Forum - TELEPOLIS.PL

Od pewnego czasu (ok 6 miesięcy) zacząłem dostawać oferty telefoniczne od sieci ORANGE.
Oferta na kolejny telefon i abonament.

Pani z głosem jak z reklamy TV czyta z monitora marketingowy bełkot.

- Wspaniała Oferta ble ble ble...
- Wspaniały Telefon z ogromną pamięcią 120 MB ble ble ble...

Ja na to że dziękuję, nie jestem zainteresowany i myślałem że na tym koniec.
NIESTETY NIE!

Sprzedawcy z Orange dzwonili do mnie po kilkanaście razy!!!!
Za każdym razem prosiłem żeby tego już nie robili, nie przyniosło to żadnego skutku!!!

Co najważniejsze....... to nie jestem klientem ORANGE od 2 lat!!

Ostatecznie po kilkukrotnym kontakcie z BOK zakończył się mój koszmar.

Dziś zaczęli męczyć koleżanka z pracy!!! Mówi że miała już kilka takich telefonów.

Mieliście też taki problem?

nie, nie miałem. zakładanie takich tematów nic nie wnosi i nie zmieni.

Nie mogę się z Tobą zgodzić. Oczywiście że wnosi. Tego typu marketing staje się w Polsce normą a nie powinien. Nie szanuje się cudzego czasu i prywatności, zawrzawszy na to że nie jestem abonentem sieci z której atakowano mnie ofertami. Podkreślam że problem nie dotyczy wyłącznie mnie. Moi znajomi też się skarzą. Standardem w Orange jest wpychanie dziwnych pakietów (rzekomo obniżających koszty połączeń) za darmo na parę miesięcy po czym przechodzą na płatne, a mało kto pamięta żeby je wyłączyć > np. usługa "zatrzymaj czas" - niby fajnie, jak informują panie w BOKu płaci pan/pani tylko za 2 minuty rozmowy do Orange i tak przez godzinę. Niestety już nie wspominają że usługa działa po wykorzystaniu kwoty z abonamentu...

Jedyne co mogę Ci poradzić to odmawianie rozmowy. Jest bardzo prawdopodobne że jeśli mówisz konsultantowi że nie jesteś zainteresowany to konsultant zaznacza w systemie taki właśnie status i system dzwoni do Ciebie ponownie z ofertą. Np. w erze dzwonią do niezainteresowanego 4 razy.

można też wycofać zgodę na otrzymywanie informacji o nowych ofertach promocyjnych jeśli takową ktoś wyraził przy podpisywaniu umowy

Do mnie również dzwonili reklamowali telefon (jakiś rok temu) powiedziałem że nie jestem zainteresowany bo mam lepszy. Do dziś mam spokój.

Jeśli nie jesteś zainteresowany to odebrać, wysłuchać, podziękować i zakończyć rozmowę.
W przypadku gdy jesteś zajęty czymś, to zestaw słuchawkowy do ucha dodatkowo

rozłączaj się od razu na dzień dobry. po co masz go słuchać. jeżeli jest nachalny i "nie szanuje twojego czasu" to ty nie poszanuj jego i powiedz żegnam i się rozłącz. odrazu napisze, że nie jestem źle wychowany, ale jeżeli rzeczywiście dzwonią do niego po kilkanaście razy p to samo a on mówi, że nie to trzeba tak roić i nauczyć ich rozumu.

gregor85 ja na szczęście poradziłem sobie z problemem. Napisałem e-maila do BOKu z prośbą o usuniecie mnie z bazy marketingowej. Po kilku dnach zadzwonili, przeprosili i wykasowali. Mam już święty spokój. Niestety moi znajomi zaczęli się skarżyć. Dlatego rozpocząłem temat, bo nie każdy zdaje sobie sprawę że można z tym "walczyć".

W naszym kraju najskuteczniej kogoś wystraszyć sądem lub UOKiK jak tak miałem w Orange, od tamtej poro święty spokój.

vectra2.0: rozłączenie się podczas rozmowy to najgorszy sposób.... Konsultant może to uznać np. za przerwane połączenie i będą do ciebie dzwonić... nawet kilkanaście razy

(lepiej i skuteczniej jest załatwić sprawę tak jak radeczko)

pozdrawiam

ustaw przekierowanie tego numeru na jakiś inny nie aktywny chyba, że jest to zastrzeżony.

jurak pisze:Jeśli nie jesteś zainteresowany to odebrać, wysłuchać, podziękować i zakończyć rozmowę.

Dokładnie, nie jesteś zainteresowany ofertą, to podziękuj i tyle. Mnie też się zdarzały takie telefony z różnych firm i zwykle to skutkowało. Na tym m.in. polega praca konsultantów telefonicznych, nie ma się co pieklić...

Dla mnie nie wiele się to rożni od e-mailowego SPAMU a nawet jest bardziej uciążliwe, np. jak sprzedawca dzwoni jak mam ważne spotkanie.

mialem kilka razy cos podobnego 'czy jest pan zadowolony z uslug orange' 'czy chcialby pan aktywowac sobie to i to', co ciekawe moj numer z orange jest w erze prawie dwa lata, a ja sam nie wierze, ze dzwonid do mnie ktokolwiek z orange, tylko zwykli naciagacze, ktorzy chcieli wyludzic dane osobowe, bo nie wierze, ze komputer wybral nr, ktory nie jest u nich w sieci...

Jeżeli chodzi o wybieranie numerów to może tak, że numer jest w innej sieci ale za to firma miała to zarejestrowane i nie zostało usunięte z bazy... bywa tak czasem, albo ktoś inny podał ten numer i konsultant zadzwonił

wojtek83 pisze:Dokładnie, nie jesteś zainteresowany ofertą, to podziękuj i tyle. Mnie też się zdarzały takie telefony z różnych firm i zwykle to skutkowało. Na tym m.in. polega praca konsultantów telefonicznych, nie ma się co pieklić...

Polecam ten sposób, jeżeli miło się porozmawia z konsultantem to on też postąpi w porządku i zapisze kogoś jako niezainteresowanego gorzej jak numer pojawi się za tydzień w bazie ale to już inna para kaloszy...

P.S. Witam wszystkich

W Orange (niewiem jak w innych sieciahc) to norma i nic nie pomoże ze jednemu konsultantowi zaznaczymi ze nie jestesmy zainteresowani, bo za chwile (doslownie moze ktos zadzwonic z podobna propozycja... Wynika to z tego ze pomaranczka korzysta z wielu firm zewnetrznych, ktore nie maja pelengo dostepu do systemu Orange, lub nie maja go wcale (Orange dostaracza im tylko pule kientow, nie system), a kazda z tych firm sila rzeczy zmuszona jest do tworzenia wlasnych systemow, zpelnie niezaleznych... W najwiekszym skrocie, nawet jesli konsultant X, z firmy zewnetrznej, zaznaczy soebie w systemie ze klieny nie jest zainteresowany, to konsultant Y z zupelnie innej firmy tego nie widzi... I kolo sie zamyka... Walka z wiatrakami, jedynie mozna w BOKU poprosic o wykreslenie z bazy marketingowej, ale to troche trwa....


Od moda: Pomorze być na Zachodzie...