Forum - TELEPOLIS.PL

Dlaczego ciagle sa drozsze polaczenia do PLAY? czy to nie temat dla rzecznika praw obywatelskich i urzedu antymonopolowego oraz kontroli telekomunikacji?uwazam, ze to jakas dyskryminacja i nierowne prawa!Jeszcze tym bardziej, ze wiele numerow jest przeniesionych i nie wiadomo gdzie sie dzwoni.Co o tym myslicie?Czy Play jest gorszy?

conductor, było już o tym na forum nie raz. Operatorzy płacą sobie za wykonane połączenia. Wielka trójca (W3) na identyczną stawkę za połączenia. Za połączenia nawiązane z Play są wyższe stawki (o ok. 2 razy). I stąd jak dzwonimy do Playa nasz operator płaci więcej. No i przerzuca tą opłatę na nas i my płacimy więcej.

Dodam, że bardzo łatwo rozpoznać że dzwonimy do Play. Jest charakterystyczny sygnał wybierania beep beep ma inny ton.

Marens, aż zaraz przetestuję te beep beepy bo jakoś nie zwróciłem nigdy na to uwagi

EDIT: era ma chyba krótsze te bipy i dwa pierwsze są w mniejszym odstępie a play jakieś takie dłuższe i wyższy ton...

osachorzow pisze:era ma chyba krótsze te bipy i dwa pierwsze są w mniejszym odstępie

Co do Ery to zauważyłem, że jak dzwoni Era do Ery na wyłączony telefon to niema komunikatu abonent czasowo niedostępny tylko trzy pik pik pik. Jak dzwoni ktoś spoza Ery to normalnie.

Marens pisze:Co do Ery to zauważyłem, że jak dzwoni Era do Ery na wyłączony telefon to niema komunikatu abonent czasowo niedostępny tylko trzy pik pik pik.

faktycznie... i uważam że to nieładnie ze strony ery... bo dzwoniący może uznać że nie ma takiego numeru albo ma błąd połączenia - tel pokazał 'brak odpowiedzi' :/

Tak samo od Lipca nie przychodzą SMSy powitalne w roamingu. Zastanawiam się jak to jest u innych.

"Era wita w Czechach i cennik"

Marens pisze:Co do Ery to zauważyłem, że jak dzwoni Era do Ery na wyłączony telefon to niema komunikatu abonent czasowo niedostępny tylko trzy pik pik pik. Jak dzwoni ktoś spoza Ery to normalnie.

Ja ostatnio coś takiego zauważyłem dzwoniąć z Play do Play. Też było tylko pikanie i komunikat "brak odpowiedzi" gy telefon był po prostu poza zasięgiem.

Marens, z tymi powitaniami to dziwna sprawa... w lipcu odwiedziłem kilka krajów UE i zauważyłem że jeden tel ery w abo dostawał powitania cenniki itp, a drugi (też w abo) nie... więc to bardziej skomplikowana sprawa

Marens pisze:to niema komunikatu abonent czasowo niedostępny tylko trzy pik pik pik

Problem w tym, ze ten sygnal powinien oznaczac siec zajeta a nie niedostepnego abonenta...

Marens pisze:Dodam, że bardzo łatwo rozpoznać że dzwonimy do Play. Jest charakterystyczny sygnał wybierania beep beep ma inny ton.

ale wspomniane 'beep beep' jest różne, w zależności czy docelowy numer zalogowany jest do sieci Plusa, czy pozostaje w sieci macierzystej ;o)

a ja mam play light czy jak mu tam i nie narzekam dzwonie do play za tyle ile jest w umowie o abonament wiem sprawdzałem dlatego też chamstwem jest że do play dzoni się za kosmiczne ceny ale mnie to nie dotyczy u mnie wszyscy są w play. a w era tak tak nie wiedomo jak 5 min rozmowy do stacjonarnego albo do ery zapłaciłem 7zł czy nawet więcej a mam tą karte już z 3 lata i objecali że co 3 miesiące będzie taniej a jest coraz drożej nie rozumiem tego. skradli mi karte no z telefonem sagem my5 czy jakoś tak nadawali mi starterów za 30zł a potem straciły ważność bo nie miałem po co ich odpalać dla mnie era to nie porozumienie a w sprawie niejasności ide do salonu i mi wszystko wyjaśniają. oczywiście w play

osachorzow pisze:Marens, z tymi powitaniami to dziwna sprawa... w lipcu odwiedziłem kilka krajów UE i zauważyłem że jeden tel ery w abo dostawał powitania cenniki itp, a drugi (też w abo) nie...

Wydaje mi się, że nie nie chcą informować o cenniku, bo to co odstawiają np. w Chorwacji to jest rozbój w biały dzień 6,10zł/6,10zł (nawiązane/odebrane). Nie dziwie się, że nie chcą informować.

Dziwne, że wykazując trochę sprytu można spokojnie dzwonić 2.5zł/min i odbierać 1zł/min (Orange TylkoSim).

Marens pisze:Tak samo od Lipca nie przychodzą SMSy powitalne w roamingu. Zastanawiam się jak to jest u innych.

to ciekawe co piszesz, bo mam telefon w erze i wlasnie dzisiaj wrocilem ze Szwecji.
bedac na promie dostalem najpierw powitanie z Niemiec (ceny minuty, sms, mms, 100kb, poczty glosowej, boku i dane ambasady), potem z sieci promowej (skromne 15,90zl za odebrane/nawiazane polaczenie), a potem gdy tylko zlapalo siec ze Szwecji dostalem odrazu informacje o cenach i innych jak w przypadku Niemiec. za kazdym razem po 3smsy. tak samo miala moja dziewczyna, ktora tez ma abonament w erze. w drodze powrotnej znow smsy z sieci promowej oraz Niemiec.
wnioskuje wiec, ze raczej wina nie lezy po stronie ery. sieci wybieralem recznie.