DAJ CYNK
  • Wszystko, co dotyczy telefonii komórkowej - usługi, promocje, opinie, itp. Nie o telefonach komórkowych! (patrz niższe działy)
Wszystko, co dotyczy telefonii komórkowej - usługi, promocje, opinie, itp. Nie o telefonach komórkowych! (patrz niższe działy)

Moderator: Moderatorzy

Regulamin forum: Zanim założysz nowy temat upewnij się, że wybrałeś odpowiedni dział! W przeciwnym razie wyląduje w koszu! Tak samo będą traktowane nowe posty pisane nie na temat.
 #1117550  autor: mars28
 11 cze 2021, 10:22
Jak wygląda weryfikacja tożsamości w aplikacji przy przenoszeniu numeru od innego operatora? Trzeba wysyłać zdjęcie dowodu osobistego?
 #1117554  autor: mars28
 11 cze 2021, 11:03
No właśnie o to mi chodziło, użyłem tylko innego określenia. Czyli zdjęcie dokumentu i tak ląduje na serwerach Orange. Niektórym pewnie wyda się to śmieszne, ale jestem trochę przewrażliwiony na tym punkcie. Jak kiedyś "wyciekły" numery telefonów z Orange, to pomimo tego, że numer już od dawna jest u innego operatora, telefony od telemarketerów itp. są do tej pory. Pojawia się więc kolejne pytanie - jak przenieść numer z Play do Flexa, żeby uniknąć udostępniania zdjęcia dokumentu? Może najpierw przenieść numer do Orange w tradycyjny sposób? Wtedy będą już mieli moje dane, i może nie będę musiał się "weryfikować" ponownie w aplikacji?
 #1117556  autor: iphoneski
 11 cze 2021, 11:19
Nie ląduje na serwerach - zdjęcie jest usuwane od razu po przejściu weryfikacji. A gdyby się uprzeć to jak przenosisz numer w tradycyjny sposób konsultant też może sobie ukradkiem zapisać albo nawet zapamiętać twoje dane, zrobić sobie na nie dowód kolekcjonerski i… resztę sobie sam możesz dopowiedzieć ;)
 #1117557  autor: f0ku5
 11 cze 2021, 11:37
I jeśli być dokładnym to nie ląduje na serwerach Orange. Zajmuje się tym osobny fintech zajmujący się weryfikacją tego typu rzeczy. Identycznie jest na przykład w Revolucie. Te zdjęcia nie są nigdzie przechowywane.
 #1117560  autor: Remington
 11 cze 2021, 12:58
f0ku5 pisze:
11 cze 2021, 11:37
Identycznie jest na przykład w Revolucie. Te zdjęcia nie są nigdzie przechowywane.

Nie mieszałbym działania banków/fintechów i telekomów. Te pierwsze mają inne wymogi prawne i mają prawo (a niekiedy i obowiązek) posiadać kopie dokumentów. Np. KNF wymaga od regulowanych przez niego fintechów kopii dowodu tożsamości i to w odpowiedniej postaci. Różne wymogi mają regulatorzy w różnych państwach.

Swoją drogą zapewnienia, iż zewnętrzna firma oznacza bardziej bezpieczne obchodzenie się z dokumentami czy ich skanami oraz wiara na słowo, że nic nie przechowują, są naiwnością. To zwykły outsourcing, nie wiadomo kto ma dostęp do tych fotografii, jak je zabezpiecza ani co z nimi robi. Wiedząc, że jest to Orange wiemy kto to konkretnie i sami oceniamy czy mu ufamy. Jeśli to natomiast inna firma, o której pośrednictwie nawet nic nie wiemy, to strach się bać.
 #1117562  autor: iphoneski
 11 cze 2021, 13:10
Tak samo strach się bać gdy dajesz dokumenty w salonie, pani z punktu odbioru paczek, policjantowi podczas kontroli drogowej albo w recepcji hotelu - też nie wiesz nic o tych ludziach. Gdyby tak podchodzić to dowód zamknij w sejfie i postaw przy nim ze 4 głodne psy obronne na straż z tym, że wtedy nic nie załatwisz.
 #1117565  autor: Remington
 11 cze 2021, 13:45
Żadna z wymienionych przez Ciebie osób nie kopiuje wizerunku dokumentu. Tu mowa jest o dysponowaniu przez kogoś wizerunkiem dokumentu bez naszej wiedzy i kontroli. A nie można zapominać, że żyjemy w czasach permanentnych wycieków z systemów informatycznych.
 #1117566  autor: iphoneski
 11 cze 2021, 14:54
A jaki problem, by skopiowała? Miniaturowa kamerka wpięta do części garderoby, dokument ustawiony tak, by choćby w jednej klatce uchwycić obraz a potem tylko wystarczy podrobić. Realne bardziej niż wyciek z systemów informatycznych.
 #1117568  autor: Remington
 11 cze 2021, 15:03
Tak będzie trzeba zrobić.

Zrobione.
iphoneski pisze:
11 cze 2021, 14:54
A jaki problem, by skopiowała? Miniaturowa kamerka wpięta do części garderoby, dokument ustawiony tak, by choćby w jednej klatce uchwycić obraz a potem tylko wystarczy podrobić. Realne bardziej niż wyciek z systemów informatycznych.

Realne, jednak dla oceny ryzyka liczy się potencjalna skala. Ile dokumentów taka osoba zeskanuje/zapamięta? Przy kilkudziesięciu będzie już zmęczona obsługą tego "procesu". Za to jeden wyciek da od razu dostęp do tysięcy skanów i to nie domorosłemu informatykowi, lecz zorganizowanym grupom przestępczym.

Tu problem jest jeszcze jeden: pokazując dowód w hotelu wiesz gdzie go pokazałeś. Za to gdy kopie dokumentów przetwarzają w ramach outsourcingu firmy, o których istnieniu nawet nie wiemy, to szukaj wiatru w polu. Tak samo im mniejsza firma tym większe ryzyko, że w ramach niskokosztowości dostęp do jej zasobów ma zbyt wiele nieuprawnionych osób. To ryzyko najbardziej dotyczy fintechów, bo jak wszelkie startupy są one niskokosztowe.
 #1117586  autor: f0ku5
 11 cze 2021, 22:17
Niestety, żyjemy w takich czasach, a nie innych. W zeszłoroczne wakacje po przyjeździe do Chorwacji do wynajętego apartamentu Airbnb host poprosił mnie o to, aby mógł zrobić zdjęcie dowodu mojego i moich współtowarzyszy, bo oni w Chorwacji mają takie prawo i muszą go przestrzegać. Co miałem zrobić? Nie dać i wracać do domu? ;) Wychodzę z założenia, że komuś trzeba ufać.
I tak naprawdę o wiele bardziej ufam tej firmie, która robi automatyczne potwierdzenia we Flexie i Revolucie (i pewnie setkach innych miejsc), niż kurierowi co przychodzi do domu z umową, albo pracownikom salonu operatora.
 #1117587  autor: Remington
 11 cze 2021, 22:21
To podziel się wiedzą co to za firma, jakie ma zabezpieczenia, może jakieś ISO z ochrony danych. To byłby silny argument, bo na razie wiemy tylko, że jest jakaś mityczna „firma”, którą zarówno Orange jak i Revolut ukrywają przed klientami.
 #1117589  autor: f0ku5
 11 cze 2021, 22:30
Ale co ukrywają? Logotyp tej firmy jest pod okienkiem do zrobienia zdjęcia, nie pamiętam przecież teraz jej nazwy. Wiem natomiast, że to jedna i ta sama firma.

EDIT - już mam, Onfido.