Strona 1 z 16
Obsługa reklamacji w play-u, żenada ...
Post:26 mar 2007, 17:02
autor: acid
Pełen profesjonalizm, pomijam to, że na 3 dostępne sieci można się tylko zalogować
do jedenej.
Co ciekawe po kontakcie z biurem obsługi MOVISTAR, dowiedziałem się, że problem jest po stronie P4.
Opis problemu:
Moja usługa: Play Karta
Jestem w hiszpani, mam zalogowany telefon do sieci Movistar. Nie działają mi połączenia wychodzące oraz sms-y wychodzące. Proszę o jak najszybsze rozwiązanie problemu.
Sprawa jest dla mnie bardzo pilna, bo nie mam kontaktu z Polską !!!!!
Komentarz zamknięcia:
Witaj Dziękuję Ci za zgłoszenie. Bardzo mi przykro, jednak z powodu chwilowego przestoju roaming może Ci nie działać. Przepraszam za te niedogodności i życzę mimo to przyjemnego pobytu w Hiszpanii. Dokładamy wszelkich starań, aby nasi klienci dobrze czuli się w PLAY. Pozdrawiam serdecznie, Magda, Obsługa Klienta PLAY
Post:26 mar 2007, 17:29
autor: babeo
Post:26 mar 2007, 18:55
autor: przemek910
Żenująca jest bezpośredniość... "Ci"?
I jeszcze podpis... potem to winę poniosą wszystkie Madgy w BOKu PLAYa

Post:26 mar 2007, 18:56
autor: dechomenon
ehhhhee co za kwasior...to z tym milym pobytem w hiszpani hehhehe
Post:26 mar 2007, 20:22
autor: D@rio
Ciekawe jak byś ją zaprosił na "kolacje ze śniadaniem" (

) to czy by się zgodziła...
Post:26 mar 2007, 20:37
autor: RafalM
No kolejne biuro obsługi klienta pokroju Plusa. Żenada. A ta końcówka i zwracanie się do Ciebie na "Ty" to przesada. BOK powinien być profesjonalny i próbować pomóc klientowi. Play ma u mnie minusa. Trzeba czekać na kolejne opinie. D@RIO może w nagrodę i żeby nie stracić pracy zgodziłaby się 
Post:26 mar 2007, 20:41
autor: b@sho
profesjonalizm play'a ciagle na tym samym poziomie

Post:26 mar 2007, 20:42
autor: D@rio
RafalM pisze:D@RIO może w nagrodę i żeby nie stracić pracy zgodziłaby się
wyślę e-mail'a z adresu ... (at) telepolis.pl i ciekawy czy mi ulegnie

napiszę że jestem J.A i potrzebuję "pomocy" hehe

Post:26 mar 2007, 20:49
autor: Pawrzes
Hehe

No bo Play jest "cool" , "dżezi" & "trendi" - per "Pan/Pani" to było modne w XX w.

Post:26 mar 2007, 21:12
autor: dt
Ale to nie jest wina dzialu reklamacji, skoro to siec ma problemy z roamingiem i sie do tego przyznaje. Co oni moga? Niewiele. Reklamacje zloz jak juz zacznie w koncu dzialac ten roaming. Wtedy beda mieli pole do popisu

Post:26 mar 2007, 21:32
autor: kaliberek
Oczywiscie , zgadzam sie z powyzszym , miejmy nadzieje , ze kiedy zlozysz reklamacje wtedy Play zachowa sie jak przystalo na nowe standardy w pozytywnym tego slowa znaczeniu , sama mialam wiele negatywnych roamingowych historii w Plusie , wiec Cie rozumiem , jednoczesnie wierze , ze Play sie poprawi , ja osobiscie ma z Play same pozytywne doswiadczenia

Post:26 mar 2007, 21:36
autor: amfi
ciekawy tylko jestem czy wina lezy po stronie PALYa czy movistara?? nie ma co wiesza psow na naszym nwym operatorze bo to moze ten hiszpanski nawalil i PLAY nic na to nie poradzi...
Post:26 mar 2007, 21:51
autor: roxa
ciekawy tylko jestem czy wina lezy po stronie PALYa czy movistara?? nie ma co wiesza psow na naszym nwym operatorze bo to moze ten hiszpanski nawalil i PLAY nic na to nie poradzi...
amfi być może tak właśnie jest, bo gdzieś czytałam o takim problemie we Francji i okazało się że to była wina francuzów, a oczywiście oberwało się PLAYowi.. mam tylko nadzieję że ja na majówce nie bede miała takich niespodzianek
no a pani z BOKu miła chciała być i tyle hehe.. pewnie pozazdrosciła acidowi tej Hiszpanii

Post:26 mar 2007, 23:05
autor: art
uuuu to "Ci" aż razi szczerze powiedziawszy...
Post:27 mar 2007, 03:57
autor: mandala
propos tej obsługi klienta..
jest po prostu inna, stawia na przyjaźniejsze podejście..
to nie znaczy, że jest nieprofesjonalna..
a nawet, jeżeli komuś przeszkadza przejście 'na ty',
to życzenie udanych wakacji w hiszpanii uważam za sympatyczną opcję.
Post:27 mar 2007, 08:48
autor: mi
ja od razu jakoś mam wrażenie wszystko łatwiej, przyjemniej i sprawniej załatwiłam jak można było razmawiać na "ty". ja tam wole na luzie! jestem za!
Post:27 mar 2007, 08:57
autor: Ryszard Lubicz
Ja raz zadzwoniłem do playa i jakaś dziewucha do mnie cos takiego: "joł ziomal, siemka tu play, czego potrzebujesz?

".
Post:27 mar 2007, 09:30
autor: babeo
mandala pisze:życzenie udanych wakacji w hiszpanii uważam za sympatyczną opcję
Szczególnie w połączeniu z pozostałą częścią wypowiedzi - "to nie nasza wina, że nie możesz dodzwonić do Polski"
Ryszard Lubicz pisze:"joł ziomal, siemka tu play, czego potrzebujesz? ".
"Zawsze możesz poflitrować ze mną onlajn, zapodając zero na twoim telefonie"
Post:27 mar 2007, 10:55
autor: JacekS
Przynajmniej odpowiedzi z BOK Play-a nie sa takie sztywne i standardowe
Post:27 mar 2007, 10:57
autor: frgt/10
jacenty1812 pisze:Przynajmniej odpowiedzi z BOK Play-a nie sa takie sztywne i standardowe
Ja by, wolał by były. Nie lubię ich luźnego podejścia.