umowa sie niszczy jak ktos umiera.Czy telefon trzeba oddac?Prosze o odpowiec.
Ostatnio zmieniony 10 kwie 2007, 02:07 przez milosz-milek, łącznie zmieniany 1 raz.
a nie jest to jego "swiadczenie osobiste" czy cos takiego, wtedy nikt nie placi tego. bez przesady ze jako spadkobieraca mam oplacac rachunki za czyjs telefon...Rokko pisze: Z momentem smierci prawa i obowiazki zmarlego przechodza na spadkobiercow.
Ale w sytuacji kiedy ktos umrze i wczesniej nabil rachunek - to kwota ta wchodzi w dlugi spadkowe i musza je splacic spadkobiercy - w zaleznosci od tego jak nabyli spadek - wprost czy z dobrodziejstwem inwentarza, z calego majatku, czy tylko z majatku nabytego w drodze dziedziczenia.Krisu6230i pisze:a nie jest to jego "swiadczenie osobiste" czy cos takiego, wtedy nikt nie placi tego. bez przesady ze jako spadkobieraca mam oplacac rachunki za czyjs telefon...Rokko pisze: Z momentem smierci prawa i obowiazki zmarlego przechodza na spadkobiercow.
mamy to prawo jakie mamy ale juz bez przesady.
Nie powinni zablokowac, i rzeczywiscie po dostarczeniu aktu zgonu umowa powinna byc rozwiazana bezplatnieganc2 pisze:Na moje oko jeśli zmarły nie ma krewnych etc i ma długi (czytaj: operator zoorientuje się że abonent zalega z płatnościami) to zablokują telefon po IMEI (żeby) ale to jest tylko moje zdanie