Forum - TELEPOLIS.PL

Moje pytanie dotyczy wysokości kary jaką zapłacę przy zerwaniu umowy z Orange po wejściu w życie nowego regulaminu. Otóż umowa została przedłużona w maju ubiegłego roku i trwa do listopada 2010, zawiera adnotację o przejściu do Nowy Twój Mix, przyznaniu rabatu na telefon 150pln i pomniejszenie jeszcze ceny o 4626pkt Profit (186zł), co dało łącznie 1zł kosztów telefonu.

Zarówno w salonie jak i w BOK'u otrzymuję sprzeczne informacje co do kwoty kary na dzień dzisiejszy. W salonie powiedzieli mi że będzie to kwota 90zł, natomiast w BOK odpisują mi że 270zł! tutaj pojawia się moje pytanie co należy uwzględniać przy wszystkich rabatach przyznanych przez operatora. Otóż w jednej z odpowiedzi z BOK'u pan pisze:"Uprzejmie informuję, że otrzymując telefon w cenie zniżkowej otrzymał Pan ten Aparat w obniżonej cenie standardowo, a wspomniane przez Pana zniżki zostały naliczone dodatkowo, podsumowując, rabaty przedstawione na pańskiej umowie, nie są wszystkimi rabatami, jakie Pan otrzymał na telefon, należy też pamiętać, że dodatkowe usługi, czy też prezenty też traktowane są jako rabaty i doliczane do ogólnej kwoty doliczonej zniżki."

Jak więc można naliczać rabaty do kary umownej, które nie są zawarte w umowie? To tak jakby ich w ogóle nie było... Moim zdaniem Orange nie ma prawa również liczyć pkt Profit jako rabat, gdyż praktycznie ja sam za to zapłaciłem potrącając mi pulę punktów. Kto ma tutaj rację??

Na pierwszej stronie aneksu masz zapis:

Równowartość ulgi przyznanej abonentowi w związku z zawarciem umowy.
To jest kwota do zwrotu.

Ja doskonale sobie zdaję sprawę jaka była kwota kary według starego regulaminu, jednak moje pytanie dotyczyło czy Orange prawidłowo oblicza karę i kwotę wszystkich zniżek wg nowego regulaminu.

Witam

To mój pierwszy post na tym forum, ale sprawa taka sama jak HOT-ARTIego. Umowa kończy mi się w styczniu 2010 i planuję przenieść nr do innej sieci przed tym terminem. Co ciekawe na aneksie, który podpisywałem w 2007 roku nie ma słowa o wysokości przyznanej ulgi. Jest tylko info o wysokości kary umownej - 1083zł. W zmienionym regulaminie jest mowa o przyznanej uldze, więc postanowiłem się dowiedzieć ile ona wynosi. Zadzwoniłem do BOK - tam otrzymałem info, że ulga wynosi ok 980 zł, dzisiaj dzwoniłem po raz drugi i usłyszałem, że wysokość ulgi jest taka sama jak kara umowna, czyli 1083 zł. Poszedłem jeszcze do salonu Orange i tam z kolei usłyszałem info, że wysokość ulgi to wysokość miesięcznego abonamentu * czas umowy, czyli w moim przypadku będzie to 1650 (55*30). Poszedłem do kolejnego salony z pytaniem ile musiałbym zapłacić, gdybym zdecydował się na przeniesienie numeru przed końcem umowy. Usłyszałem, że ok 180 zł - dodatkowo doradca pokazał mi na ekranie tę kwotę. Wysłałem zapytanie do BOK o wysokość przyznanej ulgi - ale jak na razie bez jakiejkolwiek informacji zwrotnej.

Może ktoś z was potrafiłby mi odpowiedzieć na moje pytania:
1. w jakiej wysokości została przyznana mi ulga?
2. ile musiałbym zapłacić za zerwanie umowy przed czasem, tzn. w połowie października (umowa kończy mi się 23.01.2010,a okres rozliczeniowy mam do 28.01.2010; abonament 55 zł)?
3. Czy koszt zerwania umowy przed czasem to tylko wysokość ulgi rozliczonej proporcjonalnie do okresu umowy, który pozostał do końca jej obowiązywania, czy może jeszcze jakieś dodatkowe koszty Orange może mi doliczyć?

Z góry dzięki za wszelką pomoc

baart, wg mnie to zmiana w prawie telekomunikacyjnym dla starych umów oznacza jedynie zmianę nazwy ze 'starej' kary umownej na 'nową' ulgę. Koszt wcześniejszego odejścia z orange to w Twoim przypadku 1083zł / 720dni * liczba dni pozostałych do końca umowy Po prostu kara rozliczona proporcjonalnie do liczby pozostałych dni a nie w całości lub w jakiś procentach jak to kiedyś było w umowach. 180zł brzmi rozsądnie bo Twoja kara to ~45zł za miesiąc a zostały Ci 4 miesiące do końca umowy

osachorzow pozwól, że uszczegółowię:

w moim przypadku to powinno raczej być 1083/900 ( umowa na 2,5 roku) co daje na dzień 1,2 zł, czyli miesięcznie jakieś 36 zł/miesiąc. Czyli jak mi zostały 4 miesiące to powinno być ok 145 zł. I właśnie tego nie pojmuję, skoro zostało mi pełne 4 miesiące (październik-styczeń) to dlaczego na dzień 19.09 miałbym płacić ok 180 zł??? Czyżby każdy rozpoczęty miesiąc też się liczył jako cały i dlatego jest te 180 zł za 5 miesięcy??

Wszystko zależy tak na prawdę w którym momencie okresy rozliczeniowego złożysz dyspozycję zerwania umowy (wypowiedzenie=1 m-c), wcześniej w salonie usłyszałeś 180 co dawało 5 m-cy bo za pewne tyle w tamtym momencie pozostałoby do końca umowy.

hot.arti pisze:"Uprzejmie informuję, że otrzymując telefon w cenie zniżkowej otrzymał Pan ten Aparat w obniżonej cenie standardowo, a wspomniane przez Pana zniżki zostały naliczone dodatkowo

ciekawe... a calkiem niedawno oparatorzy wypowiadali sie, ze sa operatorami, a nie sklepami z telefonami i ze telefon jest tylko dodatkiem do abonamentu.
przyznana ulga na telefon jest troche sporna, bo gdyby liczyc ulgi wg. cen standardowych to niejednokrotnie taniej byloby kupic telefon bez umowy i jeszcze na tym zaoszczedzic. tu jest pole do popisu dla kogos, kto siedzi w prawie moze nawet dla UKE, bo szczerze powiedziawszy jezeli operator wlicza w przyznane ulgi rowniez rabat na telefon, to ja osobiscie chcialbym, zeby w takim razie ceny tych telefonow po za promocjami byly w miare normalne jak w sklepach, a nie ze operator sobie ustali cene z kosmosu, a ludzie maja za to placic...

Dla zainteresowanych zerwaniem umowy w Orange po zmianach

Dzisiaj zadzwoniłem raz jeszcze do BOK-u i chyba w końcu trafiłem na kolesia, który jasno odpowiedział na moje pytanie i utwierdził mnie w mojej teorii. a więc:

Umowę obowiązuje mnie od 23 lipca 2007 do 23 stycznia 2010 (30 miesięcy). Okres rozliczeniowy od 29 dnia miesiąca. Kara/ulga wynosi 1083,86 zł (miesięcznie 36,12). Dzisiaj dokładnie mam 4 miesiące do końca umowy, więc musiałbym zapłacić 144,51 zł + abonament za okres wypowiedzenia (55 zł w moim przypadku) = 199,51 zł. Jeszcze wczoraj musiałbym zapłacić 235,64 zł, bo każdy rozpoczęty miesiąc liczą sobie jako pełen

Jak czytałem ten nowy regulamin to byłem ciekaw jak to będzie w życiu i szukałem odpowiedzi na forach, ale nigdzie nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi, więc może komuś to pomoże

Jeśli jednak jest inaczej i po raz kolejny ktoś w BOK-u udzielił mi złej informacji to będę wdzięczny za info

hmm... z tego co wiem kara umowna musi byc rozliczona co do dnia. aktualnie nie ma czegos takiego jak rozliczanie miesieczne.
co do abonamentu to ciekaw jestem dlaczego ludziom potrafia co do dnia wyliczyc abonament i wyslac wyrownanie przy zmianie abonamentow, a przy rozwiazaniu umowy juz nie.

Witam, podłączę się pod temat i spytam w ramach przypomnienia, bo już zapomniałem jak to było...
Chciałbym rozwiązać umowę w Orange. Umowa ta kończy mi się w czerwcu i tu moje pytanka:
1. Czy nadal występuje co najmniej miesięczny okres wypowiedzenia ?
2. Wypowiedzenie adresuje się na ogólny adres Orange, czy jest jakiś dopisek z jakimś działem...?
3. Czy wypowiedzenie wygląda mniej więcej np. tak ?
Proszę o rozwiązanie umowy nr 456/94 na nr telefonu 123456789, hasło abonenckie nr 1234..

Dzięki z góry za podpowiedzi.

slawek.u pisze:Witam, podłączę się pod temat i spytam w ramach przypomnienia, bo już zapomniałem jak to było...
Chciałbym rozwiązać umowę w Orange. Umowa ta kończy mi się w czerwcu i tu moje pytanka:
1. Czy nadal występuje co najmniej miesięczny okres wypowiedzenia ?
2. Wypowiedzenie adresuje się na ogólny adres Orange, czy jest jakiś dopisek z jakimś działem...?
3. Czy wypowiedzenie wygląda mniej więcej np. tak ?
Proszę o rozwiązanie umowy nr 456/94 na nr telefonu 123456789, hasło abonenckie nr 1234..

Dzięki z góry za podpowiedzi.

1. tak
2. najlepiej rezygnację złożyć w salonie
3. treść powinni wydrukować pracownicy właśnie w salonie

Od siebie dodam, że takie sprawy najlepiej załatwiać w salonie firmowym.

johnq pisze: takie sprawy najlepiej załatwiać w salonie firmowym.

No i chyba jednak tak zrobię...dzięki.

Na pewno nie podawaj hasła abonenckiego w treści!!! Po drugie rzeczywiście lepiej będzie pismo oddać w salonie firmowym, wiem jednak z doświadczenia, że pismo trzeba sobie napisać samemu (ciekawe, że na tyle różnych formularzy tego jednego nie przewidzieli) powinniśmy w nim zawrzeć Imie Nazwisko, adres, numer tel., PESEL i zwrot zrywający umowę. Co do rozliczenia kary następuje ona co do dnia jednak prosze pamiętać, że 30. dniowy okres wypowiedzienia jest liczony do konca okresu rozliczeniowego. Dlatego niejako zawsze zapłacimy za pełny miesiąc. Wszystko zależy od tego w którym momencie okresu rozliczeniowego się znajduemy. Z doświadczenia powiem, że najlepiej wypowiedzenie sładać na 2 tyg. przed jgo końcem. Praktyczne okres wypowiedzenia wynosi wtedy ok 45 dni. pozdrawiam

johnq pisze:2. najlepiej rezygnację złożyć w salonie

i w aslonie firmowym najlepiej. Partnery lipne sa

Witam. Z 3 miesiące temu podpisałam umowę w Orange na 2 lata (abonament). Podczas podpisywania umowy mówiono mi o promocjach- 300 smsów i ponad sto minut na dzwonienie + darmowe minuty do Orange w weekendy i od 18 do rana. Staram się nie dzwonić za często i ograniczam smsy. Na początku każdego miesiąca mam bardzo mało smsów i minut. Na stronie Orange mam wykaz wszystkich połączeń i wiadomości jakie wysyłam, niby się wszystko zgadza. Od 18 w tygodniu do Orange mam darmowe rozmowy- chciałam to sprawdzić. Zadzwoniłam na swój nr z innego nr z orange i przez 6 sekund nabiło mi 3 złote- na wykazie na mojej stronie w Orange pisze, że to połączenie jest darmowe. Mimo wszystko nabiło mi 3 złote. Chciałabym przejść na kartę w Orange lub też zrezygnować z telefonu i abonamentu. Wiecie może, czy byłoby to możliwe? no i czy musiałabym zapłacić karę?

darmowe połącznia w Orange oczywiście są, ale po wykorzystaniu środków z abonamentu - czyli wydzwoniłaś wszystko z abonamentu do zera, i wtedy dopiero są bezpłatne do Orange. Zresztą niemożliwe jest abyś w 6 sek nabiła 3 zł do Orange.


Kara jaką byś musiała zapłacić zależy czy umowa z telefonem czy bez i jakie dodatkowe usługi. Jeśli z telefonem i jakieś usługi w rabacie 100 % + pogaduchy, to taka kara moze kosztować oczywiście pi razy oko(bez wglądu w konto nikt nie jest w stanie stwierdzić - podałem orientacyjnie) koło 600 zł za zerwanie

Witam

mam takie pytanie podpinając się do tego tematu. Otóż mam telefon na abonament do konca września 2012 roku (umowa na 30 miesięcy z telefonem). Chciałbym zerwać tą umowę z powodu beznadziejnego zasięgu w mojej miejscowości. Na zewnątrz budynków jest jako taki, natomiast wewnątrz zależy, gdzie telefon leży. Kiedyś nie było problemu ponieważ BTS był w mojej miejscowości i zasięg był bezproblemowy nawet w piwnicy. Od jakiegoś czasu ten BTS został usunięty i zaczęły się problemy. Pytałem się osób, które obsługują u nas stacje bazowe to powiedziano mi, że nie planują niczego stawiać. Dodał też, że mogę rozwiązać umowę i podobno jakieś osoby w mojej miejscowości to zrobiły bezproblemowo bez żadnych kosztów. Czy ja rónież miałbym taką możliwość czy muszę się liczyć z dodatkowymi kosztami? Czy musiałbym zwracać telefon? Szkoda się męczyć z tym zasięgiem bo to jest już tragedia.

Pozdrawiam

Współczuję tak samo miałem w orange zasięg słaby w domu i się męczyłem przez parę lat aż nie wytrzymałem i 2 miesiące wcześniej zerwałem umowę z karą umowną ok. 60zł,mi się wydaje że nie można zerwać z powodu zasięgu ale może jest taka możliwość.

Telefon jest Twój a umowę możesz rozwiązać i brak zasięgu jest wystarczającym powodem ku temu.Jeśli Orange będzie robił jakieś problemy-UKE i po kłopocie.