Forum - TELEPOLIS.PL

7 lipca złożyłem na stronie gaduair wniosek o przeniesienie numeru, 11 był kurier z dokummentami i starterem, zabrał podpisane dokumenty, i 17 lipca dostalem z plusa dwa sms'y o ropoczęciu przenoszenie, oraz o jego pozytywnym zakończeniu, i ze nr zostanie wyłączony z końcem dnia 22 lipca.

I tu zaczeły się problemy. Od 22 mój numer jest nie aktywny, dzwoniac na niego wszyscy słysza komunikat że nie ma takiego numeru.

Do bok gaduair można pisac, dzwonić, a oni nic nie wiedzą, za każdym razem obiecują że coś tam sprawdzą, a wszystko to wygląda jakby oni wogóle nie mieli dosteępu do jakichkolwiek danych.

Wystosowałem stosowne pismo do UKE, gdyz 4 dni nieaktywny nr to chyba przesada.

Bardzo żałuje że zdecydowałem się na to przeniesienie, gaduair jest totalnie nie przygotowane, zarówno na przenoszenie, jak i na obsługe klienta.

Czy ktoś miałe podobne problemy, i czy zostały rozwiazane?

marciano pisze:Wystosowałem stosowne pismo do UKE, gdyz 4 dni nieaktywny nr to chyba przesada.
[..]
Czy ktoś miałe podobne problemy, i czy zostały rozwiazane?

odnośnie przenoszenia z Plusa, to przez 4.5 dnia (chociaż w sumie to jednak 5) byłem bez telefonu, bo Plus nie wysyłał E12, więc docelowy operator nie mógł wysłać E13. pomieszanie z poplątaniem. dopiero UKE ich "kopnęło".

Aktualnie dysponuję starterem oraz pełnymi danymi osobowymi (m.in. numer dowodu i PESEL) obcej osoby. Być może gdybym aktywował ów starter mógłbym przejąć jej numer telefonu.

Poniżej zamieszczam opis zdarzeń:
W czwartek 23 lipca zamówiłem starter (za 20zł) wraz z przeniesieniem numeru na stronie gaduair.pl. Zleciłem przelew (niestety trzeba było dopłacić 20zł za kuriera i – podobno - weryfikację danych). W poniedziałek przyjechał kurier DHL i wcisnął mojemu bratu przesyłkę po mimo faktu, że w środku były dokumenty i starter na inną osobę (to się dopiero nazywa prawidłowa weryfikacja danych…). Jeszcze tego samego dnia napisałem do [email protected] pytając o dalsze działania. Do dzisiaj mi nie odpisali. Dzwoniłem już do nich dwa razy (co ciekawe nie da się dodzwonić na ich numer BOK 729000150 z Mobilking'a i Heyah, ale da się z Ery i stacjonarnego) i potwierdzili mi odbiór maila. Zapewniali mnie też, że jak najszybciej napiszą mi, co mam robić. Niestety - jak już pisałem - na razie cisza w eterze.

Słowem minęło już pięć dni a ja nadal nie wiem, co mam robić a w dodatku czuję się wyraźnie "olewany". Dlatego proszę o radę, komu mogę zgłosić ten fakt by przyspieszyć sprawę i/lub dać do zrozumienia firmie GG Networks, że klienta należy traktować poważnie.

Niestety okazuje się ze są totalnie nie przygotowani.
nr wyłaczony 22 lipca, gdy go sprawdzam na stronie plusa, otrzymuje komunikat ze nr nie nalezy do sieci plus.
Do gaduair tez jeszcze nie należy, bo karta się nie rejestruje w sieci.
Gdy dzisiaj dzwoniłem do Bok'u, odrazu mi powiedziano że problem z przenoszeniem jest rozwiazywany, i dzisiaj powinna byc jakas odpowiedź, nie podawalem nr itd. więc mają chyba calkowity problem z aktywacja przenoszonych numerów.

@Specto
A historia o tym starterze wysłanym do ciebie potwierdza tylko to jaka to sieć.

Hej a może to mój starter i dlatego nie moge aktywowac numeru

Tez nie polecam przenosin do Gadu AIR. Zmarnowałem przez to 40 zł. Już miesiąc czekam.

Tylko alarmować do UKE, pisz tutaj http://www.uke.gov.pl/uke/index.jsp?pla ... &page=text, na drogi dzień dostaniesz odzew, przecież tak nie może być, jeśli mają klienta w dupie, to trzeba urzędem ich postraszyć.

Witam
Chciałem się spytać jak teraz wygląda przeniesienie numeru do gaduair. Czy nadal są takie same problemy. Mam zamiar przenieść się z hayah i fajnie by było jakby odbyło się to sprawnie. Ma ktoś jakieś doświadczenia?

mistrzu102, przeczytaj ten wątek, a właściwie jego końcówkę...