Strona 1 z 3

oszustwo w play

Post:10 lip 2009, 15:40
autor: dkf
Absurdalna sytuacja.. Rozmowy z bok ( czy jak to tam w play nazywają) są nagrywane, jak zresztą w każdej sieci, tylko nie wiem po co i dla kogo... Problem pojawił się gdy chciałem dociec swoich racji, podałem dokładną godzine połączenia i treść rozmowy, po to tylko aby dowiedzieć się że wcale tak nie było... Szok!! Facet ewidentnie nazwał mnie kłamcą!! (między wierszami, nie wprost). Jestem na 100000% pewien że to ja mam rację, trzykrotnie padło to samo zdanie (propozycja, oferta przedłużeniowa), a teraz mówią mi że nie!! Miał już ktoś podobną sytuację..? To jeszcze nic!! Powiedziano mi to po 60 dniach od złożenia reklamacji....

Post:10 lip 2009, 15:58
autor: elrond
Tutaj
Kod: Zaznacz cały
http://ludzie.playmobile.pl/partner/11/entry/150349/Weekendowo+o+Obsłudze+Klienta.html
na swoim blogu rzecznik Play pisze, że z trudnymi sprawami można się zwracać bezpośrednio do niego. Podaje też swojego maila.

Post:10 lip 2009, 16:44
autor: dkf
pisałem do niego w dwóch sprawach, w pierwszej o nie działającym internecie, gdzie na początku było zainteresowanie, a potem totalna zlewka, a w drugiej, czyli opisanej wyzej od początku zlewka. Przez długi czas pisałem do bok, jak i do Gruszki że jestem zainteresowany rozmową, że nie chce zrywać umowy choć ewidentnie mam do tego prawo, i nic!! Cisza... (mam prawo zerwać umowe, bo po 30 dniach nie otrzymałem odpowiedzi na reklamacje, po 40 dniach napisałem swoje żądanie, a po 60 odrzucono mi reklamacje, gdzie po 30 dniach uznana jest za słuszną choćby przez zaniechanie. Tak mówi regulamin play).

Post:10 lip 2009, 16:48
autor: elrond
To może UKE, UOKiK...?

Post:10 lip 2009, 16:55
autor: pprzemo
zmien operatora i finito oplaca ci sie nerwy tracic?

Post:10 lip 2009, 20:08
autor: narqua
Cześć

jesli masz potwierdzenie przyjęcia reklamacji przez BOK, salon lub inna jednostke operatora a w okresie do 30 dni( jesli tak mowi regulamin ) nie otrzymałeś odpowiedzi lub nie została wysłana napisz jeszcze raz...nawiazując do reklamacji z dnia...i postaw swoja propozycje rozwiazania tego problemu. UKE możesz umiescici w kopi korespondencji jesli to bedzie korespondecja przez email, ale na poczatku sugerowałbym zrezygnowanie z info z kopia do UKE.

Post:10 lip 2009, 22:07
autor: Orfi
@Dkf jak nie masz tego na piśmie z pieczątkami z Play, że wpłynęło konkretnego dnia to niestety marne są Twoje szanse na rozwiązanie umowy, z powodu nierozpatrzenia reklamacji. Jak się składa poprzez stronę Play, to często lubią ginąć w systemie i nie jest to pewnie tylko moje zdanie.

Post:10 lip 2009, 23:31
autor: dkf
myśle że przygotowany jestem dość dobrze. Mam kopie wysłanych reklamacji, potwierdzenia zarejestrowania, odpowiedzi, zrzuty ekranu, oraz na swoim koncie w play 24 wszystkie potwierdzenia. Wszystko chyba nie zginie, a nawet jeśli, to troche tego mam u siebie na kompie. Poza tym odpowiedzi pisemne które to play dość nierostropnie przysłał pocztą.. Myśle że dam rade.
narqua.. Niejednokrotnie próbowałem zwrócić na siebie uwage zarówno telefonicznie jak i mailem. Nic, cisza. Pisałem też do Gruszki, z propozycją ugody, ale też cisza.. a raczej zlewka totalna..

Post:11 lip 2009, 00:45
autor: zaq22
Kolega z BOK-u w play mówił mi wczoraj, że od kilku tygodni dzwoni do nich jakiś upierdliwiec, który twierdzi że obiecano mu dodatkowe kilkadziesiąt minut rozmów gratis albo lepszy telefon za przedłużenie umowy. Umowa została przedłuzona, ale tych minut nie dostał i teraz domaga się rozmowy z Gruszką. Czy to o taką sprawę chodzi ?

Post:11 lip 2009, 12:27
autor: dkf
nie. Moja sprawa ciągnie się od lutego, i nie chodzi o telefon, a wyłącznie o dodatkowy pakiet minut dla wskazanego numeru. Problem w tym że osoba która mi ten pakiet obiecała, jak się później dowiedziałem nie miała prawa mi go proponować, bo system nawet nie pozwalał go wprowadzić.. Tak więc świadomie wprowadzono mnie w błąd. Inna sprawa, że jeśli kolega nazywa upierdliwcem kogoś kto walczy o SWOJE, to wybacz... Czy jeśli ukradną mu samochód to policja też nazwie go upierdliwcem...??? Nie tędy droga.. Jeśli z takiego założenia wychodzą konsultanci w bok to daleko nie zajadą.. Ja nie czuje się upierdliwcem, a raczej oszukanym.

Post:21 sie 2009, 21:38
autor: tesla
zaq22 pisze:Kolega z BOK-u w play mówił mi wczoraj, że od kilku tygodni dzwoni do nich jakiś upierdliwiec,
zdanie świetnie odzwierciedla podejście BOKu P4 do swoich klientów- upierdliwcy :shock:

Post:22 sie 2009, 20:22
autor: jastrzomb_nocny
dkf,
Odnośnie zrywania umów z powodu braku odpowiedz na reklamację, to prawo mówi, że jeżeli sprzedawca nie odpowie na reklamacji w terminie to oznacza to, że uznaje ją za zasadną i zgadza się "rekompensatę" określoną w reklamacji.
Pamiętaj, że odpowiedz to nie to samo co rozpatrzenie - czyli po 30 dniach możesz dostać odpowiedz, że analizują sprawę i rozpatrzą reklamację w terminie późniejszym
i że napisanie po 40 dniach od złożenie reklamacji swojego żądania to nie to samo co umieszczenie żądania w reklamacji.

Po za tym procedura jest taka:
piszesz reklamację - oni ją rozpatrują
Ty się z nią nie zgadzasz i odwołujesz się do niej - oni rozpatrują twoje odwołanie
Ty się nie zgadzasz z rozpatrzeniem odwołania - musisz pójść do sądu, bo droga u Opa jest już wyczerpana.
Jeśli chcesz to wyślij mi opis Twojego problemu + historię, a ja napiszę czy mogę Ci pomóc.
Pozdrawiam i łącze wyrazy szacunku
Jastrzomb Nocny

Post:22 sie 2009, 21:04
autor: osachorzow
jastrzomb_nocny pisze:czyli po 30 dniach możesz dostać odpowiedz, że analizują sprawę i rozpatrzą reklamację w terminie późniejszym
czyżby nowa strategia 'na zmęczenie abonenta' czy po prostu odpowiedź na lawinową liczbę zgłoszeń ;) Ja złożyłem pismo z odwołaniem od decyzji na początku sierpnia w punkcie play, po 11 dniach wskoczyło na play24... minął ponad tydzień i status wciąż 'rozpatrywane'... ciekawe ile jeszcze będę czekał :/

Post:22 sie 2009, 21:47
autor: jastrzomb_nocny
30 dni jest zapisem z regulaminu i tyle.
Kodeks Cywilny mówi o konieczności udzielenia odpowiedzi na reklamację, co można interpretować na różne sposoby.
Zazwyczaj rozpatrzenie reklamacji jest szybsze, ale zdarzyło mi się kilkakrotnie, że odstałem odpowiedz, że badają sprawę, i dopiero później dostałem realne rozpatrzenie reklamacji.

Pozdrawiam i łącze wrazy szacunku
Jastrzomb Nocny

Post:22 sie 2009, 22:05
autor: maniek
Zazwyczaj rozpatrzenie reklamacji jest szybsze, ale zdarzyło mi się kilkakrotnie, że odstałem odpowiedz, że badają sprawę, i dopiero później dostałem realne rozpatrzenie reklamacji.
Tak sie robi jak jest duzo reklamacji. Chodzi o to zeby odpowiedziec w terminie. Tresc jest juz sprawa drugorzedna.

[ Dodano: 2009-08-22, 22:08 ]
tesla pisze:zdanie świetnie odzwierciedla podejście BOKu P4 do swoich klientów- upierdliwcy
Uwierz mi ze nie tylko w tej firmie. Oczywiscie nie jest tak ze kazdy klient jest upierdliwy ale zdecydowana wiekszosc juz tak bo np. jak nazwac kogos kto kloci sie o 1 gr????

Post:22 sie 2009, 22:12
autor: jastrzomb_nocny
w moich przypadkach dotyczyło to raczej złożonych kwestii technicznych, ale może masz rację maniek,
ja za pewne też jestem uznawany za upierdliwca bo przekroczyłem już z 150 zgłoszeń :D

Pozdrawiam i łącze wyrazy szacunku
Jastrzomb Nocny

Post:22 sie 2009, 22:15
autor: tesla
maniek pisze: Uwierz mi ze nie tylko w tej firmie. Oczywiscie nie jest tak ze kazdy klient jest upierdliwy ale zdecydowana wiekszosc juz tak bo np. jak nazwac kogos kto kloci sie o 1 gr????
ale to jest praca tych ludzi z BOK! Jeżeli sobie nie radzą z agresją do swoich nomen omen klientów, to powinni zmienić pracę! O ile gorszy Twoim zdaniem można się kłócić żeby nie ostać "upierdliwcem" ?

Post:22 sie 2009, 22:17
autor: maniek
jastrzomb_nocny pisze:w moich przypadkach dotyczyło to raczej złożonych kwestii technicznych
moze pociesze cie ze ja tez mialem problemy m.in. z rozliczniem pakietow i nawet reklamacji nie moge zglosic w ebok bo mi ciagle jakis blad sie pojawia. O jakosci polaczen w warszawie sieci play nie bede sie wypowiadal bo szkoda klawiatury :wink:

[ Dodano: 2009-08-22, 22:30 ]
tesla pisze:
maniek pisze: Uwierz mi ze nie tylko w tej firmie. Oczywiscie nie jest tak ze kazdy klient jest upierdliwy ale zdecydowana wiekszosc juz tak bo np. jak nazwac kogos kto kloci sie o 1 gr????
ale to jest praca tych ludzi z BOK! Jeżeli sobie nie radzą z agresją do swoich nomen omen klientów, to powinni zmienić pracę! O ile gorszy Twoim zdaniem można się kłócić żeby nie ostać "upierdliwcem" ?
Łatwo tobie powiedziec "zmienic prace". Znam niejedna osobe ktora poslugiwala sie ta maksyma i teraz maja po 20 wpisow w cv. BOK to nie jest infolinia do wysluchiwania zalow jaki to ten moj operator jest zly ale do zalatwienia konnkretnej sprawy. Co do upierdliwcow - chodzi o to ze operator tez ponosi koszty zwiazane z udzieleniem odpowiedzi klientowi. Często te koszty są wyzsze niz rekompensata ktorej domaga sie klient a wyjasnienie ze kwota zostala zaokraglona przez system jest dla klienta czarna magia(tu akurat mam na mysli ten 1 gr). A klocic sie mozna o wszystko tylko moze warto zastanowic sie czy jest o co :wink:

Post:23 sie 2009, 09:30
autor: jastrzomb_nocny
maniek, jeżeli błąd który Ci wyskakuje to 1226927327628SCBF400 - a z duży prawdopodobieństwem tak jest - to oznacza on, że jest zbyt duże opóźnienie w transmisji danych pomiędzy Twoim kliknięciem, czyli zadanie "quera", a odpowiedzią serwera.
To nie oznacza, że to jest wina Twojego łącza!
Pamiętaj, że Twoje kliknięcie czyli zadanie pytania = pokaż mi co jest w tej zakładce, odbywa się na żywym serwerze, tym samym który rejestruje wszystko na żywo. Bo przecież to właśnie jest tak, że Twoja rozmowa tel. w bilingu pojawi się on line nie z opóźnieniem x ale na żywo. U innych opów to jest tak, że jest drugi serwer - kopia tego on line - który pokazuje wszystko z opóźnieniem, do tego on line dostęp mają pracownicy i systemy, do tego "kopi" mają dostęp pracownicy i Klienci.

Rozwiązanie, które jest w Play ma swoje zalety, ale i wady :-(

Zgłoś ten problem telefonicznie lub mailowo.

Nie wiem co masz do jakości połączeń w Wawie?
Często tam bywam i nie mam żadnych kłopotów nie mam.
Permanentnie słyszę o jakimś zrywaniu połączeń i kiepskiej jakości tylko jak coś takiego przydarzyło się mnie, to zrobiłem zgłoszenie i proforma wymieniłem SIMkę na nowszą i problemy zniknęły.

Powtarzam wszystkim jak mantrę by w tego typu przypadkach jak zrywanie połączeń wymieniali karty SIM, ale słuchają mnie nie liczni. Po pierwszy wymiana jest bezpłatna, po drugie wymiana na simkę z innej partii odpowiada na pytanie czy sednem problemu nie jest właśnie simka. Drugą przyczyną problemów może być oczywiście sam aparat telefoniczny, co też można dosyć łatwo sprawdzić samodzielnie, Trzeci oczywiście mogą być stacje bazowe, w przypadku Play są to nodeB, ale to najtrudniej Klientowi sprawdzić :-D

Pozdrawiam i łącze wyrazy szacunku
Jastrzomb Nocny

Post:23 sie 2009, 21:38
autor: maniek
Jastrzębiu zgłosze to w salonie playa bo bede do nich numer przenosil z 36i6. Co do rozmow- po prostu jak z kims rozmawiam to slysze w sluchawce to co mowie a to nie jest normalne ani w telefonii komorkowej ani stacjonarnej :wink: Aparat dobry bo na erze wszystko jest ok.