Forum - TELEPOLIS.PL

Mniej więcej tydzień temu z dnia na dzień drastycznie spadła prędkość internetu w trybie LTE w Orange. Na Samsungu A52S 5G miałem zwykle ok 100Mbit/s teraz do 0,3Mbit/s bez względu na porę dnia, udostępniam połączenie na laptopa i zastępuje mi to dostęp stacjonarny. Sprawdzałem na innych telefonach Redmi 5, Redmi 8 Note w obszarze do 1km od domu i jest identycznie. Co ciekawe dla 3G jest lepiej 3-10Mbit/s choć zdarzają się również spadki uniemożliwiające korzystanie z internetu. Dom jest na słabo zabudowanej wsi w Beskidach przy drodze powiatowej pomiędzy tymi dwoma nadajnikami.

W Play było podobnie. Jeszcze za czasów DILa cieszyłem się praktycznie darmowym nielimitowanym i szybkim jak na 2018r połączeniem 30-50Mbit/s i nagle w 2019r. prędkości spadły do poniżej 1Mbit/s w domu i najwyżej kilku Mbit/s na zewnątrz. Do dzisiaj nic się nie zmieniło. W Plusie nie miałem nigdy szybszego połączenia niż kilka Mbit/s na zewnątrz. Do światłowodu nie mam dostępu więc jeśli prędkości w Orange się nie poprawią będę musiał szukać jakiejś radiówki.
Czy można jakoś stwierdzić o co chodzi?

Nie prościej zapytać bezpośrednio w Orange?

Możliwe, że ktoś zakłóca sygnał. Zapytaj operatora aby to sprawdzili.

Karlos20 pisze: ↑

02 lip 2023, 21:49

Możliwe, że ktoś zakłóca sygnał.

Raczej wątpię. Od tygodnia sieć Orange/T-Mobile ma problemy na terenie całego powiatu. Brak zasięgu czy bardzo słaby sygnał to od tygodnia norma (przeciążona sieć ?). Play/Plus w tych samych lokalizacjach działa prawidłowo.

HappyBoy: na terenach pozamiejskich urządzenia "wzmacniające" sygnał wpływają też na jej przeciążenie. Warto tym problemem zainteresować NetWorkSa i UKE. Przecież mogą to sprawdzić, co na danych nadajnikach się dzieje. Warto też popytać okolicznych mieszkańców, jak im usługi "działają".
W moim wypadku ludzie narzekają na Play, ale nic z tym sobie operator nie robi, aby poprawić jakość usług w turystycznym mieście, szczególnie w centrum (masz pod nosem nadajniki, a one wykręcają kilka megabitów w środku dnia [a gorzej jest we wnętrzu budynków] - to nie jest normalne). Niestety.

Może po prostu zaczęły się wakacje i przyjechali turyści, co spowodowało zapchanie sieci?

Muszę przyznać że w mojej okolicy też sieć Orange ma jakieś problemy
Zasieg się zdecydowanie pogorszył Miasto to nie jest turystyczne

Może po prostu trwają albo są zaplanowane jakieś prace, dlatego sieć działa na pół gwizdka? Z kolei u mnie prędkości ostatnio uległy poprawie, także to nie jest problem globalny. Najlepiej zapytać u źródła co się dzieje.

Karlos20 pisze: ↑

03 lip 2023, 09:17

HappyBoy: na terenach pozamiejskich urządzenia "wzmacniające" sygnał wpływają też na jej przeciążenie. Warto tym problemem zainteresować NetWorkSa i UKE.

a co tutaj NetWorkS może zrobić? w jaki sposób może pomóc?

forum_tg: może warto ten fakt zakłóceń ich poinformować? UKE kontroluje takie rzeczy. O i T starają się, aby ich usługi w ramach NetWorkSa działały jak należy. A takie niezbyt legalne urządzenia to utrapienie nie tylko dla operatorów. Można za opłatą ogarnąć legalne opcje na polepszenie sygnału (Orange ma np. femtokomórki - prywatne mini nadajniki sieci komórkowej podpinane do internetu kablowego dające lokalnie odrobinę lepsze prędkości 3G/LTE).

Żeby dołożyć trzy grosze...
Długi weekend spedzam w Gdańsk Brzeźno i Orange padło Nawet problemy z płatnościami karta bo przy plaży terminale nie działają
U mnie problem z siecią totalny Bez znaczenia czy OFnk czy abonament firmowy.
Zasiwg słaby, jakość połączeń jak za króla świeczka

Ale Play bez zarzutu Cały czas LTE w telefonie oraz modemie.

Ćwieczka!

U Ciebie można byłoby zwalić na sezonowy ruch w turystycznej miejscowości, natomiast ja w zeszłym tygodniu byłem w Poznaniu i Orange oraz TM to była masakra - prędkość jak na lejku do tego stopnia że nawet serwerami DNS się nie łączyła, a ja potrzebowałem wideorozmów. Restarty routera nie pomagały, w nocy na trochę ruszyło potem znowu rano było słabo w końcu się poprawiło, ale wtedy to już wyjeżdżałem. Teraz podobno już jest tam dobrze.