Strona 1 z 64

Wasze przygody z PLAY te negatywne.

Post:30 wrz 2009, 23:18
autor: yogurcik
Proszę opiszcie swoje wasze przygody z owym operatorem sprawy techniczne bok przeniesienie numerów itp. oczywiście te negatywne ,może jak tutaj będzie nas więcej i linka wyślemy do Pana Gruszki coś może ruszy chociaż jakiś znikomy procent.
Oto mój przypadek :

Dodam swój motyw z firma P4. Posiadam play frash zarejestrowana na osobę prywatna prędzej na firmę. Mam problem z karta sim jakiś błąd na niej jest nie daje sie zapisac kontaktów więc pani w BOK zaproponowała mi udanie się do najbliższego salonu w celu darmowej wymiany owej karty sim. Po udaniu sie do salonu ZONK w systemie nie ma mojego nr tel moim danych i wogóle do du.... Więc dzwonie na *500 rozmawiam z panią daje słuchawkę sprzedawcy w salonie państwo rozmawiają ze sobą prawie 30 min weryfikuja wszystkie dane ktore sie zgadzaja z tym co pani ma w bok a pani w salonie nie moze znaleść i co z tego wynika ... nic proszę przyjść jutro bo sa 2 systemy i jeden z nich padł. Jestem na 2 dzień w owym salonie i sytuacja się powtarza najpierw na * 500 potem *400 (wsparcie tech.) . W sumie objechalem w swoim miescie 4 salony i w kazdym jest ten sam problem brak mojego nr brak danych w systemie aby wydać duplikat karty. Po irytowany dzwonie na * 500 zapytać co mam dalej robic ... karta sim ewidentnie ma jakis problem a ja nie moge jej wymienic i tytaj szkoda ze nie nagralem pani z BOK po całej procedurze weryfikacji potem tlumaczeniu na czym polega moj problem pani na to cytuje " proszę sobie jakoś radzić to nie nasz problem tylko problem salonu" i sie rozłaczyła.... bez komentarza.

Post:30 wrz 2009, 23:45
autor: ~R
No to Ci powiem kolego, że strasznie zaje...eś że nie poprosiłes aby owa Pani, a raczej dziewczyna nie przedstawiła się ponownie i nie zapisałes jej imienia i nazwiska :) chodź jeżeli pamiętasz dokładną datę i godzinę to jest szansa to jeszcze sprawdzić i dziewczyna straci Prace :) o ile sobie nie zmyślasz,

Ja to widzę w ten sposób, ze to młoda sieć stworzona dla młodych użytkowników i wygląda to tak a nie inaczej, nie ma co narzekać, idziesz do PLAY nie z powodu fajnych Pań w BOK-u problemy są u każdego operatora nie tylko w PLAY-u my odchodzimy do PLAY-a a z PLAY-a odchodzą do innych tak jest było i będzie.

Ja mam niemiłe zdarzenie zabrałem internet na 7 dni zwróciłem ale do faktury za telefon i tak mi naliczyli za niego opłatę, w przeciwieństwie do co poniektórych nie :smt010 tylko zadzwoniłem i poprosiłem o fakturę korygującą i problem rozwiązany, 5 min rozmowy bez wrzasków i kłótni pełna kultura i po kłopocie, PAMIĘTAJCIE że niezależnie od OPERATORA gadacie na BOK z CZŁOWIEKIEM ! i tak jak jest traktowany on tak samo będziecie WY,

Post:30 wrz 2009, 23:56
autor: osachorzow
ja od początku lipca walczę o zabraną kasę za przeniesienie - kasa zniknęła po 3 m-cach choć nie miała prawa (zgodnie z regulaminem z 7.04). Sprawa się ciągnie nadal... play przyznał rację że kasa nie ma terminu ważności (czyli bonus ma ważność środków główych) i kasę oddał, po czym okazało się że na 30 dni.. i prawdopodobnie kasa znów zniknie ~10.10. Jeśli tak się stanie to już od razu będę kontaktował się z UKE, bo do P4 nie mam siły... będzie to 4. miesiąc użerania się z play, bo sprawa nadal nie wydaje się być zakończona.

Post:01 paź 2009, 00:02
autor: nacięty
A ja podałem nazwisko tej chamki z telezboku dla firm (w playu oczywiście), kiedy pisałem reklamację o cesji bez cesji. Jestem przekonany, że dostała pochwałę za czujność prawie rewolucyjną. Pracy z całą pewnością nie straciła, bowiem nie widziałem jej pod latarnią kiedy przechodziłem obok.
Pomysł założenia tego forum jest super. Codziennie wszystkie wpisy powinny być eksportowane na blog, albo lepiej na maila Gruszki. Zawalać rzecznika, od tego jest.
Reasumując: WALIĆ GRUCHĘ !

Post:01 paź 2009, 00:08
autor: OskarO
Nie chce mi się rozpisywać na temat moich problemów z P4 ale powiem jedno, iż miesiącami jestem zwodzony i nic z tego nie wynika... Ten operator ma bardziej w du*ie klientów niż każdy inny.

Post:01 paź 2009, 00:10
autor: ~R
osachorzow- jeżeli chodzi o promocyjne 60 zł (3x20zł) przyznane za przeniesienie nr to było jasno powiedziane że Pakiet jest do wykorzystania na 3 miesiące, później przepada,

ładowało się po 20 zł miesięcznie do 3 miesiąca i też do 3 się środki kumulowały, natomiast z końcem 3 miesiąca niewykorzystany pakiet złotówek przyznany z BONUSA za MNP przepadał.

Post:01 paź 2009, 00:14
autor: Marens
Temat o "jakości" Play numer 93740.
Od tego jest "PLAY jakość techniczna tragedia" oraz urodziło nam się
http://www.telepolis.pl/forum/viewtopic ... sc&start=0

Post:01 paź 2009, 00:18
autor: prezeswk
nacięty pisze:A ja podałem nazwisko tej chamki z telezboku dla firm (w playu oczywiście), kiedy pisałem reklamację o cesji bez cesji. Jestem przekonany, że dostała pochwałę za czujność prawie rewolucyjną. Pracy z całą pewnością nie straciła, bowiem nie widziałem jej pod latarnią kiedy przechodziłem obok.
Pomysł założenia tego forum jest super. Codziennie wszystkie wpisy powinny być eksportowane na blog, albo lepiej na maila Gruszki. Zawalać rzecznika, od tego jest.
Reasumując: WALIĆ GRUCHĘ !
E kolego, rzecznik prasowy nie jest z definicji od rozwiązywania nierozwiązywalnych spraw abonentów. To, że Gruszka chce pomagać, to tylko jego dobra wola. Nie mniej jednak jakość obsługi w Play jest jaka jest i powinni coś z tym zrobić, zwłaszcza, że jest wiele aspektów, w których sieć P4 kuleje.

Post:01 paź 2009, 00:34
autor: bledos
yogurcik pisze:proszę sobie jakoś radzić to nie nasz problem tylko problem salonu
Czasem czuje się taką właśnie spychologię. O ile u innych operatorów jest tak, że BOK stara się pomóc na tyle, na ile może, to w Play zazwyczaj odsyłają do salonu. Zdarzyła się również sytuacja, w której telefonicznie konsultant nie przyjął zgłoszenia, które później zostało spisane w salonie - bo tak na infolinii pan sobie zażyczył, choć sam mógł to samo zrobić.
yogurcik pisze:potem *400 (wsparcie tech.)
Raczej *444 :)

Post:01 paź 2009, 13:13
autor: osachorzow
~R, zależy w jakim regulaminie ;) dopiero od regulaminu z końca kwietnia jest informacja że 3x20zł przepada, wcześniej było info że przepadają tylko minuty ;) play przyznał mi w tej kwestii rację, jednak oddał tylko na 30 dni czyli znów przeczy sam sobie ;)

Post:01 paź 2009, 21:40
autor: b@sho
Pan Marcin Gruszka nie jest aniołem, który zbawi Play. Unika nie wygodnych tematów i nie chce ich komentować. Poza tym jest bardzo wybiórczy w swoim dobrodziejstwie. Nie wszystkich traktuje tak samo, lubi lizusów.

Co do negatywnych przygód z Play, to głównie wszystkie sprawy związane z obsługą klienta, zarówno w salonach jak i w OK. Spychologia i zabawa w ciuciubabkę bądź berka... Długie czekanie na odpowiedzi, w której często nie ma nic o naszym problemie, tylko jedna ta sama regułka. Brak kwalifikacji - gdy sprzedaje się coś, to trzeba o tym wiedzieć co nie co, niestety z reguły sprzedawcy oraz pracownicy OK nie wiedzą nic. Szkoda o tym wszystkim pisać...

Prędzej ktoś odpali atomówkę, niż Play zacznie dbać o obsługę swoich klientów. Złapać użytkowników to nie problem, gorzej ich utrzymać... Dobra obsługa = zadowolony klient, nawet jeśli coś nie tak działało czy była awaria.

Post:01 paź 2009, 23:29
autor: szczurwa
Chamów spotkasz w BOK-u każdej sieci. Dzis zadzwoniłem do partyline orangutana, żeby się dowiedziec, dlaczego blokują mi przeniesienie numeru. Koleś, kiedy usłyszał słowo "Play" - bez słowa zerwał połączenie. Podobnie jak Ty nie zostawię tej sprawy i mam nadzieję, ze szczura-zewsióra wywalą z roboty na pysk.

Post:04 paź 2009, 05:01
autor: ssaint2k
szczurwa pisze:Chamów spotkasz w BOK-u każdej sieci. Dzis zadzwoniłem do partyline orangutana, żeby się dowiedziec, dlaczego blokują mi przeniesienie numeru. Koleś, kiedy usłyszał słowo "Play" - bez słowa zerwał połączenie. Podobnie jak Ty nie zostawię tej sprawy i mam nadzieję, ze szczura-zewsióra wywalą z roboty na pysk.
może nie na temat trochę, ale czekaj jak troszkę dorośniesz coś spieprzysz i Cię wywalą na zbity ryj oj czekaj...jeżeli serio myślisz tak jak napisałeś, to pomodlę się o to żeby tak się stało.
Sami tutaj jesteście złośliwi, a złość jak dobro lubi powracać...

Post:04 paź 2009, 07:36
autor: kamil1221
Zacznę od początku.
W okolicach Maja przedłużałem umowę z Play. W ramach oferty otrzymałem 500 minut do Play i na stacjonarne na 12 mies.. Praktycznie w tym samym czasie znajoma podpisywała aktywacje w której w ramach promocji mogła obdarować inny numer z sieci pakietem 500 minut na okres 6 mies.
W dniu 28 IX zleciłem przez BOK wyłączenie jednego pakietu (właśnie tego na 6 mies. ) by nie zapomnieć o dezaktywacji jego w innym wypadku po okresie promocyjnym zapłaciłbym za niego 15zł.
Dziś sprawdzając stan konta poważnie się zdziwiłem. Dzwoniąc od początku tego miesiąca zjadło mi z konta 3 zł a dzwoniłem tylko i wyłącznie do Play – sprawdziłem czy mam włączony choć jeden pakiet – figa z makiem. Typowe dla Play – zamiast jednego wyłączyli dwa na raz. Dziś znowu będę musiał gadać z tą bandą niekompetentnych osób w BOK Play.

Post:04 paź 2009, 08:51
autor: Marens
Pałowałem się 3 miesiące aby przyznali mi ten pakiet, był jakiś błąd systemowy.
Odłączyłem pakiet po 6 miesiącach, i 13miesięcy do końca umowy zostało na całe szczęście.

Post:04 paź 2009, 09:15
autor: yagi
Ja z Play nie korzystam, ale moj kolega ma dziwny problem (jeszcze nie skaldal reklamacji) - kupil starter Fresh za 5 zl. Praktycznie nie dzwonil a w 2 dni zniknelo praktycznie cale 5 zl, potem doladowal 10 zl zeby zadzwonic. Po wykonaniu polaczenia zablokowal klawiature a wieczorem jak chcial zadzwonic z niecalych 10 zl zostalo 18 groszy. Po prostu chore...

Post:04 paź 2009, 10:00
autor: yogurcik
Odpowiedz z boku na moje zgloszenie na temat braku danych do wydania nowej karty sim w salonie.
"Twoje zgloszenie nr ****** zostalo rozwiazane. Aby poznac szczegoly prosimy o kontakt z PLAY pod numerem *500 lub 790 500 500. Dziękujemy za zgłoszenie. Prosimy udać się do Punktu Sprzedaży sieci Play , gdzie zostanie zgłoszona sytuacja dotycząca braku informacji o Pana numerze telefonu"
Nadmieniam że w salonie zgłaszali już wielokrotnie ten problem .. kółko się zamyka ... :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

Post:04 paź 2009, 12:25
autor: kwistas
yagi pisze:Ja z Play nie korzystam, ale moj kolega ma dziwny problem (jeszcze nie skaldal reklamacji) - kupil starter Fresh za 5 zl. Praktycznie nie dzwonil a w 2 dni zniknelo praktycznie cale 5 zl, potem doladowal 10 zl zeby zadzwonic. Po wykonaniu polaczenia zablokowal klawiature a wieczorem jak chcial zadzwonic z niecalych 10 zl zostalo 18 groszy. Po prostu chore...
Niech sobie sprawdzi biling połączeń/sms/data w Play 24, dopiero później składajcie winę na Play, jestem pewny że to wina telefonu, nic bez powodu nie znika z konta pre-paid.

Post:04 paź 2009, 16:21
autor: michael_dee
Prawda jest taka, że u każdego operatora zdarzają się niekompetentni pracownicy i chyba nie ma co robić z tego afery. Z usług BOK-u nigdy nie korzystam, bo szkoda mi na to czasu i pieniędzy. Wystarczy zalogować się na stronie Play'a i można wszystkie sprawy związane z własnym numerem załatwiać przez internet - począwszy od sprawdzenia bilingu, a skończywszy na włączaniu i wyłączaniu różnego rodzaju pakietów. No, ale jeśli ktoś lubi sobie rozmawiać z BOK-iem, to niech potem nie narzeka, gdyż zawsze ma alternatywę - zarządzanie kontem przez internet. Trochę kreatywności ludzie! :lol:

Post:04 paź 2009, 19:03
autor: kuwejt
ssaint2k pisze:
szczurwa pisze:Chamów spotkasz w BOK-u każdej sieci. Dzis zadzwoniłem do partyline orangutana, żeby się dowiedziec, dlaczego blokują mi przeniesienie numeru. Koleś, kiedy usłyszał słowo "Play" - bez słowa zerwał połączenie. Podobnie jak Ty nie zostawię tej sprawy i mam nadzieję, ze szczura-zewsióra wywalą z roboty na pysk.
może nie na temat trochę, ale czekaj jak troszkę dorośniesz coś spieprzysz i Cię wywalą na zbity ryj oj czekaj...jeżeli serio myślisz tak jak napisałeś, to pomodlę się o to żeby tak się stało.
Sami tutaj jesteście złośliwi, a złość jak dobro lubi powracać...
Ej Stary ale tu nie chodzi o to, że jak coś, jak to nazwałeś "spieprzysz". Błędy zdażają sie każdemu i nie popełnia ich tylko ten, co nic nie robi. Ale Z tego co tu jest napisane to gość się perfidnie rozłączył, jak mu sie nie chce pracować to nikt go na siłe nie trzyma droga wolna... Trzeba rozróżnić bląd który może sie zdażyć każdemu od olewatorskiego podejścia do pracy i chamskiego do klienta