Strona 1 z 1
Reklamacja Orange, brak odpowiedzi
Post:13 lis 2009, 15:07
autor: Vieslav
30 października złożyłem przez orange no-line reklamację; dotyczyła przychodzących na mój numer smsów z reklamami od orange mimo, iż nie wyraziłem na to zgody i na moim koncie ta usługa jest wyłączona. Reklamacja widnieje w polu "historia operacji" jednak nie dostałem jakiejkolwiek odpowiedzi, mail podałem prawidłowy, w spamie też sprawdzałem. Wiem, że operator ma 30 dni na odpowiedź, ale w innych wypadkach dostawałem maila z informacją, że reklamacja przyjęta i numer reklamacji. Teraz numeru reklamacji nie dostałem, więc w przypadku chęci kontaktu z BOK w tej sprawie nie mam na co się nawet powołać. Smsy jak przychodziły tak przychodzą. Co robić w tej sprawie?
Post:13 lis 2009, 15:47
autor: aizo
Propnuję złożyć reklamacje przez BOK.Pewniejszy sposób .
Mi @ od orange spokojnie przechodzą na skrzynek na gmailu.
Post:13 lis 2009, 17:47
autor: Vieslav
W tej sprawie próbowałem już dwa razy zgłaszać reklamacje tłumacząc konsultantowi, że chcę złożyć reklamację, ponieważ operator zawinił, gdyż wysyła mi smsy pomimo braku mojej zgody i nieaktywnej usługi. Za każdym razem zamiast przyjęcia reklamacji konsultant zgłaszał problem do działu technicznego i do widzenia. A mi zależy na zgłoszeniu reklamacji a nie problemu do działu technicznego, więc wolałem wysłać "na piśmie"/
Post:13 lis 2009, 17:53
autor: kowcio
Vieslav, masz na myśli te SMSy z tzw. SPAMem? Czyli konkursy, reklamy z grami.tapetami? Ja kiedyś pisałem @ do Orange i babka odpisała mi, że mam odpowiedziec na tego e-maila podając numery, z których przychodzą do mnie te SMSy. Poinformowała takze, że Operator ma 7 dni na przekazanie :blokady" wysyłania takich SMSów zewnętrznym firmom. Ile w tym prawdy, nie wiem. Mialem jej odpisac, ale jakoś czasu mi nie starczyło i zapomniałem, tym bardziej że ostatnio juz się unormowała sytuacja.
Post:13 lis 2009, 17:55
autor: Marens
Wyślij polecony za potwierdzeniem odbioru:
PTK Centertel Sp. z o.o.
ul. Skierniewicka 10a
01-230 Warszawa
kowcio pisze:Mialem jej odpisac, ale jakoś czasu mi nie starczyło i zapomniałem, tym bardziej że ostatnio juz się unormowała sytuacja.
Ja po aktywacji nowego startera miałem wysyp spamu, po jakimś czasie sytuacja unormowała się.
Post:13 lis 2009, 19:10
autor: aizo
Wyślij polecony za potwierdzeniem odbioru:
PTK Centertel Sp. z o.o.
ul. Skierniewicka 10a
01-230 Warszawa
Najlepiej z takim potwierdzeniem które dotrze do Ciebie jeszcze
Czyli wysyłasz list w Orange podpisują odbiór i listonosz przynosi Ci to potwierdzenie do domu.
Ja raz wysłałem do dialogu z samy powiedzeniem (jedym) i pupa
Dopiero za drugim razem jak dostałem także ja potwierdzenie odbioru zaskutkowało
Koszt chyba 6zł
Post:14 lis 2009, 09:48
autor: Vieslav
kowcio, tak, właśnie o te smsy mi chodzi. Przez X lat było dobrze, nic nie dostawałem, teraz już drugi raz "samo się" włączyło

. Jak znajdę dziś chwilę to zadzwonię do BOK, zobaczę co mi powiedzą na temat tej reklamacji wysłanej przez orange on-line.
Post:16 lis 2009, 09:58
autor: vh
Przesłanie niezamawianej informacji handlowej drogą elektroniczną jest wykroczeniem. Złóż zawiadomienie na policję.
Post:16 lis 2009, 10:48
autor: maniek
Vieslav sytuacja którą opisujesz raczej nalezałoby zgłosić jako problem techniczny leżący po stronie operatora. Reklamowac to można źle wystawioną fakturę a nie to że ci sms na telefon przychodzą. Zadzwon do Orange i zapytaj gdzie oni to skierowali i czy jest jakaś odpowiedź. Nie musisz mieć żadnego numeru zgłoszenia lub reklamacji. Jesli to nie zostanie załatwione to pozostaje wyslac pismo.
Post:16 lis 2009, 15:11
autor: Vieslav
Po co od razu na policje. Uznałem, że zgłoszę reklamacji, ponieważ nie korzystam z usługi, która widocznie działa (rozumiem to tak, jakbym reklamował jakiś pakiet czy coś). Dział techniczny już się tym zajmował, teraz "samo się" włączyło już drugi raz.
Post:16 lis 2009, 16:46
autor: vh
Taaaa, samo. I sam to łykasz, że samo? W cuda wierzysz? Sto razy mejlowałem do Ery, żeby mi spamy przestali przesyłać (nigdy nie wyraziłem zgody na otrzymywanie wiadomości marketingowych). W końcu po dziewięciu latach dałem kopa PTC i mam spokój.
Post:16 lis 2009, 19:36
autor: Vieslav
vh, tak się składa, że przez 6 lat w Orange smsy nie przychodziły, bo wyłączyłem usługę. A teraz drugi raz "sama się" włączyła.
Post:16 lis 2009, 21:26
autor: Cyrrus
kowcio pisze:podając numery, z których przychodzą do mnie te SMSy. Poinformowała takze, że Operator ma 7 dni na przekazanie :blokady" wysyłania takich SMSów zewnętrznym firmom.
kowcio ma rację. Miałem podobną sytuację w Erze. Mimo, iż zgłoszona była blokada wysyłki spamu na numerach firmowych, to jednak mimo wszystko jakiś ,,badziew'' docierał na niektóre numery. Po krótkiej korespondencji mejlowej i podaniu przykładowych numerów skąd przychodziły SMS-y problem ustąpił. Jak się okazało wszystkie numery konkursowe, które należały do Ery były zablokowane, jednak docierało coś od jakiegoś serwisu niezależnego od sieci. Bardzo możliwe, że ktoś z pracowników coś wysłał, lub podał gdzieś swój numer i od tego się zaczęło. Grunt, że dobrze i szybko się skończyło.
Vieslav jeśli jest problem z mejlem a chcesz koniecznie złożyć reklamację, to, tak jak koledzy - przedmówcy radzili, tylko pismo na drodze korespondencji tradycyjnej pocztowej. Oczywiście niby można telefonicznie, ale ja akurat mam złe doświadczenia z tego typu reklamacjami. Ja chcę zgłosić ,,to'', a konsultant przyjmujący reklamację opisze w inny sposób reklamując ,,tamto''. A potem otrzymywałem odpowiedzi na reklamację nijak mające się do problemu jaki reklamowałem. W oficjalnym piśmie zawsze można dokładnie i skrupulatnie wszystko opisać i wygarnąć co masz na sercu

Post:17 lis 2009, 10:27
autor: Vieslav
Przed chwilą zadzwonił pan z działu reklamacji. Wyjaśnił wszystko ładnie, odświeżył brak zgody w systemie i powiedział, że jeśli nie zna numerów, z których przychodzą wiadomości to tylko tyle może zrobić, gdyż niektóre usługi firm zewnętrznych powiązane są z Orange ale to nie oni wysyłają wiadomości więc trzeba interweniować u firm zewnętrznych. Teraz jeśli coś przyjdzie to napiszę w mailu numer, z jakiego dostałem sms.
Post:19 lis 2009, 17:06
autor: britin
Nie jestem przekonany, czy wgl dostaniesz jakakolwiek odpowiedź. Ja miałem przez ponad dwa miesiące w lipiec - sierpień - kawalek września problemy z telefonem. Na nim wyświetlało się, że wszystko jest w porządku, zasięg jest itpe. Kiedy nagle dostawałem sms, że ktoś próbował sie do mnie dodzownic dziewięć razy np...
W Orange stwierdzili w salonie ze to wina telefonu. Dali mi zastępczy i tamten wysłali do serwisu. Na zastępczym było to samo co z moim telefonem. Wrócił z serwisu z informacja, że telefon nie jest uszkodzony i wina leży po stronie operatora. Dopiero wtedy w salonie konsultant stwierdził, że jest podstawa do wymiany karty sim... Wcześniej twierdzili, że z nią wszystko w porządku.
Wysłałem im reklamacje poleconym 19 września. 27 października wysłałem mejla z orange on-line kiedy mają zamiar odpowiedzieć. 2 listopada dzowniłem pod *100 i dowiedziałem się, że mają wewnętrzny komunikat, że czas odpowiedzi na reklamację upłynął. I że ktoś powinien się już tym zająć. 12 listopada wysłałem im kolejną reklamację. Dzisiaj rano dostałem odpowiedź na email z 27 października, że wysłali mi odpowiedź 23 września! Godzinę temu rozmawiałem z *100 i konsultant stwierdził, że żadne pismo do nich nie wpłynęło i odpowiedzi też nikt nie wysyłał...
Teraz pytanie? Kto robi mnie w konia? I jaki cel w tym mają ?
Post:20 lis 2009, 20:45
autor: Vieslav
Heh, w tym tygodniu dostałem nawet list z informacją, że reklamacja została przyjęta i jest rozpatrywana, ale ktoś pomyślał, że to rachunek i wrzucił do pozostałych więc nie zauważyłem tego (dopiero dziś przy płaceniu rachunków).
britin, ze sprawą "ktoś dzwonił" nic nie zrobisz. Ja męczyłem się ładnych parę miesięcy, poszły reklamacje od chyba 10-ciu osób z mojej okolicy, sam wysłałem ze 3 a problem mam nadal, niezależnie od lokalizacji. A najlepsze jest to, że za każdym razem odpisywali na reklamację tekstem, że u siebie w domu nie mam zasięgu (rzeczywiście myślałem, że w tym problem, ale w Lublinie przy widoczności btsa z okna ta sytuacja też występuje) i że ich to nie obchodzi, bo komórka jest z definicji mobilnym środkiem komunikacji, a jak chcę stabilny "kontakt ze światem" to sobie mogę Orange Stacjonarny założyć.
Post:24 lis 2009, 15:03
autor: britin
Ehh, wyslalem im jeszcze jedna reklamacje w tej sprawie i skarge na jakosc obslugi. pewnie i tak zleja...
A swoja droga w domu mam jeszcze trzy telefony w orange i one jakos maja zasieg i zero problemow. Z moim tez bylo ok. Tylko chcialem zeby w nowym tel dzialaly wideorozmowy wiec stwierdzili ze trzeba wymiec sim (pozniej sie okazalo ze to nie prawda i mieli bledy jakies w systemie z wlaczona usluga), no i po tej wymianie karty zaczelo sie wlasnie wszystko z zasiegiem... dwa miechy upierali sie ze to telefonu wina... Serwis stwierdzil cos innego i po kolejnej wymianie sim wszystko znow ok.. W sumie moglbym odpuscic, ale dla zasady tego nie zrobie, tym bardziej ze jeszcze mi bezczelnie na mejle odpisuja, że maja nadzieje ze cos mi pomoga ich informacje...