DAJ CYNK
  • Wszystko, co dotyczy telefonii komórkowej - usługi, promocje, opinie, itp. Nie o telefonach komórkowych! (patrz niższe działy)
Wszystko, co dotyczy telefonii komórkowej - usługi, promocje, opinie, itp. Nie o telefonach komórkowych! (patrz niższe działy)

Moderator: Moderatorzy

Regulamin forum: Zanim założysz nowy temat upewnij się, że wybrałeś odpowiedni dział! W przeciwnym razie wyląduje w koszu! Tak samo będą traktowane nowe posty pisane nie na temat.
 #1088961  autor: Remington
 28 sty 2020, 13:19
Remington pisze:
27 sty 2020, 20:26
Flex to prepaid, więc również w tym mocny nie jest i na usługi dodatkowe trzeba w nim zasilić dodatkowe subkonto.

Muszę sprostować: nie subkonto, tylko trzeba wykupić pakiet minut, danych lub sms-ów, ważny ileś tam dni. To chyba nawet trudniej niż gdyby było subkonto.
 #1088988  autor: DanielR
 28 sty 2020, 17:16
To co dla jednych jest zaletą abonamentu, dla innych jest jego wadą.

Przykład pierwszy z brzegu - roaming. Ile to można się było swego czasu naczytać o wielutysięcznych (w €) rachunkach, bo nierozważny klient np. zapomniał wyłączyć transmisję danych. I tym podobne kwiatki. Co prawda na terenie UE ostatnimi laty problem ten oswojono, niestety wszędzie po za Europą, nadal boleśnie można go odczuć.

Kwestia obawy o nagły brak środków na koncie. Wystarczy przez kilka miesięcy poobserwować w jaki sposób korzystamy z telefonu i ile maksymalnie wydaliśmy na usługi teleko. To nie aż tak trudne, kto chciał i mógł mieć telefon, ma ma go przynajmniej kilka lat. Czasu na obserwację było więc wiele. I teraz jeżeli przykładowo jest to nie więcej niż 30 zł, to za tyle zawsze co miesiąc dopełniamy stan konta. Zostało w danym miesiącu 15 zł, uzupełniamy o kolejne 15 zł. To 99% gwarancja, że nie zaskoczy nas puste konto. A nawet jeśli, to awaryjnie raz na ruski rok, można wyjąć np. z portfela gdzieś w trasie, zakupiony wcześniej kupon (ich ważność to przynajmniej dwa lata) i po kilku sekundach znów mamy kontakt ze światem.

Z tego co pamiętam przynajmniej w niektórych sieciach było tak, że gdy operator odciął usługi użytkownikowi abonamentu, ten nie mógł ze swoją komórką zrobić zupełnie nic (no może pograć w węża), gdyż zostały odcięte wszelkie usługi, także przychodzące połączenia i SMS-y.
Gdy mi zabraknie środków na koncie i nie mam go jak doładować, to przynajmniej do mnie można się dodzwonić lub wysłać wiadomość.

Z sieci komórkowych korzystam począwszy od 2004 roku.
Aktualny numer:
Era Tak Tak -> Play Fresh / Play na Kartę (MNP) -> Virgin Mobile (MNP)
 #1089016  autor: PiotrekKlodawski
 28 sty 2020, 23:13
DanielR pisze:
28 sty 2020, 17:16

Kwestia obawy o nagły brak środków na koncie. Wystarczy przez kilka miesięcy poobserwować w jaki sposób korzystamy z telefonu i ile maksymalnie wydaliśmy na usługi teleko. To nie aż tak trudne, kto chciał i mógł mieć telefon, ma ma go przynajmniej kilka lat. Czasu na obserwację było więc wiele. I teraz jeżeli przykładowo jest to nie więcej niż 30 zł, to za tyle zawsze co miesiąc dopełniamy stan konta. Zostało w danym miesiącu 15 zł, uzupełniamy o kolejne 15 zł. To 99% gwarancja, że nie zaskoczy nas puste konto. A nawet jeśli, to awaryjnie raz na ruski rok, można wyjąć np. z portfela gdzieś w trasie, zakupiony wcześniej kupon (ich ważność to przynajmniej dwa lata) i po kilku sekundach znów mamy kontakt ze światem.
Można też zainstalować apki monitorujące użycie i później wybrać dopasowaną ofertę bazując na tym. Chociaż ja korzystam z no-limit w Orange na kartę i nie przejmuje się zużyciem. Raz na miesiąc Orange przypomina o odświeżaniu pakietu, więc zapewniamy środki i pakiet sam się włącza.

A tak ogolnie czy jest jakaś różnica między jakością sygnału czy też prędkością internetu między abo a usługami na kartę?
 #1089018  autor: Remington
 28 sty 2020, 23:42
Piszecie o teorii, która dobrze sprawdzi się wśród freaków takich jak bywalcy tego portalu i forum.

Ale zwykły zjadacz chleba, który żyje w biegu, soboty spędza na zakupach itd. i się tym co my nie interesuje, po prostu nie będzie zaprzątał sobie głowy kontrolowaniem salda, badaniem zużycia itd. Za to będzie bał się pustego salda, choć nie wie, że gdy spada ono poniżej pewnego poziomu to zazwyczaj dostaje się smsa informującego o tym, a doładować jest łatwo. Dla kogoś takiego wygodniejsze jest opłacenie na spokojnie faktury - działanie responsywne inicjowane jej otrzymaniem - niż zawracanie sobie głowy.
 #1089031  autor: iphoneski
 29 sty 2020, 10:50
PiotrekKlodawski pisze:
27 sty 2020, 20:54
iphoneski pisze:
27 sty 2020, 20:01
@vh Ja podpiąłem kartę do płatności za abo i nie muszę pamiętać o fakturach, właściwie nawet nie jestem pewien jakiego dnia miesiąca są opłacane. A przynajmniej nie muszę się tym przejmować. - mam ochotę wysłać smsa na loterię RMF to wysyłam; muszę wykonać połączenie międzynarodowe to wykonuję; potrzebne mi przekierowanie połączeń to włączam i jeśli trzeba to dopłacę i tyle. W karcie bez przerwy bym musiał o tym myśleć, liczyć ile doładować bo może będę musiał zadzwonić poza kraj, wzruszy mnie los jakiegoś dziecka i puszczę smsa na fundacje, może mi internetu zabraknie i będę musiał dokupić itd. Karta może jest tańsza ale szczerze jakoś nie mam ochoty myśleć kiedy właściwie odnawia się pakiet, czy mam tyle kasy na koncie żeby się odnowił, a może na coś wydałem i teraz nie pamietam i mi zablokują konto? Jedyna akceptowalna dla mnie karta to Flex, bo kasa na odnowienie planu pójdzie z karty płatniczej a na dodatkowe wydatki przeleję sobie raz na jakiś czas trochę forsy na skarbonkę i będzie na smsy na pół miliona do RMF, z których i tak nic nie będzie :)
Rozumiem, że dla Ciebie ważna jest swoboda dostępu do usług bez zastanawiania się, ile co kosztuje itp. Z drugiej strony - to wydaje się dość rozrzutne ;) Dużo płacisz za tel?
Różnie, abonament zawsze negocjuję tani także sama opłata za No limit mieści się w granicach 30 zł. Są miesiące gdy płacę tylko to, ale mam też miesiące po 60:80 zł gdy potrzebuję dodatkowych usług. Niestety teras będę rezygnował z abonamentu, ponieważ oferta Play mocno się pogorszyła (brak TIDAL w cenie abonamentu i brak ograniczenia transmisji do 1 mega po przekroczeniu pakietu internetu). Mógłbym wziąć abonament w innej sieci ale tam sama opłata abonamentowa to ok 50:60 zł czyli prawie tyle ile płaciłem w najbardziej aktywnych miesiącach a musiałbym doliczyć jeszcze koszty dodatkowe. Dlatego przechodzę do Orange Flex - dostęp do usług będę miał zawsze a na rzeczy dodatkowe raz na jakiś czas przeleję sobie pieniądze i tyle. Trochę takie połączenie wygody abonamentu i cen ofert na kartę.
No i ja też nie jestem przeciętnym klientem abonamentu. Wybierałem go gdy się opłacało - po odliczeniu Tidala wychodziły śmieszne pieniądze za sam abonament a forma abonamentu bardzo mi odpowiada. Jednakże większość ludzi kupuje abo bo to jest po prostu wygodniejsze - faktura przychodzi, płacisz, raz na 2 lata dostajesz nowy telefon a może w tym czasie naciągną cię jeszcze na laptopa, telewizor, internet mobilny itd. Znam człowieka. Który bierze wszystko co zaproponują i rachunek ma za kilkaset zł. Bo laptop fajny to wziął, telefon się znudził po kilku miesiącach a zadzwonili z nowym na raty, internet mobilny w sumie też na wyjazdach się przyda itd. Mój wybór to był zawsze rozsądny kompromis dobrze analizowany i dobierany pod moje wymagania (Np gdy jeszcze nie było darmowego roamingu w UE w moim abonamencie już był), ale teraz, skoro nie są w stanie nic ciekawego zaproponować to nie mam zamiaru siedzieć w gorszej ofercie jedynie dla własnej wygody.
Ostatnio zmieniony 29 sty 2020, 11:01 przez iphoneski, łącznie zmieniany 1 raz.
 #1089032  autor: piotrzet
 29 sty 2020, 10:54
Jeśli ktoś zamierza przenieść numer to tylko i wyłącznie na kartę chyba, że ma możliwość jakiś większych zniżek. Inaczej się kompletnie nie opłaca

https://www.speedtest.net/result/a/6235774785.png
 #1089039  autor: Remington
 29 sty 2020, 12:50
Teraz nie, ale kiedyś były wabiki w stylu pół roku abonamentu za darmo itd. Zwabieni wtedy, dziś w zdecydowanej większości zostają. Zawyżając liczby wyszło mi, że przenosi numery mniej niż 5% klientów, więc realnie jest jeszcze gorzej. A szkoda, bo to proces łatwy w porównaniu do jego odpowiedników za granicą.
 #1089042  autor: iphoneski
 29 sty 2020, 13:47
piotrzet pisze:
29 sty 2020, 10:54
Jeśli ktoś zamierza przenieść numer to tylko i wyłącznie na kartę chyba, że ma możliwość jakiś większych zniżek. Inaczej się kompletnie nie opłaca
Fakt, przeglądałem abo u wszystkich i oferty bez telefonu (tylko takie mnie interesują) są kompletnie nieopłacalne. Żeby to jeszcze był czas nieokreślony to ewentualnie mógłbym pomyśleć, ale wiązać się na 2 lata i nie dostać nic gratis do tego abonamentu to już przesada. Kiedyś chyba prezes T-Mobile USA powiedział co myśli o abo na czas określony i nie były to ciepłe słowa.
 #1089044  autor: TomLee
 29 sty 2020, 13:59
Mam kolegę, który ma abo i płaci 110 zł miesięcznie. Dodatkowo telefon z umową wziął 6 miesięcy przed zakończeniem starej i teraz jest wkurzony bo mimo, że spłacił już telefon, dalej musi bulić 110 zł. Czyli chyba przez 30 miesięcy Telefon żaden flagowiec, chyba Huawei P9 albo P9 lite. Dodatkowo czasem czeka na kasę i nie płaci faktur w terminie, wyłączają mu wtedy wychodzące. Potem za włączenie wychodzących musi coś tam znowu dopłacić na kolejnej fakturze. A ja płacę 15 zł na miesiąc i mam niezły ubaw widząc jak kolega szarpie się z tym abo. Ludzie naprawdę mogliby płacić mało za telefon, ale nie mają tej świadomości, że to co im oferują w abonamencie za 50 zł, gdzie indziej kosztuje 20 zł. Albo płacą za coś, czego nie wykorzystują.
 #1089047  autor: piotrzet
 29 sty 2020, 14:30
Dlatego piszę, że każdy powinien przeliczyć co mu potrzeba i wybrać najlepszą ofertę, a nie to co mu znajomi polecą czy ktoś inny.
Ja płacę dużo za telefon miesięcznie ale mam flagowca. Łączna cena i tak wyszła bardzo podobna jak osobno telefon i raty i prepaid. Więc nie będę się bawił w raty w sklepie, które też czas zajmują i formalności.

https://www.speedtest.net/result/a/6235774785.png
 #1089048  autor: iphoneski
 29 sty 2020, 14:43
W Play chyba przy premierze iPhone XS cena telefonu i abonamentu łącznie wychodziła tyle co sam telefon w sklepach także abonament był darmowy właściwie, coś takiego było chyba przez miesiąc. No i jeszcze akcja z Samsungiem gdzie nie płaciliśmy przez 9 miesięcy. A t-m dawał Netflix na rok przy abonamencie. Teraz chyba tylko Plus daje dodatki w postaci Ligi Mistrzów/HBO/TIDAL.
 #1089049  autor: Remington
 29 sty 2020, 14:56
Ba, moja żona kiedyś kupiła w Orange iPhone'a, który z 2-letnim abonamentem i karą za przedterminowe zerwanie umowy z poprzednim operatorem wyszedł w sumie kilkaset zł taniej niż najtańsza oferta w sklepie.

To są jednak super okazje krótkie i dla nielicznych.
 #1089081  autor: PiotrekKlodawski
 29 sty 2020, 20:57
Z tego co piszecie wynika, że abo jest dla nielicznych świadomych, którzy mogą złapać dobrą ofertę i wiedzą, jak to zrobić albo dla takich, którzy za dużo się nie zastanawiają i liczą, że operator zrobi to za nich. Niektórzy drogo płacą za ten luksus, że ktoś dzwoni do nich i mówi "mamy specjalnie dla Pana super ofertę" :)

Zastanawiam się czemu telekomy nie oferują tylko abonamentów, skoro to im się najbardziej opłaca...
 #1089083  autor: iphoneski
 29 sty 2020, 22:32
PiotrekKlodawski pisze:
29 sty 2020, 20:57
Zastanawiam się czemu telekomy nie oferują tylko abonamentów, skoro to im się najbardziej opłaca...
A bo dlatego, że koszt pozyskanie klienta abonamentowego jest o wiele wyższy niż koszt pozyskania klientów prepaid. W przypadku abonamentów musisz zatrudnić ludzi do wciskania tych ofert, są prowizje dla sprzedawców w salonach i pewnie jakieś koszty o których zapomniałem. A w karcie wystarczy 5 zł na starter i klient już jest, najwyżej jak odejdzie to trudno - koszt niewielki, strata też. Jeszcze przed rejestracją miało to dużą wartość marketingową i w raportach, bo te karty rozdawane były wszędzie – pamiętam jeszcze jak T-Mobile do faktur dodawał i sam miałem w domu chyba z 6 ich kart.
 #1089084  autor: TomLee
 29 sty 2020, 22:59
Według mnie abonament powinien być tańszy od prepaida lub w tej samej cenie dawać więcej. I tak jest chyba tylko póki co w lajt mobile. Bierzesz umowę na 2 lata to powinieneś dostać upust, nie chcesz się wiązać płać więcej. Ponieważ tak nie jest to po co płacić więcej niż 25 zł za standardowy no limit?
 #1089086  autor: iphoneski
 29 sty 2020, 23:39
Z drugiej strony można powiedzieć że karta powinna być droższa od abonamentu bo nie masz umowy. Tańszych abonamentów nie będzie, także uspokój się z takimi poglądami jeśli nadal chcesz ten standardowy No limit za 25 zł. No i karta wcale nie musi być tania - np maksymalny pakiet Flex ze 100 giga to 80 zł, video i muzyka bez limitu to dodatkowe 25 zł, karta do routera i zegarka dodajemy 18 zł i mamy 123 zł za ofertę na kartę a takich abonamentów to chyba nawet nie ma :)
A powiem ci, że gdybym np mieszkał w akademiku albo tymczasowo w wynajętym mieszkaniu to taki wypasiony pakiet nawet by mnie interesował bo filmy i muzyka ile wlezie a na resztę nawet by mi te 100 giga starczyło.
 #1089091  autor: piotrzet
 30 sty 2020, 08:05
Wszystko zależy od oferty jaką masz. Moja oferta po odliczeniu kosztów telefonu tzn ceny jakiej był w sklepie wyszło 740 zł dzieląc to na 24 miesiące wychodzi niecałe 31 zł za 70 GB internetu, wideo bez limitu i pełny no limits w PL i UE.

https://www.speedtest.net/result/a/6235774785.png
 #1089095  autor: TomLee
 30 sty 2020, 09:36
Przy kupnie telefonu (z abo czy za gotówkę) też trzeba uwzględnić ile dany egzemplarz będzie wart po tych 24 czy 36 miesiącach, czy też po 6 miesiącach od premiery. Przy flagowcach utrata wartości wyniesie naprawdę sporo. Ja ostatnio znalazłem fakturę za xiaomi 4A 3/32, który kupiłem na początku 2017 roku za 500 pln. Obecnie po 3 latach wart jest 150 pln. W 3 lata utrata wartości zaledwie 350 pln.
 #1089100  autor: iphoneski
 30 sty 2020, 10:18
Tu nie ma czego uwzględniać, każdy telefon traci na wartości. Z tym, że flagowca po 24 miesiącach jeszcze ktoś ci kupi a średniaka za którego zapłacisz dziś kilkaset zł po 2 latach możesz ewentualnie na złomie sprzedać chociaż to chyba zakazane.
 #1089118  autor: TomLee
 30 sty 2020, 12:53
Zaręczam Ci, że w ciągu tygodnia ktoś po niego przyjedzie a ja przytulę trochę kasy :). Wiem, że nie wszyscy patrzą na utratę wartości telefonu, ale dla mnie to jest dosyć istotne. Jeżeli przykładowo dałem za telefon 1600 pln a po 2 latach jako używka kosztuje 800 pln to znaczy, że realnie straciłem 800 pln. Oczywiście każdy telefon będzie tracił na wartości, chodzi o to, żeby ta utrata wartości była jak najmniejsza.