnia: kilka dni temu dostałem rachunek (mam Internet od Orange) do zapłaty oraz drugą fakturę z WEZWANIEM DO ZAPŁATY. Okazało się, ze nie zapalciłem w listopadzie rachunku. Ciekawe czyja wina- inpost nie dostarczył czy sasiad ukradł mi list ze skrzynki? Może sąsiadowi spodobła się blacha przyczepiona do rachunku? A rachunek ostatni odstałem chyba w przedostatni dzień, przed datą płatności.
Poza tym nie wiem czy Play przypadkiem nie korzysta z inpostu. Kiedys było głośno, ze rachunki nie są dostarczane na czas.
Czyli teraz rozumiem, że jak inpost zgubi mi rachunek albo dostarczy go po czasie, to ja będe z tego wyniku ponosił dodatkowe koszta? Dlaczego w takim razie Orange wybrało tak bardzo odpowiedzialną firmę, jaką jest inpost? Dlaczego nie wybrali naszego monopolisty- PP, która działa całkiem nieźle w porównaniu do Inpostu? Kiedyś rachunki za Internet dostawałem bardzo szybko. Teraz niestety nie. W Orange internet mam od 2006 roku i cały czas miałem rachunek tydzień przed terminem płatności, a czasami nawet wcześniej. Teraz rachunek jak dostaje, od razu musze zapłacić, bo albo jest po terminie, albo następnego dnia upływa termin wpłaty. Paranoja? Chyba tak...
Nie po to korzystam z papierowych faktur, żeby teraz mieć problemy przez to...