Strona 1 z 2

Orange zetafon

Post:23 lis 2009, 09:47
autor: Draacul
Witam,

Czy jest to mozliwe, aby aktywowali mi oferte zetafon bez podpisania umowy i wprowadzenia oplaty za telefon?

Bylem jakis czas temu w salonie orange aby dowiedziec sie czegos o tej ofercie, wszystko mi sie spodobalo, wiec wybralem sobie juz telefon jaki chce zakupic, jednak byl problem z jakims kodem aktywujacym i pani tam pracujaca zadeklarowala, ze jak tylko kod przyjdzie to mnie o tym poinformuje telefonicznie i bede mogl przyjsc do salony w celu podpisania umowy i odebrania telefonu. Jednakze zadzwonila dopiero za kilka dni, a w tym czasie dowiedzialem sie o znacznie korzystniejszej mozliwosci aktywowania oferty zetafon przez internet, co tak na marginesie mowiac jest lekko irytujace, ze nie zostalem o tym poinformowany. Teraz dostaje telefony z orange codziennie, z ktorych dowiaduje sie tylko ze mam przyjsc bo telefon, bo umowa jest juz aktywna i musze przestrzegac jej zasad, podczas gdy "bronilem sie" nie podpisana umowa, uslyszalem ze wszystko opieralo sie na tym kodzie i oferty nie da sie juz wycofac. Czy to prawda?

Post:23 lis 2009, 09:56
autor: Btk_Tomas
Podstawowe pytanie, podpisałeś umowę?

Post:23 lis 2009, 09:59
autor: Draacul
Btk_Tomas pisze:Podstawowe pytanie, podpisałeś umowę?
Jak juz napisalem w pytania zawartym na poczatku mojego posta, nie, nie podpisalem umowy.

Post:23 lis 2009, 10:07
autor: khagari
To jest Twoja pierwsza umowa, przedłużenie, czy przejście z innego abo?
Podałeś swoje dane do umowy na zetafon?

Post:23 lis 2009, 10:13
autor: Btk_Tomas
Skoro umowy nie podpisałeś to nie ma się czym przejmować, nawet jak jest już wprowadzona do systemu (choć bez Twojego podpisu nie powinna) to muszą ją z niego usunąć.

Re: Orange zetafon

Post:23 lis 2009, 10:47
autor: jablo
Draacul pisze:Witam,


Jednakze zadzwonila dopiero za kilka dni, a w tym czasie dowiedzialem sie o znacznie korzystniejszej mozliwosci aktywowania oferty zetafon przez internet, co tak na marginesie mowiac jest lekko irytujace, ze nie zostalem o tym poinformowany.
A Ty myślałeś że pracownik salonu powie Ci o możliwości zakupienia Zetafona przez internet dzięki czemu zrezygnuje z prowizji ?
Jeżeli nic nie podpisałeś to śmiało zamawiaj z neta. Tylko pamiętaj że tam nie ma opcji zachowania swojego starego numeru. Można podpisać tylko z nowym, który wybierasz ze strony.

Post:23 lis 2009, 11:40
autor: aizo
Dokładnie, nie podpisałeś to masz spokój, moglo być tak, że Pani konsultant już wysłała info do systemu sądząc ze jesteś już przekonany na 100%,że podpiszesz umowę a ona dostanie prowizję.
A to,że możesz w necie załtwić ZetaFona to już jablo, powiedział dlaczego Pani o tym fakcie Cię nie poinformowała;)

Post:23 lis 2009, 11:47
autor: Draacul
khagari pisze:To jest Twoja pierwsza umowa, przedłużenie, czy przejście z innego abo?
Podałeś swoje dane do umowy na zetafon?
Obecnie posiadam usluge Orange Go. Swoje dane podalem do umowy.

Czyli rozumiem, ze Pani konsultant chce po prostu na mnie zarobic, dlatego za wszelka cene chce abym sie do niej zglosil po telefon i umowe :)? I nie bedzie zadnych konsekwencji gdy tego nie uczynie?

Post:23 lis 2009, 12:53
autor: jablo
Oczywiście ze chce zarobić - to chyba normalne :D - taka jej praca. Jesteś klientem, saloniarz od każdej aktywacji ma prowizje. Nie podpisywałeś to ci mogą na przysłowiową trąbke skoczyc :D

Post:23 lis 2009, 13:27
autor: kamil1221
A dawałeś dowód do skserowania.
Jeśli tak - to mogą ci właśnie skoczyć... sam dowód osobisty nie przyszedł, tak samo jak numer telefonu i seria karty.

Raczej będziesz mieć problemy.

Post:23 lis 2009, 13:30
autor: aizo
kamil1221, no ale skoro nie podpisał nie ma umowy.
Przecież mogę iść do salonu dać dowód ustalić szczegóły umowy itp
A jak przyjdzie co do czego powiedzieć ze nie podpisuje...Jedynie co wkurzę sprzedwace ale co mi grozi ze dał dowód do skserowania?

Post:23 lis 2009, 13:46
autor: kamil1221
Istnieje również coś takiego jak umowa słowna. Działa na zasadzie - teraz się nie da, ale ja to dla Pana zrobię i poinformuję o tym. Pan przyjdzie tylko podpisać umowę.
Wiele razy tak robię ze swoimi klientami - to się nazywa zaufanie.

Tak samo kiedy to klient chce podpisać umowę a nie ma wszystkich niezbędnych dokumentów do zawarcia jej - idziemy na ustępstwa i pozwalamy np dostarczyć pozostałe dokumenty.

Więc reasumując - i tak ma pozamiatane.

Post:23 lis 2009, 13:58
autor: aizo
Zaufanie, zaufaniem...
I co na tej podstawie umowa jest ważna?Nie ma takiej opcji.
Może sie wyprzeć,owszem w salonie był dowód dał ale umowa nie została sfinalizowana.Nie ma na dowodów
Może mieć tylko wyrzuty sumienia ze konsultant będzie miał jakiś kłopot. Ale on też go nie poinformował o tym ze w necie jest taniej i lepiej.

Moze mieć lekkie problemy aby to odkręcić i załatwić wszystko normalnie ale płacić nie musi .

Post:23 lis 2009, 13:59
autor: osachorzow
kamil1221 pisze:Istnieje również coś takiego jak umowa słowna.
chyba że operator wymaga umowy w formie pisemnej... wtedy umowa ustna jest nic niewarta dla operatora ;)

Post:23 lis 2009, 14:15
autor: Btk_Tomas
Jedno jest pewne, wszystko jest do "odkręcenia".

Post:23 lis 2009, 15:39
autor: khagari
idź do tego salonu i ładnie panią poproś u usunięcie twoich danych z systemu, jeżeli się tam znalazły. powiedz, że się rozmyśliłeś, czy coś. Tu będziesz miał zupełnie nowy numer tel, tak? Dopóki nie podpisałeś fizycznie papieru, to nie ma umowy.

Post:23 lis 2009, 16:29
autor: kamil1221
Niby wszytko, ale z jednej strony są racje Klienta a z drugiej Konsultanta.

Wątpię by Konsultant ot tak będzie chciał pójść na rękę.

Post:23 lis 2009, 16:43
autor: Btk_Tomas
kamil1221, by umowa na usługi telekomunikacyjne była wiążąca musi zostać zawarta w formie pisemnej, nie wiem więc do czego jest tu potrzebna dobra wola Konsultanta lub sprzedawcy.
Jeżeli Kolega który zgłasza problem zdecyduje się nie podpisać tej umowy może mieć jedynie utrudnioną możliwość zawarcia kolejnej umowy w Orange.

Post:23 lis 2009, 16:51
autor: kamil1221
Chodzi mi głównie o uczciwość - po co się wcześniej zgodził na coś a teraz chce to odwołać.

Ja osobiście zrobiłbym na złość takiemu "Klientowi" i tylko utrudniał odejście od tej umowy.
"jednak był problem z jakimś kodem aktywującym i pani tam pracująca zadeklarowała..."
Kobita się męczy załatwia w DS kod na aktywacje bo pewnie weryfikacja abonenta była negatywna uzyskała kod zgody i przepchnęła umowę przez system.
Jeżeli tak było to przez Orange.pl nie dostanie i tak aktywacji bo tam wszytko jest z automatu i jeśli początkowej weryfikacji nie przejdzie to umowy nie podpiszę.

Post:23 lis 2009, 17:32
autor: aizo
kamil1221 pisze:Chodzi mi głównie o uczciwość
A czemu nie powiedziała ze może zrobić sobie to taniej przez neta?
To też nazywasz uczciwością?